Wciąż mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że dzieci (i to nawet te najmłodsze) wyłapują naprawdę dużo informacji z tego, co słyszą i to nawet wtedy, gdy teoretycznie nas nie słuchają. To niestety nierzadko skutkuje nadmiernym stresem u malucha i negatywnymi zachowaniami w przyszłości. Stąd psycholożka Laura Markham, autorka książek z serii "Spokojni rodzice, szczęśliwe dzieci" (ang.Peaceful Parent, Happy Kids") stworzyła listę pięciu tematów, których należy za wszelką cenę unikać w rozmowie w obecności maluchów, oraz pięciu, które wręcz powinno się z nimi omówić.
Zobacz wideo Sprawdzamy, co dzieci wiedzą o pracy. "Wypłata? To jest nagroda"
O tym nie rozmawiaj w obecności dzieci. Nic dobrego z tego nie wyniknie
Laura Markhan skupiła się na pięciu najważniejszych tematach, których lepiej unikać w obecności dzieci, ponieważ mogą one skutkować negatywnymi zachowaniami zarówno wobec nich samych jak też innych osób.
Stąd specjalistka radzi, aby rodzice unikali następujących tematów (za serwisem HuffPost.com):
- wygląd - i to zarówno ich własny, jak i innych osób, bo może to prowadzić do problemów z poczuciem własnej wartości i nadmiernego przejmowania się swoim wyglądem,
- krytyczne uwagi na temat drugiego rodzica lub opiekuna - w ten sposób utrwalamy negatywny stosunek do tej drugiej osoby w oczach dziecka,
- porównywanie z rodzeństwem - i to dotyczy zarówno negatywnych komentarzy (podsycanie zazdrości i niepewności), ale także tych pozytywnych, bo chwalone dziecko będzie się starało za wszelką cenę utrzymać swoją "dobrą" pozycję i w tym celu będzie robić wszystko, aby rodzeństwo dalej było "tym złym",
- kwestie finansów, które dotyczą dorosłych - to może sprawić, że dziecko będzie myślało, że jest naprawdę bardzo źle, choć nic takiego nie ma miejsca, a także może czuć się winne, potrzebując np. nowych butów czy przyborów szkolnych,
- normalizowanie lub gloryfikowanie alkoholu, narkotyków i innych używek - w ten sposób można sprawić, że dziecko dorastając, chętniej po nie sięgnie.
O czym rozmawiać z dzieckiem? Te kwestie warto omówić z pociechą
Psycholożka podała również pięć ważnych rzeczy, które wręcz trzeba z dzieckiem omówić, oczywiście spokojnie i w sposób stosowny do wieku. Oto ich lista:
- rozwiązywanie drobnych konflików - oczywiście z szacunkiem do siebie nawzajem, aby pokazać dziecku, jak należy wyjaśniać nieporozumienia, nie atakując przy tym drugiej osoby,
- emocje - dorośli powinni rozmawiać z dziećmi o swoich uczuciach, jak również o tym, jak sobie z nimi w zdrowy sposób radzić, to rozwija w pociesze inteligencję emocjonalną,
- błędy, które się popełniło - rodzice nie powinni za wszelką cenę pokazywać się dzieciom, że są perfekcyjni, wręcz przeciwnie, powinni pokazać, że błędy są czymś naturalnym i że można sobie z nimi poradzić, i to w pozytywny sposób,
- kwestie finansowe w ogóle - pociechom powinno się wyjaśniać podstawowe pojęcia jak oszczędzanie, inwestowanie, budżet czy pożyczki, aby w ten sposób rozwinąć u nich prawidłowe nawyki finansowe,
- dojrzewanie, seks, zgoda na niego - z dziećmi koniecznie trzeba rozmawiać o tym, jak zmieniają się ich ciała w miarę dorastania, a także o seksie i zgodzie (lub nie) na niego, aby umiały właściwie wyznaczyć granicę, czuły się dobrze w swoim ciele i aby nie szukały takich informacji w innych, często niewłaściwych źródłach.