Jest mamą 13 dzieci. "Powrót do szkoły jest dla mnie koszmarem. Wydałam ponad 1600 zł na same buty"

Dla wielu rodziców wrzesień jest bardzo ciężkim okresem. Dzieciaki wracają do szkół i wiąże się z tym mnóstwo wydatków, często całkiem sporych.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Większość rodziców musi się mocniej złapać za portfele we wrześniu. Powrót do szkoły to spory wydatek, nawet jeśli podręczniki są ufundowane przez szkołę. Bez wątpienia najtrudniej mają rodziny wielodzietne.

Zobacz wideo Jak zaoszczędzić na wyprawce szkolnej?

The Sun opisał historię mamy jedenaściorga dzieci i jej trudach zorganizowania wszystkiego w momencie, gdy pociechy wracają do szkoły. Porównuje to do nawet do operacji wojskowej.
Joanne O'Rourke pokazuje na swoim TikToku, jak organizuje życie swojej licznej rodziny. Chętnie dzieli się licznymi sztuczkami, czy wskazówkami, jak sobie radzić z trudami codzienności. Wielu osobom bardzo się one podobają, obserwuje ją już 25 tys. osób.
Na jednym z nagrań na TikToku kobieta pokazała mnóstwo zestawów mundurów szkolnych, które musi przygotować przed powrotem do szkoły.

Nie bardzo wiem, od czego zacząć

- przyznaje szczerze Joanne, pokazując pokój wypełniony koszulami, skarpetkami, czy przyborami szkolnymi.

Kobieta sporo musi wydawać na obuwie. Na nagraniu pokazała siedem pudełek nowych butów, które w przeliczeniu kosztowały ją około 1600 zł, a jak przyznała Joanne, to jeszcze nie wszystko. Musi dokupić przynajmniej jedną parę.
Później Joanne zaprezentowała wielką stertę ubrań dla starszych dzieci: spodnie, marynarki, stroje na WF, jest tego naprawdę sporo. Pokazując to wszystko, matka przyznaje, że musi jeszcze kupić ubrania dla jednego dziecka, potrzebny jest jej "zupełnie nowy zestaw do szkoły średniej".

Kolejna scena nagrania przedstawia zeszłoroczne ubrania: szkolne sukienki, sweterki, koszule, czy marynarki

Wszystkie są w nieskazitelnym stanie, więc po prostu je wypasuje

- przyznaje Joanne. Niestety wiele ubrań trzeba było kupić: dziesiątki koszulek polo i bluzek codziennych, których jak wiadomo, nigdy nie jest zbyt wiele. Najwięcej miejsca zajmował w domu kobiety bez wątpienia ogromny stos skarpet - przeróżnych, od sportowych, po białe z falbankami. Kobieta zapewnia jednak, że za kilka miesięcy nie będzie już żadnej pary, która będzie nadawała się do noszenia.

Supermama, bo na taki tytuł bez wątpienia zasługuje Joanne, zapowiedziała, że musi przed rozpoczęciem roku wszystko wyprasować i oznaczyć. Internauci byli w szoku, gdy zobaczyli udostępnione przez nią nagranie.

Omg Ja, nawet nie wyobrażam sobie prasowania! Mam trójkę dzieci, jestem twoim fanem

- napisała jedna z osób. Pod innymi nagraniami Joanne można znaleźć mnóstwo podobnych komentarzy internautów, którzy są w szoku, jak dobrze idzie jej organizacja wszystkiego w tak dużej rodzinie.

Więcej o: