Dziecko spędza cały czas przed telefonem? Koniecznie sprawdź, czym jest "Teoria Dorito"

"Teoria Dorito" wzięła szturmem media społecznościowe, zwłaszcza TikToka. Zupełnie zmienia perspektywę na codzienne życie i relacje. Eksperci są zgodni, że zrozumienie jej może się okazać pomocne w wychowaniu współczesnych dzieci.

"Teoria Dorito" zyskuje coraz większe rozpoznanie i popularność, głównie za sprawą TikToka, na którym lawinowo zaczęły się pojawiać filmiki na jej temat. Oryginalna teoria swoją nazwę zawdzięcza czynności, jaką jest jedzenie czipsów (np. Doritos). Jej przesłanie jest proste, ale zaskakująco trafne. Chodzi o to, że bezsensowne, niemal automatyczne zjadanie czipsa po czipsie znajduje odzwierciedlenie w wielu sferach życia. - Jedzenie czipsów ziemniaczanych uzależnia, ponieważ szczyt wrażeń następuje w momencie ich degustacji, a nie później. Chodzi o to, że tylko doświadczenia, które nie są naprawdę satysfakcjonujące, maksymalnie uzależniają - twierdzi pewna tiktokerka. Jak to się ma do rodzicielstwa?

Zobacz wideo Czy rodzice pozwalają dzieciom korzystać z telefonów? [SONDA]

"Teoria Dorito" może się sprawdzić przy wychowywaniu współczesnych dzieci

Współczesny świat stawia przed dzisiejszymi rodzicami wiele wyzwań. Jednym z nich jest technologia, a raczej uzależnienie od niej. Dzieci - i nie tylko one - spędzają wiele czasu przed ekranami smartfonów czy tabletów, bezmyślnie scrollując. Również rodzice nierzadko poddają się tej czynności, siedząc na kanapie i "relaksując" się po pracy. Tym samym dajemy przykład i przyzwolenie, aby potomstwo robiło to samo.

Przewijamy wpis za wpisem, zdjęcie za zdjęciem i filmik za filmikiem, czerpiąc z tego nikłą, tymczasową satysfakcję i jednocześnie nie mogąc się oderwać. "Teoria Dorito" zakłada konieczność usunięcia ze swojego życia relacji i czynności, które wywołują w nas niedosyt. Dzięki temu można być bardziej obecnym, świadomym rodzicem. Rezygnujemy wtedy z niekończącego się pędu i staramy cieszyć z małych, ale znaczących rzeczy, tego samego ucząc swoich dzieci.

Jak oderwać dziecko od telefonu? Kluczowe jest budowanie nawyków

Nietypową teorią zainteresowali się specjaliści z zakresu psychologii. Potwierdzają oni jej faktyczność. "Dzieciom trudno jest zrozumieć, co tak naprawdę oznacza poczucie satysfakcji, gdy są otoczone opcjami, które pozwalają im iść dalej w chwili, gdy zaczną czuć się choć trochę znudzone, sfrustrowane lub niepewne", czytamy na portalu parents.com. Kluczem do sukcesu okazuje się budowanie zdrowych nawyków oraz ograniczenie w życiu dziecka silnie uzależniających rzeczy - zabawek, słodyczy czy gadżetów. 

"Twórz sytuacje warunkowe i formułuj stwierdzenia, używając słów 'najpierw i potem'. Zasadę obowiązującą w Twoim domu można sformułować w następujący sposób: 'Najpierw skończ rozwieszać pranie, a potem dostaniesz 10 minut na iPadzie", tłumaczy dr Reena B. Patel, ekspertka ds. rodzicielstwa i licencjonowana psycholożka edukacyjna.

Więcej o: