Starsze dziecko, szkoła - najnowsze artykuły

Debaty o maturze z matematyki nie milkną. Tym razem do naszej redakcji odezwała się emerytka, która martwi się o swoją wnuczkę. Nastolatka zmaga się z dyskalkulią. "Walczcie z całych sił, bo dla młodego człowieka to dramat" - twierdzi.

"Jeśli mamusia od przedszkola wyręcza dziecko w pracach plastycznych, potem rysuje mu piękne szlaczki, siedzi cały czas nad głową, gdy odrabia lekcje, przegląda zeszyty i odpytuje, dzieciak nie ma szans nauczyć się samodzielnej pracy" - twierdzi matka siódmoklasisty. Zauważyła jeszcze jeden problem.

Jedni uczniowie narzekają na wymagającą nauczycielkę fizyki, inni uważają, że pani od polskiego jest zbyt surowa. Zależy od szkoły i pedagoga. W wielu placówkach jednak to matematyka stanowi poważny problem. Szczególnie że każdy maturzysta musi się z nią zmierzyć na egzaminie.

Uczeń spóźnił się na lekcję religii. Jak się okazało - walczył o zaliczenie matematyki. Zaskakujące, jak przywitał go ksiądz oraz koledzy i koleżanki z klasy. "I można? Można" - twierdzi jedna z internautek, a wiele osób się z nią zgadza.

Gdy Piotr był w klasie maturalnej, nie przepadał za nauką. Od nauczycielki usłyszał, że nie zda matury. "Dopiero na studiach odkryłem, że nauka może być fascynująca. Skończyło się bezmyślne klepanie na pamięć regułek, dat i pojęć, a zaczęła praca intelektualna. Teraz dobrze zarabiam, poszerzam swoje horyzonty" - twierdzi.

Student medycyny śpiewająco zdał maturę z biologii. Z egzaminu uzyskał aż 95 proc. punktów. Teraz zdradza, jak udało mu się osiągnąć tak dobry wynik. - Biologia przypomina trochę maturę z polskiego - stwierdził na nagraniu.

Nagranie ze studniówki z 1994 okazało się hitem TikToka. Uwagę zwraca ubiór uczennic. "Byłam wściekła, że dyrektor wymagał od nas takiego stroju na studniówce. Teraz jestem bardzo wdzięczna" - komentuje internautka.

Dyrektor zaskoczył na studniówce. Uczennice pomogły przygotować mu fenomenalne wejście na parkiet. "Bombastyczny dyro"- stwierdzili internauci.

Humaniści woleliby nie zdawać obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki, a umysły ścisłe tego z języka polskiego. Niestety nie da się zadowolić wszystkich. Dyskusja na ten temat trwa.

Trwa debata na temat tego, czy matematyka na maturze powinna być obowiązkowa. Tymczasem nasz czytelnik pan Rafał twierdzi, że jego zmorą był język polski. "Spróbuj klarownie i składnie się wypowiedzieć przed komisją, która patrzy z politowaniem i zastanawia się, czy ten chłopak w ogóle wie, o czym mówi" - pisze.

W niektórych województwach już zaczęły się ferie. To czas, kiedy dzieci mają odpocząć, jednak jak się okazuje - nie wszyscy tak do tego podchodzą. - Nasza wychowawczyni już od tygodnia pisze w dzienniku, co trzeba zrobić i czego nauczyć się w trakcie wolnego - mówi Beata, matka ośmioletniej Hani.

Wielu rodziców martwi się widząc dzieci, które po szkole wiszą nad książkami. "Jakość nauczania jest taka, że syn musi w domu uczyć się dodatkowo, mimo że w przypadku większości przedmiotów zgadzam się na trójki. Mi się nie chce robić nadgodzin. On musi za darmo. To chore" - twierdzi matka licealisty.

Zgodnie z zapowiedziami MEN, od początku kolejnego roku szkolnego, religia i etyka będą się w szkołach odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo. Ale to nie jedyna planowana zmiana, która - rzecz jasna - nie podoba się Kościołowi.

Żywienie ucznia to ważny element funkcjonowania dziecka w środowisku szkolnym. Spożywanie posiłków w szkole wpływa m.in. na koncentrację, dobre samopoczucie oraz kształtuje prawidłowe nawyki żywieniowe dziecka. - Jakiej nauki spodziewamy się po naszych dzieciach, jeśli ich dieta jest pełna cukru i pozbawiona podstawowych składników odżywczych? - zapytał podczas konferencji TED kucharz i doradca prezydenta Baraka Obamy w kwestii polityki żywieniowej Sam Kass.

