Spójrz na twarze tych dzieci. Rozpoznasz, co je łączy? "Rodzice robią to dla spokoju"

Wystarczy, że rodzic włączy telewizor, a w moment osiąga piorunujący efekt w postaci uspokojenia dziecka. Niestety, wciąż dużo osób jest nieświadomych, że zbyt długie oglądanie telewizji w dzieciństwie może mieć poważne konsekwencje. Psycholożka alarmuje.

Wielu uważa, że telewizja to tzw. okno na świat. Choć niewątpliwie wynalazek ten daje spory wachlarz możliwości, przede wszystkim nieograniczonego dostępu do informacji z najbardziej oddalonych stron świata. Niestety, w dzisiejszych czasach - oprócz klocków, lalek i samochodów -  to właśnie telewizor stał się nieodłącznym elementem wyposażenia większości pokoi dziecięcych. Według badań Amerykańskiej Akademii Pediatrii oglądanie telewizji w nadmiarze niekorzystnie odbija się na różnych sferach życia i funkcjonowania dzieci:

  • powoduje zaburzenia snu,
  • wpływa na obniżenie nastroju,
  • sprzyja pogorszeniu kontaktów z rówieśnikami.

Problem zauważa także psycholożka i logopedka Adrianna Dzięgielewska, która pokazała na TikToku zdjęcia dzieci oglądających telewizję. Te mają otwarte usta, dziwaczne grymasy, puste spojrzenia, a niektórzy uważają nawet, że wyglądają jak zombie, albo jakby miały niepełnosprawność intelektualną. 

Tym dzieciom nic nie jest. Nie są chore, ani nie mają żadnych zaburzeń. Te dzieci po prostu oglądają telewizję

- wyjaśniła specjalistka w nagraniu.

Zobacz wideo Czy rodzice pozwalają dzieciom korzystać z telefonów? [SONDA]

To nie pomaga dziecku w rozwoju. "Te wszystkie pozorne zyski są mniejsze od szkód"

Psycholożka poinformowała, że zdjęcia, które zamieściła w nagraniu na TikToku, pochodzą z tzw. serii 'idiot box' i pokazują, jak ekrany działają na nasze dzieci. Stwierdziła, że wprowadzają je w stan podobny do hipnozy.

Niektórzy rodzice, pomimo bardzo łatwego dostępu do wiedzy, nadal oszukują się, że oglądanie bajek czy programów edukacyjnych, pomaga ich dziecku w rozwoju

- zaznaczyła i dodała, że błędnym myśleniem jest, że dzięki temu dziecko uczy się nowych słów, alfabetu, a nawet języków. "Prawda jest taka, że małe dzieci, a szczególnie takie do drugich urodzin, nie czerpią żadnych korzyści z ekranów. Te wszystkie pozorne zyski są mniejsze od szkód, jakie ekran wyrządza rozwijającemu się mózgowi. Małe dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje drugiego człowieka, a nie ekranu" - podkreśliła.

Jak odkleić dziecko od ekranu? Zacznij od tych ośmiu rzeczy

Walkę z czasem spędzanym przez dziecko przed ekranem należy zacząć od dobrego przygotowania. W inicjatywę tę powinna się zaangażować cała rodzina, bez wyjątków, bo inaczej plan zmian spali na panewce.

Na początku osiem ważnych zmian:

  • Zaplanuj z wyprzedzeniem przerwę od urządzeń z ekranami - określ od kiedy do kiedy ma trwać, wpisz to do kalendarza i zaplanuj, co w tym czasie będziecie robić;
  • Unikaj ekranów przy codziennych czynnościach jak mycie zębów czy posiłki;
  • Zadbaj o wspólne spożywanie posiłków i rozmowy, ale bez żadnych urządzeń;
  • Postaraj się, żeby dziecko miało wystarczająco dużo zabaw ruchowych;
  • Wyjdź na zewnątrz. Ale nie na plac zabaw, a do parku czy lasu, gdzie można rzucać kamieniami, zbierać patyki i hałasować;
  • Zabezpiecz dom (mieszkanie) - zamknij pomieszczenia, do których dziecko nie powinno mieć dostępu oraz zabezpiecz niebezpieczne rzeczy jak gniazdka elektryczne, czy ostre przedmioty;
  • Przygotuj otoczenie - zadbaj o różne gry i zabawki dla dzieci;
  • Pozwól dzieciom na nudę. W ten sposób szybko uruchomi się ich naturalna kreatywność.
Więcej o: