Istnieją różne metody wyznaczania terminu porodu - mniej i bardziej dokładne. Najbardziej precyzyjnie termin porodu wyznacza badanie USG, przeprowadzane między 10 a 13 tygodniem ciąży. Najmniej dokładna jest metoda opierająca się na dacie ostatniej miesiączki.
Termin porodu, wyznaczany przez lekarza podczas badania USG, jest najbardziej wiarygodny. Podczas badania ginekolog mierzy pęcherzyk ciążowy, sprawdza wielkość dziecka (mierzy CRL, czyli odległość między czubkiem głowy a pupą), by na podstawie tych danych określić, w jakim wieku jest płód - i podaje przybliżoną datę porodu.
Termin porodu, już na początku ciąży, podczas pierwszej wizyty, wyliczy lekarz. Można ją również wyznaczyć samodzielnie, znając datę ostatniej miesiączki. Wystarczy wyszukać odpowiednie narzędzie, kalkulator porodu (kliknij, aby przenieść się do obliczeń) by dowiedzieć się, na jakim etapie jest ciąża i poznać przybliżony termin porodu. To pozwala nie tylko przygotować się do narodzin dziecka, ale i na bieżąco dowiadywać się z różnych źródeł, jak przebiega rozwój malucha (co daje wiele radości).
Medycznym określeniem terminu porodu jest PTP - przewidywany termin porodu. Tę datę spodziewanych narodzin dziecka wyznacza się, korzystając z reguły Naegelego. Metodę tę wykorzystują także kalkulatory ciąży i porodu. Metoda Naegelego nie podaje wieku płodu ani daty porodu, a jedynie przybliżony wiek ciąży i przewidywany termin porodu.
Ten sposób określa czas, w którym dziecko przyjdzie na świat, licząc czas trwania ciąży od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, a nie terminu owulacji. Dokładny moment zapłodnienia, od którego powinno się liczyć rzeczywisty wiek ciąży, jest bardzo trudny do określenia. W myśl tej teorii przyjmuje się, że gdy nie pojawia się miesiączka, ciąża jest już czterotygodniowa. Reguła ta sprawdza się w przypadku regularnych cykli miesiączkowych i zakłada, że w 28-dniowym cyklu owulacja nastąpiła w 14 dniu cyklu. Jeżeli przyszła mama przed zajściem w ciążę miała nieregularne cykle, trudno jest wyliczyć precyzyjnie termin porodu.
Kobiety, których cykle były regularne, miesiączki pojawiały się co 28 dni, mają szanse na urodzenie dziecka w czasie bardzo zbliżonym do przewidywanego terminu porodu. Przyszłe mamy, które miały długie cykle miesiączkowe, zwykle rodzą po wyznaczonym terminie, z kolei te, które miały cykle krótsze niż 28 dni, nieco wcześniej.
Zdarza się również, że nie znając daty ostatniej miesiączki ani daty zapłodnienia, można wyznaczyć termin porodu i określić wiek ciąży, biorąc pod uwagę moment odczuwania pierwszych ruchów płodu czy wysokość dna miednicy (im jest wyżej, tym ciąża bardziej zaawansowana).
Jeśli ciąża trwa powyżej 40 tygodni od ustalonej daty porodu, mówi się o ciąży po terminie. Ciąża przenoszona odnosi się do sytuacji, gdy trwa ona dłużej niż 42 tygodnie. O ile ciąża po terminie nie jest sytuacją zagrażającą zdrowiu matki lub dziecka i nie jest przyczyną hospitalizacji, o tyle ciąża przenoszona wymagaj obserwacji oraz przeprowadzania badań KTG i USG. Ciąża przenoszona stanowi zagrożenie dla życia dziecka, ponieważ łożysko staje się niewydolne, zmniejsza się także ilość wód płodowych.
Kobiety, które po terminie porodu wciąż są w ciąży, mogą nieco przyspieszyć akcję porodową, stosując naturalne sposoby na przyspieszenie porodu. Decydując się na nie zawsze należy myśleć o bezpieczeństwie swoim i dziecka. Można po nie sięgać tylko wtedy, gdy ciąża nie jest zagrożona.
Jak zatem przyspieszyć poród po terminie? Zdecydowanie warto spacerować, relaksować się oraz uprawiać seks (prostaglandyny zawarte w nasieniu przygotowują szyjkę macicy na poród, a wydzielana w organizmie kobiety pod wpływem stymulacji sutków oksytocyna wywołuje skurcze macicy). Choć nie ma dowodów, poród - według naszych babć - przyspiesza także piecie herbaty z liści malin.
Warto też wiedzieć, że naturalne metody przyspieszenia porodu nie będą skuteczne, jeśli organizm mamy i dziecka nie będą gotowe na poród.