Magdalena Gryc

Redaktorka i dziennikarka. Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Z Gazeta.pl związana od 2018 roku. Łączy pracę redaktorki w Edziecko.pl z obowiązkami asystenckimi w Sport.pl.

Magda jest miłośniczką sportu, podróży i dobrego jedzenia. Uwielbia komunikatywnych i dowcipnych ludzi, bowiem sama jest duszą towarzystwa. Chętnie angażuje się w akcje charytatywne. Od lat aktywnie działa na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Magdalena Gryc
  • Dziecko zrobiło na cmentarzu coś wzruszającego. 'Płakać mi się chciało'

    Dziecko zrobiło na cmentarzu coś wzruszającego. "Płakać mi się chciało"

    - Przed dniem Wszystkich Świętych rozmawialiśmy z pociechami i tłumaczyliśmy im fenomen święta i opowiadaliśmy o rodzinie. Nie był to monolog, a wspólna dyskusja. Wyciągnęliśmy ciekawe wnioski, ale to, co zrobiła moja córka na cmentarzu przeszło moje najśmielsze oczekiwania - mówi w rozmowie z eDziecko.pl matka czwórki dzieci.

  • Nagranie mrozi krew w żyłach. Kilkulatek wyszedł przez okno, by 'pobawić się w chowanego'
  • Blanka Lipińska ostrzega rodziców przed niebezpieczeństwem. 'Nie kąpcie dzieci w fontannach'

    Blanka Lipińska ostrzega rodziców przed niebezpieczeństwem. "Nie kąpcie dzieci w fontannach"

    Na zewnątrz panują wysokie temperatury. Miejskie fontanny są oblężone przez dzieci, które chcą się schłodzić przy letniej wodzie. Niestety wciąż wielu rodziców nie rozumie, że fontanny miejskie nie są basenem i jest tam wiele zarazków. Ten jakże ważny temat poruszyła na Instagramie Blanka Lipińska. - Kupcie butelkę wody w sklepie, oblejcie "bąbelka" i zaoszczędzicie mu ewentualnych problemów ze zdrowiem - apeluje popularna pisarka.

  • Zostawiła dzieci w nagrzany samochodzie i poszła na solarium. Kluczyki w stacyjce
  • 'Mąż tuż po porodzie poszedł się napić z kumplami. Cierpiałam w samotności'

    "Mąż tuż po porodzie poszedł się napić z kumplami. Cierpiałam w samotności"

    - Mój mąż bardzo mnie wspierał, więc było mi łatwiej, jednak kiedy dowiedziałam się, co planuje zrobić podczas mojego pobytu na porodówce, wbiło mnie w łóżko szpitalne. Maciek oświadczył, że zaprosił kumpli i planuje wypić sobie z nimi za zdrowie nowo narodzonej córeczki. Byłam w szoku i nie wiedziałam, jak zareagować. Wydawało mi się, że nie ma drugiej tak opiekuńczej osoby jak mój mąż, a on wymyśla imprezę pod moją nieobecność? Nie mieściło mi się to w głowie - pisze w liście do redakcji Monika, która nie godzi się na to, aby jej mąż organizował pępkowe podczas jej pobytu w szpitalu.

  • 'Boję się puścić syna do szkoły. Dzieci śmieją się z tego, czym zajmuje się jego matka'

    "Boję się puścić syna do szkoły. Dzieci śmieją się z tego, czym zajmuje się jego matka"

    - Kiedy nasz starszy syn rozpoczął edukację w pierwszej klasie i jego koledzy dowiedzieli się o mojej profesji, to syn był obiektem hejtu. Rówieśnicy śmiali się z niego i długo nie dawali mu spokoju. Jak mały do mnie przychodził po jakieś drobne pieniądze czy chciał zapytać o coś, to wprost był wytykany palcami - pisze w liście do redakcji Anna, która nie radzi sobie z tym, że jej synowie cierpią przez to, czym się zajmuje.

  • Po kryjomu nagrała matkę karmiącą dziecko na plaży. Jej syn widział pierś. 'Trochę szacunku'
  • Podwyżki dla nauczycieli jeszcze przed wyborami? Zaskakujące doniesienia rządu
  • 'Teściowa jest zazdrosna, gdy wychodzimy z dzieckiem do znajomych. Robi afery o zdjęcia na Facebooku'

    "Teściowa jest zazdrosna, gdy wychodzimy z dzieckiem do znajomych. Robi afery o zdjęcia na Facebooku"

    - Teściowa postradała zmysły. Jeszcze celowo podburzała mojego męża, mówiąc, że ją ranimy i nie pozwalamy wnuczkowi się z nią spotkać. Mąż doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w dzieciństwie był traktowany w podobny sposób. Wytłumaczył mi, że matkę trzeba ignorować i się nie wczuwać. Ja nie umiem tak żyć - pisała pewna matka w liście do redakcji mlive.com, przyznając, że ma dość swojej zaborczej teściowej.