- Gdy byłem mały, ważyłem zdecydowanie więcej niż moi koledzy. Byłem też wolniejszy, na WF-ie zawsze słyszałem "gruby na bramkę" - mówi nam Michał. Takie problemy jak nasz rozmówca ma obecnie coraz więcej dzieci. Polska jest w czołówce otyłości dziecięcej. Problem jest jednak bardziej złożony. Wbrew powszechnym stereotypom problem niedożywienia dotyczy także dzieci z otyłością.

Według badania TIMSS, przeprowadzonego wiosną 2023 r., polscy czwartoklasiści plasują się na dziesiątym miejscu pod względem osiągnięć matematycznych i iódmym, jeśli chodzi o przyrodę. W przypadku matematyki w Europie tylko uczniowie z Litwy i Anglii wyprzedzili młodych Polaków. - Wyniki mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby nie pandemia koronawirusa - komentuje dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych Maciej Jakubowski.

Maturzyści z siedleckiego liceum perfekcyjnie zatańczyli walca na swoim balu studniówkowym. Ich perfekcyjne wykonanie zachwyciło niemal wszystkich. Do tego przygotowali ciekawe stylizacje. W mediach społecznościowych pojawiło się nawet stwierdzenie, że to najefektowniejszy taniec tegorocznych studniówek.

Jaś chciałby biegać po trawie, grać w piłkę, tańczyć i skakać. Dziś to wszystko jest tylko w sferze marzeń. To, co dla nas jest zwykłe, codzienne, dla niego stało się wyjątkowe. Operacja daje nadzieje. Niestety jak zawsze przeszkodą są pieniądze, a na leczenie potrzebna jest duża suma.

Konieczność zdawania egzaminu maturalnego z matematyki dla wielu uczniów jest prawdziwym koszmarem. Kiedyś nie było takiego obowiązku, coraz częściej słychać głosy, że należałoby wrócić do tej zasady.

Studniówki rozpoczęły się na dobre. W mediach społecznościowych roi się od zdjęć i relacji z tych wyjątkowych wieczorów, gdzie oprócz zabawy, coraz częściej w centrum uwagi znajduje się kulinarna strona imprezy. Te maturzystki pokazały, co jadły na balu studniówkowym. "Super jedzenie" - skomentował ich relację na TikToku jeden z internautów.

Czy obowiązkowy egzamin maturalny z matematyki powinien być zniesiony? Była nauczycielka i mama ucznia w klasie maturalnej napisała do redakcji eDziecko wiadomość, w której wyjaśnia, dlaczego jej zdaniem matura z matematyki "tylko dla zainteresowanych na poziomie rozszerzonym".

Współczesne dzieci i młodzież cieszą się ze sporej swobody dotyczącej ubioru i wyglądu w szkole. I chętnie ją wykorzystują. Nie wszystkim się to jednak podoba. Szczególnie niektórym nauczycielom.

Kreatywność tegorocznych maturzystów nie przestaje zaskakiwać. Tym razem uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego w Ostrołęce o równej 21:37 zaczęli szaleć w rytm "Abba ojcze". Na ich popisy do religijnej pieśni zmontowanej w rytm techno zareagowało wiele osób. "Myślałem, że to jakaś katolicka szkoła, a to tylko wariaty z Ostrołęki" - napisał jeden z internautów pod filmem zamieszczonym na portalu eostroleka.pl.

Od kilku tygodni wielu maturzystów żyje studniówkami. Dla wielu osób jest to najważniejsza impreza w ich dotychczasowym życiu. Licealistki z Katowic postanowiły sprawić, by wszyscy obecni na balu maturalnym, zapamiętali go na długo.

TikTokerka podsumowała, ile zapłaciła za studniówkę w 2013 roku i zapytała odbiorców, z jakimi kosztami borykają się obecnie. "Moja córka ma studniówkę w lutym. Koszt imprezy z osobą towarzyszącą to 800 zł, sukienka 450 zł, makijaż 200 zł, fryzjer 100-150 zł, paznokci nie robi, ale nie ma jeszcze butów, a to pewnie też z 150 zł" - wymienia matka maturzystki.

Przyjęcie urodzinowe w domu? Dla niektórych to nie do pomyślenia. Pewna szesnastolatka świętowała jak księżniczka, a do gości wjechała na specjalnej platformie. Filmik z tego wydarzenia bije rekordy popularności. I nie ma co się dziwić, rzadko można zobaczyć taką imprezę.

- Mieliśmy srogą nauczycielkę od fizyki, która budziła postrach w klasie. Jak pytała, to cała klasa milkła i nie było przebacz. Nie do końca rozumiałam omawiane przez nią zagadnienia - wspomina Magda i przyznaje, że gdyby nie korepetycje, mogłaby po prostu nie zdać.

