Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
500 plus to dodatkowe świadczenie ze strony państwa dla rodzin wychowujących dzieci. Program wszedł w życie 1 kwietnia 2016 roku. Inflacja sprawiła, że program nie spełnia swojej dotychczasowej roli, a polskie rodziny nie odczuwają znacznej pomocy w domowym gospodarstwie. 500 co miesiąc zasila domowy budżet polskich rodzin. Tak jest też w przypadku Małgorzaty Rozenek, która wraz z mężem Radosławem Majdanem wychowuje wspólnie trójkę dzieci: Stanisława, Tadeusza i najmłodszego Henryka. Ostatnio celebrytka w rozmowie z Pudelkiem zdradziła, jakie ma zdanie dotyczące dodatkowych świadczeń. Podkreśliła, że pomysłodawca programu - Prawo i Sprawiedliwość na przestrzeni ostatnich lat mocno się zradykalizowało.
Małgorzata Rozenek choć nie pała sympatią do partii PiS, to otwarcie przyznaje, że jest sympatyczką programu 500 plus. Zapewniła, że te pieniądze się zwyczajnie należą polskim rodzinom, które odprowadzają ogromne kwoty w podatkach. Dodała, że podobne świadczenia funkcjonują w innych krajach od lat, więc dziwne byłoby gdyby Polska nie pomagała rodzinom.
Jestem zwolennikiem "500 plus". To program społeczny, który jest bardzo potrzebny. Istnieje w każdym kraju Europy. To pewnego rodzaju zwrot pieniędzy, które rodziny już wpłaciły w swoich podatkach. Przez to, że posiadają dzieci, generują większe koszty. To naprawdę istnieje w różnych formach, często dużo hojniej, w innych krajach Europy
- mówiła Małgorzata w rozmowie Pudelkiem. Żona Radosława Majdana została zapytana, także o wypowiedź jej ojca, który niedawno w dość gorzkich słowach w wywiadzie dla Wirtualnej Polski skrytykował PiS za nierozsądne rozdawanie zaświadczeń pieniężnych. Celebrytka wyjaśniła, że ojcu nie chodziło o to konkretne świadczenie, lecz o wszystkie inne dodatki.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podejmuje liczne działania na rzecz młodych małżeństw oraz rodzin. Jednym z nich dodatkowe świadczenia rodzinne:
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: