W czwartek 4 lutego zorganizowano konferencję prasową, na której poruszono kwestie szczepień na COVID-19 nauczycieli oraz opiekunów żłobków. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, minister pracy i polityki społecznej Marlena Maląg oraz minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk zabrali także głos w sprawie powrotu uczniów do szkół.
Kiedy dzieci wracają do szkoły?
Według ministra edukacji nie jest pewne, że dla klas starszych 1-3 szkoły w lutym pozostaną zamknięte.
Decyzja o tym, czy kolejne roczniki wrócą do szkół, decyzja, która będzie podejmowana na najwyższym szczeblu przez pana premiera Mateusza Morawieckiego, zależy od wielu czynników
- mówił.
Wśród czynników, które są kluczowe dla powrotu do edukacji stacjonarnej, wymienił wyniki testów przesiewowych wśród nauczycieli, aktualną sytuację w szkołach, liczbę zakażeń w kraju oraz to, jak sytuacja epidemiczna będzie wyglądała poza granicami Polski.
To szczepienie, które zaczynamy, daje światełko w tunelu. My jesteśmy przygotowani na każdy wariant, również taki, że w miarę szybko uczniowie będą wracać do szkół. Wytyczne są już przygotowywane
- dodał, podkreślając, że rząd wciąż czeka na opinię epidemiologów oraz wirusologów.
Powrót do szkół a szczepienia dla nauczycieli
Na konferencji prasowej ogłoszono, że zapisy nauczycieli i opiekunów pracujących w żłobkach na szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczną się już w poniedziałek 8 lutego. Michał Dworczyk podkreślił, że będą oni szczepieni w szpitalach węzłowych, a szczegóły dotyczące tego procesu zostaną ustalone pomiędzy dyrekcjami a przedstawicielami szpitali.
Za tydzień w piątek odbędą się pierwsze szczepienia i mamy nadzieję, że w ciągu najbliższego miesiąca, czyli do końca lutego, uda nam się zaszczepić nauczycieli i przejdziemy do dalszych grup z etapu 1c, czyli funkcjonariuszy policji, służb mundurowych, prokuratorów
- zapowiedział.
Zgodnie ze słowami Przemysława Czarnka od przyszłego tygodnia każdy nauczycieli, który chce się zaszczepić, powinien zgłosić tę chęć dyrektorowi placówki edukacyjnej, w której pracuje. Według ministra edukacji i nauki procedura ta będzie naprawdę prosta, bo wymagająca dosłownie "jednego kliknięcia".
