Zgodnie z przepisami odnośnie ruchu drogowego, w Polsce bez fotelika lub innego urządzenia podwyższającego, czyli specjalnej podstawki, może jeździć dziecko, które przekroczyło 150 cm wzrostu. Jednak prawdą jest, że chwila przesiadki z bezpiecznego fotelika na podstawkę powinna być jak najdłużej odkładana w czasie, bo na szali jest przecież życie i zdrowie dziecka.
Fotelik samochodowy, zwłaszcza ten odpowiednio dobrany, jest ważnym elementem każdej podróży z dzieckiem, nawet tej najkrótszej. "Fotelik jest wyposażony w zagłówek i ochronę boczną, które osłaniają całe ciało dziecka od uderzeń oraz, poprzez stabilizację ciała, redukują obciążenia, które bardzo mocno działają na dzieci jeżdżące bez fotelika czy używające podstawki. Bezpieczny fotelik ma również porządną prowadnicę pasa barkowego i przeszedł znaczące testy zderzeniowe" - czytamy na portalu fotelik.info. Zatem przewożąc dziecko, jesteśmy pewni, że zrobiliśmy wszystko, aby jego podróż była bezpieczna.
Jednak dzieci rosną i wielu rodziców zastanawia się, kiedy jest najlepszy moment, aby z fotelika przesiąść się na podstawkę. Czy jest to w ogóle wskazane i potrzebne? W prawie polskim nie ma przecież rozgraniczenia pomiędzy fotelikiem a podstawką. Ważne jest jednak, aby dziecko, które nie osiągnęło jeszcze 150 cm - było przewożone w foteliku albo przy pomocy innego urządzenia podwyższającego, czyli np. owej podstawki. Jednak z taką decyzją, z uwagi na bezpieczeństwo pociechy, należy się wstrzymać i poczekać na odpowiedni moment.
Od jakiego wieku można wymienić fotelik na podstawkę? To pytanie pojawia się dość często, jednak nie ma tu żadnej konkretnej granicy. Wszystko zależy przede wszystkim od wagi i wzrostu dziecka, jednak podejmując taką decyzję, należy zauważyć, że podstawka, nawet ta specjalistyczna i kupiona za dość wysoką kwotę, nie da dziecko tyle bezpieczeństwa, co dobrany fotelik. "Podstawka powinna być przeznaczona WYŁĄCZNIE dla dzieci, które wyrosły już (wzrostowo lub wagowo) ze wszystkich fotelików samochodowych dostępnych na rynku, a nadal nie mają wykształconych kolców biodrowych i/lub pasy bezpieczeństwa nie układają się na ich ciele w sposób prawidłowy" - zaznaczają specjaliści z portalu fotelik.info. Na rynku są przecież dostępne foteliki, które są dla dzieci do nawet 36 kg. Zbyt szybka przesiadka z fotelika na podstawkę samochodową może grozić poważnymi konsekwencjami i wcale nie chodzi tu o mandat, ale zdrowie, a nawet życie dziecka.
Na bezpieczeństwo naszej pociechy, która podróżuje w aucie, wpływa wiele różnych czynników, np. długość jego korpusu i kości udowych czy głębokość siedziska kanapy albo fotela w samochodzie. Zatem rozważając decyzję o wymianie fotelika na podstawkę, najlepiej podjąć po konsultacji ze specjalistą, który ma dużą wiedzę i doświadczenie w zabezpieczaniu dzieci w samochodzie.