"Romantyczność" - o czym opowiada? Opracowanie, interpretacja, bohaterowie ballady Adama Mickiewicza

"Romantyczność" to jedna z ballad napisanych przez Adama Mickiewicza. Aby dobrze zrozumieć jej treść, a także dowiedzieć się, jak ją interpretować, warto skorzystać z opracowania.

O czym jest "Romantyczność" Adama Mickiewicza?

O czym jest "Romantyczność" Adama Mickiewicza? Dzieło to w pierwszej części przedstawia historię młodej kobiety pogrążonej w rozpaczy po stracie ukochanego. Odbywa rozmowę z jego duchem, który przychodzi ją pocieszyć. Druga część z kolei ukazuje dyskusję pomiędzy starcem, poetą oraz tłumem na temat wyższości uczuć nad rozumem.

Kim są bohaterowie ballady "Romantyczność"?

Kim są bohaterowie ballady "Romantyczność"? Różne postaci występują w obydwu częściach tego utworu. Wśród nich znaleźli się:

  • Karusia – młoda kobieta, która właśnie straciła ukochanego mężczyznę, narzeczona Jasia;
  • Duch Jasia  - widmo, które ukazuje się Karusi po śmierci Jasia;
  • Narrator – polemizował ze starcem, wzruszony cierpieniem, jakiego doświadczali ludzie. Uznawał wyższość serca nad rozumem, a także wyrażał bunt wobec niezrozumienia prostych ludzi;
  • Starzec – był bliski klasycystycznej myśli, śmiał się z tych, którzy zawierzali wyobraźni, nie potrafił też pozwolić sobie na empatyczne zachowania. Nie było w nim delikatności;
  • Lud – bohater zbiorowy. Ten na wsi wierzył w duchy i zjawiska nadprzyrodzone, był wrażliwy na cudzą krzywdę, natomiast ten z miasta przeciwnie, nie wierzył w nic nieracjonalnego i nie okazywał współczucia.
Zobacz wideo Czy sztuczna inteligencja jest w stanie poradzić sobie z maturą?

Ballada "Romantyczność": opracowanie

Interesuje Cię ballada "Romantyczność"? Opracowanie powinno Ci lepiej przybliżyć jej treść. Stanowi ona manifest programowy polskich romantyków. Mickiewicz ukończył go w 1821 roku, natomiast utwór ukazał się rok później w tomie "Ballady i romanse". Ballada ta ma stanowić polemikę z oświeceniowymi myślicielami, którzy za wyznacznik wszystkiego uznawali rozum oraz naukowe poznanie.

Analiza utworu

"Romantyczność" to ballada romantyczna, w której można znaleźć elementy właściwe dla liryki, epiki oraz dramatu. Składa się ona z piętnastu strof, a każda z nich posiada inną liczbę wersów. Poszczególne wersy różnią się też od siebie liczbą sylab. Jako głównych bohaterów należy wymienić Karusię, duszę zmarłego Jana, Starca, a także narratora, który wchodzi z tym ostatnim w dyskusję.

Utwór ten został napisany prostym językiem, który zawiera w sobie elementy gwary ludowej. Można tam odnaleźć następujące środki stylistyczne:

  • metafory: "widzisz świat w proszku", "martwe znasz prawdy";
  • pytania retoryczne: "Ty już umarłeś?", "Gdzie znikasz, gdzie mój Jasieńku?";
  • porównania: "sam ty biały jak chusta";
  • epitety: "żywego ducha", "dzień biały";
  • wykrzyknienia: "Ach! Stój, Jasieńku!".

"Romantyczność": interpretacja

Chcesz wiedzieć, jak rozumieć to, co przekazuje "Romantyczność"? Interpretacja tego utworu nie jest wcale tak skomplikowana, jak mogłoby się wydawać.

W balladzie został przedstawiony romantyczny sposób postrzegania świata. Czytelnik obserwuje sytuację, w której zakochana dziewczyna zostaje wyszydzona i niezrozumiana przez tłum innych osób. Miłość Karusi jest prawdziwa i mocna, a dzięki temu nie może jej przerwać nic, nawet sama śmierć. Dziewczyna przywołuje swojego zmarłego ukochanego, mając nadzieję, że ten wysłucha jej prośby i zabierze ją ze sobą. Zwraca uwagę na to, że wiejski lud nie widzi tego, co ona, a jednak wierzy to, że Jan rzeczywiście wróci do świata żywych.

W utworze widać elementy ludowości, a także szereg zjawisk nadprzyrodzonych, które są umiejętnie wplecione w treść, czyniąc ją bardziej niezwykłą. Postawa Karusi i starca wyraźnie ze sobą kontrastują – ona jest uczuciowa, on ufa wyłącznie rozumowi. Co więcej, dzieło to ma dość uniwersalny charakter, ponieważ autor nie określił dokładnie jego miejsca akcji oraz czasu.

Zobacz też: "Zdążyć przed Panem Bogiem" - opracowanie: geneza utworu, interpretacja tytułu, bohaterowie, streszczenie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.