Ile jesteś w stanie zrobić dla lajków? Influencerka naraziła dziecko na niebezpieczeństwo. Przerażające sceny z balkonu

Influencerka, która prowadzi konto na Instagramie, zgromadziła całkiem sporą ilość obserwatorów. Jednak w wyścigu po najlepsze zdjęcia, relacje i filmy, które przekładają się na liczbę polubień, zagalopowała się nieco za daleko. Okazuje się, że naraziła dziecko na ogromne niebezpieczeństwo. Przerażająca scena na balkonie została uwieczniona na jednej z jej relacji.

Camila Coelho, prowadzi na Instagramie konto o szeroko pojętym lifestylu, czyli trochę o modzie, trochę o urodzie, pielęgnacji, podróżach i jedzeniu. Może pochwalić się blisko 10 milionami followersów na Instagramie, jednak po tym, jak zostało wytknięte jej pozowanie z dzieckiem na rękach w dość niebezpiecznej sytuacji - nie zabrała głosu. Czy czeka, aż sprawa przycichnie?

Zobacz wideo Inflacja na koniec roku wyniesie 8 proc.? Pytamy członka RPP

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Dla lajków zrobi wszystko? Naraziła swoje dziecko, a teraz milczy

Influecnerka wybrała się w podróż do Francji. Zatrzymała się w jednym z paryskich hoteli, który posiada ze swoich pokoi przepiękny widok na wieżę Eiffla. W podróż zabrała ze sobą również siedmiomiesięcznego synka, o czym zdążyła się pochwalić. Dodała zdjęcie i relacje z jednego z hotelowych balkonów, a jej obserwatorzy wytknęli jej nieodpowiedzialne zachowanie. Otóż pozując z dzieckiem, naraziła je na wielkie niebezpieczeństwo.

Kiedy bardziej zależy ci na tym, aby wieża Eiffla była w kadrze, niż na bezpieczeństwie twojego dziecka! Jaki za wszelką cenę

- dodano komentarz, który zebrał masę polubień.

 

Post, który ma ponad 1,3 miliona lajków, jest zalewany kolejnymi komentarzami na temat bezpieczeństwa jej dziecka. Influencerka nie odnosi się w żaden sposób do nich, kontynuując dodawanie zdjęć z wycieczki po Paryżu.  

 
Dzieci i balkony nie idą w parze. Wystarczy sekunda, by doszło do wypadku. Nie warto ryzykować ani robić zdjęć
Proszę, unikajcie trzymania dziecka tak blisko gzymsu, bez względu na to, jak bardzo jesteśmy ostrożni. To jest po prostu niewytłumaczalnie niebezpieczne
Jak daleko można się posunąć dla polubień? Tak, jesteś w Paryżu i tak, masz widok. Nie ma potrzeby umieszczania dziecka na krawędzi balkonu. W niektórych krajach myślę, że możesz zostać oskarżona o zaniedbanie swojego dziecka
Dzieci to nie akcesoria!

- dodali internauci pod kontrowersyjnymi zdjęciami.

 

Co myślicie o całej sytuacji?

Więcej o:
Copyright © Agora SA