  • 'Moje dzieci zachowują się na wakacjach jak żebraki. Wstyd mi za nie'

    "Moje dzieci zachowują się na wakacjach jak żebraki. Wstyd mi za nie"

    - Kiedy wyszliśmy na miasto, to moje dzieci zachowywały się tak jakby szaleju się najadły. Z każdej strony kusiły ich stoiska z zabawkami. Chwilę później stoiska z grami, a na końcu gofry, lody i wszelakie fast-foody. Jak to na wakacjach, zgodziłam się na kilka zakupów, ale byłam w szoku, kiedy im wciąż było mało i mało. Jak odmawiałam, to robiły mi takie afery, że wstyd było - pisze Monika w liście do redakcji, przyznając, że gdyby mogła, to wcześniej skończyłaby wakacje z dziećmi.

  • 'Nie puszczę syna od września na religię, bo chce go chronić. Księża tworzą sektę'

    "Nie puszczę syna od września na religię, bo chce go chronić. Księża tworzą sektę"

    - Wychowałam się w katolickiej rodzinie, ale im więcej obserwowałam postępowanie Kościoła i księży, to zniechęcałam się do wiary. Zaczęłam czuć, że to instytucja do pobierania pieniędzy. Kiedy wyszłam za mąż, to przestałam chodzić do Kościoła. Modliłam się w domu. Zdecydowałam, że nie puszczę syna od września na religię, bo chce go chronić. Księża tworzą sektę i nie są wobec ludzi w porządku. Liczy się tylko pieniądz - pisze w liście do naszej redakcji matka, która zdecydowała, że nie puści swojego syna na lekcje religii w szkole.

  • Chłopiec bawił się w piaskownicy. Znalazł skarb, który ma 1,8 tys. lat
  • Ojciec dachował samochodem. Uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając dziecko

    Ojciec dachował samochodem. Uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając dziecko

    Wstrząsający incydent na Pomorzu. Mężczyzna kierujący samochodem marki Audi zjechał z drogi i dachował. Kiedy wypadkiem zainteresował się policjant niebędący na służbie, to sprawca kolizji zaczął uciekać, zostawiając swoje 5-letnie dziecko. Szybko okazało się, że jest pijany. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

  • Lista szanghajska 2023. Polskie uczelnie wśród najlepszych na świecie
  • Dramat nad jeziorem. Koń staranował dziewczynkę. Jeźdźcy byli opryskliwi i podawali się za 'żołnierzy'
  • 'Dziecku zachciało się siku, a ojciec kazał mu iść do jeziora. Tak robiła cała rodzina'

    "Dziecku zachciało się siku, a ojciec kazał mu iść do jeziora. Tak robiła cała rodzina"

    - Niestety, kiedy zobaczyłam i nieco później usłyszałam, kto jest naszym plażowym sąsiadem, to wiedziałam, że długo tu nie zostaniemy. Była to rodzina z czwórką dzieci. Rodzice piwkowali, a maluchy bawiły się w piachu. Ojciec raz na jakiś czas popalał papieroski. Choć zwróciłam mu uwagę, że dym leci na nas, to nic sobie z tego nie robił. Cały czas myślałam tylko o powrocie do domku, ale nie chciałam zabierać dzieciom zabawy - pisze Beata w liście do naszej redakcji, opowiadając, co przydarzyło się jej podczas wypadu na Mazury w sierpniowy długi weekend.

  • Matka pokazała 'paragon grozy' za gofra kupionego na Mazurach. Nie mogła uwierzyć, ile kosztuje. 'Szok'

    Matka pokazała "paragon grozy" za gofra kupionego na Mazurach. Nie mogła uwierzyć, ile kosztuje. "Szok"

    Ceny w mazurskich miejscowościach w czasach inflacji potrafią przyprawić o zawrót głowy. Jak się okazuje, nie wszyscy sprzedawcy poszli tym drastycznym tropem. Pewna matka pokazała paragon za gofra z bitą śmietaną i owocami, którego kupiła dla swojej córki. Jego cena zaskakuje. - Czego wymagać więcej? - pyta matka, która przyznała, że gdyby miała jeszcze raz kupić przekąskę w tym samym miejscu, to na pewno by to zrobiła.

  • Muzułmanka chce wysłać dziecko do katolickiej szkoły. Rodzice w szoku. 'To w co ma wierzyć?'
  • 12-latek zadzwonił na policję. Był poruszony tym, co działo się w jego domu
  • Książę George nie gryzł się w język w rozmowie z kolegami. Zagrał kartą króla. 'Lepiej uważajcie'
Copyright © Agora SA