Zwykle w Polsce kleszcze szukają żywicieli od wczesnej wiosny do później jesieni, ale w praktyce jest inaczej. Te groźne pajęczaki mogą być aktywne nawet zimą. Szczególnie że ostatnimi laty ta pora roku jest coraz cieplejsza, co sprzyja ich żerowaniu. Co za tym idzie, cały rok trzeba się zabezpieczać przed kleszczami, które roznoszą groźne choroby. Jakie? I w jaki sposób się zabezpieczać? Wyjaśniamy.
Na ugryzienie kleszcza i zakażenie chorobami narażony jest każdy człowiek, ale niektórzy bardziej niż inni. W grupie większego ryzyka są następujące osoby (za serwisem Kleszcze.info.pl):
Dlatego warto się zabezpieczać przed kleszczami i to nawet zimą. W jaki sposób? Przede wszystkim warto pomyśleć o zaszczepieniu się przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. To jedna z dwóch groźnych chorób, jaką przenoszą te pajęczaki. Drugą jest borelioza, na którą niestety nie ma szczepionki. Poza tym kleszcze mogą też przenosić anaplazmozę i riketsjozy. Dlatego nawet zimą warto pamiętać o takich rzeczach jak:
Ostatnio poza powszechnym kleszczem pospolitym można napotkać też jego groźniejszego kuzyna - kleszcza afrykańskiego. Wprawdzie na razie występuje w Polsce dość rzadko, ale jednak. Co gorsza, może przenosić dużo niebezpieczniejsze choroby takie jak:
Dlatego warto pamiętać, jak rozpoznać owego kleszcza afrykańskiego. Ten pajęczak może mieć nawet ponad pięć milimetrów długości i trzy szerokości, jest nieco bardziej spłaszczony, na odwłoku ma podłużne bruzdy w ciepłym kolorze, a jego odnóża są bardziej rozłożyste, o barwie kości słoniowej z miedzianymi, poprzecznymi paskami.