Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Maja Bohosiewicz jest w związku małżeńskim z Tomaszem Kwaśniewskim, z którym w 2019 roku stanęła na ślubnym kobiercu. Para wspólnie wychowuje dwójkę dzieci. W 2016 roku na świat przyszedł synek Zachary, a dwa lata później urodziła się córka Leona. Aktorka na swoim Instagramie często mówi o rodzicielstwie. W jednym z Q&A stwierdziła, że postąpi z Zacharym i Leonią tak, jak jej rodzice postąpili z nią, czyli nie będzie ich zmuszać do zdobywania wyższego wykształcenia.
Dla mnie najważniejsze, żeby robili to, co naprawdę lubią
- pisała wówczas.
Maja Bohosiewicz zamieściła na InstaStories zdjęcie wykonane w domowym zaciszu, które prezentuje idealnie ułożone ubrania dziecięce wraz z bielizną i plecakiem. Okazuje się, ze to specjalny patent związany z perfekcją w opiece nad dziećmi, którą opracował jej mąż, Tomek. Kiedy dzieci rano wstaną do szkoły, to wszystko mają już wówczas przygotowane, a dzięki temu bez przygód i spóźnień docierają do placówek. Trzeba przyznać, ze to naprawdę atrakcyjny pomysł, który oni rodzice również powinni zacząć praktykować. To mile, ze Maja i Tomek pokazują, jak radzą sobie z wychowaniem dzieci.
Mój mąż widzę ma opracowany cały system opieki nad dziećmi i nie widzę tu przypadków ani przestrzeni na spóźnienia
- napisała Bohosiewicz.
Maja Bohosiewicz o opiece nad dziećmi Instagram, screen: @majabohosiewicz
Coraz częściej słyszy się, że w polskich domach odchodzi się od modelu stereotypowej rodziny, w którym to kobieta w dużej mierze zajmuje się sprzątaniem, gotowaniem, praniem i zajmowaniem dzieci. Sytuacja, w której kobieta zajmuje się wyłącznie domem, a mężczyzna tylko pracą, to rzadkość. W wielu domach ustala się podziały obowiązków między członkami rodziny.
Niedawno w artykule na eDziecko.pl pisałyśmy kobietach, które pomimo domowych zasad i podziału obowiązków w dalszym ciągu odczuwają dyskomfort i ciężar emocjonalny. Mimo starań podział obowiązków jest nierównomierny i często kobiety mają żal do domowników, którzy niezbyt mocno angażują się w domowe zadania. Do tego dochodzi przeświadczenie, że pewne prace uznawane są za typowo damskie lub męskie. Kobietom stale towarzyszy poczucie, że dbanie o domowy ład to ich obowiązek i powinność.