Uczniowie w towarzystwie nauczycielki i opiekunów wsiedli do autobusu. Za opłacenie i skasowanie biletów była odpowiedzialna pedagożka. Niestety, w pojeździe było spore zamieszanie. Pojawiły się kontrolerki.

Trwa sezon studniówkowy. Każda szkoła stara się, by uczniowie, oglądając film z balu wspominali to wydarzenie z uśmiechem na twarzy. Okazuje się, że w niektórych przypadkach wciąż najlepiej sprawdza się klasyka.

Stowarzyszenie Umarłych Statutów po raz kolejny wybiera absurd roku. Do głównej nagrody nominowano wiele regulacji i zapisów. Choć niektóre z nich brzmią zabawnie, budzą kontrowersje. Mowa m.in. o tym, że obowiązkiem nauczycieli jest stała formacja umysłu i ducha, czy dbanie o estetykę przyborów szkolnych.

Na edukację zdrowotną, która będzie jednak przedmiotem nieobowiązkowym, pójdzie garstka dzieci. Z prostego powodu. Dzieci nie mają czasu na dodatkowe lekcje, które nie liczą się do średniej i nie ma za nie oceny. A szkoda. Bo to przedmiot bardzo potrzebny.

Młoda nauczycielka w rozmowie z eDziecko.pl zdradziła, jak wygląda sytuacja w polskiej szkole. Przyznaje, że klasy są przepełnione, płace niskie, a pedagodzy czasami nie dają rady, by poświęcić wystarczająco uwagi dzieciom z orzeczeniami. - Często są lekcje, na których coś piszę na tablicy, a potem biegam po sali, żeby pomóc każdemu dziecku - twierdzi pedagożka.

Obowiązkowy egzamin maturalny z matematyki znów stał się przedmiotem dyskusji środowisk związanych z edukacją. Wszystko za sprawą pewnej petycji, pod którą podpisało się już 15 tys. internautów.

- Mój dzień zaczynam od godz. 5 rano, kończę o godz. 23. Pracuję zawodowo, od roku jestem wdową. Córka chodzi do trzeciej klasy szkoły podstawowej. Padam każdego dnia ze zmęczenia. Praca, zakupy w biegu, potem zabieram dziecko ze świetlicy - żali się pani Ola. I nie widzi żadnego "światełka w tunelu", ani rozwiązania sytuacji, w której się obecnie znajduje.

Kondycja fizyczna uczniów systematycznie się pogarsza, o czym ostatnio mówił na TikToku pewien wuefista. Z jego opinią zgadzają się także nasi rozmówcy i jednogłośnie przyznają, że wychowanie fizyczne potrzebuje rewolucji. "Ja cieszyłem się z nowej piłki, a współczesne dzieci cieszą się z iPhone i iPada. Zamiast biegać po dworze, ciągle patrzą w ekrany" - żali się wuefista z wiejskiej podstawówki.

Królowa nauk wciąż sieje postrach wśród maturzystów. Coraz częściej słychać, że powinna zniknąć z egzaminu dojrzałości jako przedmiot obowiązkowy. Są jednak tacy, którzy, mimo że sami mieli z matematyką problemy, uważają, że musi zostać.

Kto z niegdysiejszych nastolatków nie czytał czasopism typu "Bravo Girl", "Filipinka", "Popcorn", "Dziewczyna" i "Bravo", niech pierwszy rzuci kamieniem. Dziś treści, które się w nich znajdowały, mogą wywoływać zaskoczenie, rozbawienie i odrobinę wstydu (dla tych, którzy je czytali, czy - co gorsza - stosowali!). Sprawdźmy, jak zachęcano np. do podrywu!

Organizatorzy studniówek prześcigają się w pomysłach, jak można je urozmaicić i sprawić, by na długo pozostały maturzystom w pamięci. Jedna ze szkół pokazała, że nie trzeba płacić za dodatkowe atrakcje, aby bal był wyjątkowy. Internauci są pod wrażeniem.

Na jakie dania można liczyć na studniówkach? Okazuje się, że gdzieniegdzie więc lepiej niż dobrze. "Szczerze, najlepszy rosół" - chwali się jedna z maturzystek. Jak się okazuje, nie wszyscy mieli tyle szczęścia.

Jaki może być najbardziej niedorzeczny zapis w szkolnym statucie? W tej podstawówce uczniowie przy ocenianiu zachowania, mają brać pod uwagę, czy uczeń jest akceptowany w klasie. Stowarzyszenie Umarłych Statutów wskazało, że to niezgodne z prawem.