Na zdjęciu widać mamę z synkiem na plaży. Gdy ten chłopiec dorośnie, będzie mordował kobiety

Jest rok 1950, lato, słoneczny i ciepły dzień. Czteroletni chłopiec i jego mama spędzają miło czas na plaży. Pozują nawet do pamiątkowego zdjęcia. Patrząc na fotografię, trudno uwierzyć, że przedstawia jednego z najgorszych morderców w historii.

Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na stronie Gazeta.pl

Ted Bundy przyszedł na świat w 1946 roku w domu samotnej matki w Burlington, w stanie Vermont (północny wschód USA). Ojca nigdy nie poznał (później przyjął nazwisko ojczyma). Jego mama - Eleanor Louise Cowell wkrótce po narodzinach chłopca przeniosła się z nim do swoich rodziców do Filadelfii. Ci wpadli na pomysł, że adoptują wnuka, żeby jego matka uniknęła napiętnowania z powodu urodzenia nieślubnego dziecka. Przez kilka lat Ted żył w przekonaniu, że Eleanor jest jego siostrą. 

Przyznał się do trzydziestu morderstw

Nie do końca wiadomo, kiedy Ted zaczął zabijać, natomiast pierwszych zbrodni dopuścił się na terenie stanu Waszyngton. Ostatecznie przyznał się do 30 zabójstw, jednak najprawdopodobniej jego ofiar było dużo więcej. Były nimi młode kobiety, które mordował uderzając tępymi przedmiotami w głowę. Zanim to robił, wykorzystywał je seksualnie, czasem robił to także po ich zgonie. Bundy przez wiele lat unikał kary za swoje czyny, uciekł z sądu, z więzienia, wnosił apelacje, które pozwalały odsuwać w czasie wykonanie wyroku śmierci. Gdy wszystkie możliwości się skończyły, został stracony na krześle elektrycznym 24 stycznia 1989 r. w Rainford na Florydzie.

 
Podczas pobytu w areszcie Bundy przeszedł test na psychopatię. To 40-punktowa lista kontrolna używana do określania, w jakim stopniu u danej osoby występują cechy psychopatyczne. Wynik powyżej 30 punktów oznacza psychopatę. Bundy zdobył 39/40. Osiągnięcie 38-40 jest niezwykle rzadkie

- czytamy na instagramowym profilu revivedhistory, na którym udostępniono zdjęcie małego Teda z matką

Zobacz wideo Odbieranie noworodka i świeżo upieczonej mamy ze szpitala. Jakie zadania ma tata? Jak ubrać dziecko na podróż?

'Chciałbym, abyście powiedzieli mojej rodzinie i przyjaciołom, że ich kocham.' powiedział przed egzekucją Ted Bundy, jeden z najkrwawszych seryjnych morderców w historii."Chciałbym, abyście powiedzieli mojej rodzinie i przyjaciołom, że ich kocham." powiedział przed egzekucją Ted Bundy, jeden z najkrwawszych seryjnych morderców w historii. Ted Bundy. (fot. Wikimedia Commons/domena publiczna)

Miał stały sposób działania

Wszystkie ofiary Teda Bundy’ego były białymi kobietami, większość miała od 15 do 25 lat. Pochodziły z klasy średniej, najczęściej były studentkami i były atrakcyjne fizycznie. Mordercę cechował stały sposób działania - ofiary upatrywał w miejscach publicznych, nawet w biały dzień. Wzbudzał ich zaufanie podając się za osobę potrzebującą pomocy, policjanta lub inspektora straży pożarnej, Zadanie ułatwiała mu jego miła aparycja.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.