Niemowlę ssie rączki? To dobry znak, czy lepiej temu zapobiec? Poznajcie przyczyny, korzyści i obawy rodziców

Niemowlę ssie rączki i wkłada piąstki do ust? Jest głodne - taka jest najczęstsza diagnoza. Tymczasem jest kilkanaście innych powodów, dla których dzieci to robią. Zamiast martwić się, że dziecko przeniesie do buzi zarazki, pamiętajmy o tym, że to ważny element jego rozwoju, ogromna przyjemność, sposób na rozładowanie napięcia i możliwość poznawania świata

Instynkt ssania i jego znaczenie

Odpowiedź na pytanie: dlaczego niemowlę ssie rączkę jest w pewien sposób związana z przyczyną, dla której je. Otóż okazuje się, że nie zawsze je, bo jest głodny. Owszem, jest to jeden z powodów, wręcz kluczowy. Niemowlę jednak je jeszcze z drugiego powodu - ponieważ uwielbia ssać. Jeśli nie pozwolicie mu wystarczająco długo ssać, jego potrzeba nie zostanie zaspokojona. Wtedy będzie próbowało wziąć do buzi coś innego, co akurat znajduje się w pobliżu - własną piąstkę, kciuk lub fragment ubranka. Warto pamiętać, że u dzieci potrzeba ssania ma różne natężenie - jedne dzieci będą odczuwały ją bardzo intensywnie, a inne w małym stopniu, ale wszystkie będą chciały ssać.

Tak naprawdę dziecko rodzi się z umiejętnością ssania. Ćwiczy ją mniej więcej od 11 tygodnia życia w brzuchu mamy (niekiedy podczas badania USG można zobaczyć malca ssącego kciuk). Około siódmego miesiąca życia dziecka ta czynność powoli zanika, a zastępuje ją żucie i gryzienie, które dziecko ma okazję ćwiczyć dzięki wprowadzaniu pokarmów stałych i rozszerzaniu diety. Całkowicie odruch ssania gaśnie do drugiego roku życia. Do tej pory nie ma sensu na siłę niszczyć u dziecka tego odruchu.

Skoki rozwojowe w pierwszym roku życia

Z jakich powodów jeszcze dziecko ssie?

Ssanie rączek u niemowlaka nie zawsze związane jest z uczuciem głodu. Małe dzieci poznają  w ten sposób świat i rozwijają się. Jest wiele powodów, dla których sprawia im to taką radość.

Niemowlęta lubią ssać kciuk, palec wskazujący, a czasami wybierają sobie do ssania dwa paluszki, ponieważ jest to przyjemne. Wargi oraz język są mocno unerwione, co zapewnia maluchom miłe doznania podczas ssania. I wpływa na poprawę funkcjonowania układu nerwowego.

Ssanie pomaga na bolesne i swędzące dziąsła, przygotowujące się do ząbkowania. Ćwiczy też w pewien sposób język.

Ssanie rączek u niemowlaka - korzyści płynące z tej czynności

Ssanie raczek i wkładanie ich do buzi likwiduje odruch wymiotny. Jeśli się go nie pozbędzie w dalszym etapie życia, torsje może wywoływać karmienie łyżeczką, nie do końca zmiksowane jedzenie czy szczoteczka do zębów.

Dzięki rączkom w buzi wydziela się większa ilość śliny, potrzebnej do trawienia. Do prawidłowego trawienia pokarm powinien być dobrze wymieszany ze śliną.

Rączki w buzi to także kontakt z bakteriami. Nikt oczywiście nie będzie twierdził, że bakterie są dla dziecka dobre, ale nieznaczna ich ilość jest potrzebna, by dziecko nabrało odporności (z tego powodu wychodzi się choćby na spacer, gdzie niemowlę ma kontakt z bakteriami żyjącymi w powietrzu).

Ta czynność uspokaja, wycisza, relaksuje, pomaga rozładować napięcie a wręcz daje uczucie błogości. Ponadto,  korzystnie wpływa na emocje, zachowanie, reakcje hormonalne czy pracę organów wewnętrznych. Wraz z nauką ssania niemowlę uczy się przełykania i oddychania nosem.

Czy powinniśmy zatem zabraniać dziecku ssać piąstki?

Nie ma żadnych powodów do obaw, gdy zauważycie, że wasze dziecko ssie piąstki. Nie trzeba się martwić o bakterie, które wraz z paluszkami dziecko wkłada do buzi. Rączki dziecka powinny być myte, aby były czyste. Nie obawiajcie się, że dziecko jest głodne, kiedy otrzymuje odpowiednią ilość pokarmu. Nie szukajcie przyczyny ssania rączek w nieprzyjemnych dolegliwościach brzusznych. Dla dziecka wkładanie piąstek do buzi to zabawa, stanowiąca prawidłowy etap rozwoju.

Szczególnie, że wkładanie rączek zmienia się około czwartego-piątego miesiąca życia, kiedy to dziecko wkłada do buzi zabawki. Dziecko do tego czasu najczęściej opanowuje już umiejętność chwytania, więc potrafi złapać zabawkę. A co można zrobić z zabawką? Oczywiście: ssać, lizać i gryźć. Tym samym to zabawki mocno stymulują rozwój maluszka. Zanim niemowlak nauczy się trzymać grzechotkę, wkłada piątki do ust - to naturalne i całkowicie normalne.

To także może cię zainteresować:

Więcej o:
Copyright © Agora SA