-
Katechetka martwi się liczbą dzieci biorących udział we mszy. "Rodzice nie dają im szans"
Katechetka twierdzi, że dzieci chcą brać czynny udział we mszy, jednak o tym, czy pojawią się w kościele decydują rodzice. Jeden z internautów stwierdził: "Ci rodzice mają w nosie religię, ale z zajęć religii w szkole nie zrezygnują z powodu presji społecznej".
-
Masakra w minizoo. Dziewięciolatek pozabijał zwierzęta. "Nie okazywał żadnych emocji"
Chłopiec wielokrotnie odwiedzał minizoo w towarzystwie rodziców. Tym razem jednak poszedł tam sam i gdy nikt nie widział, udusił dziewięć królików i dwie świnki morskie. Jego motywy pozostają nieznane.
-
Właśnie urodziła dziecko i mówi, z czym sie musi mierzyć. "Nękają mnie, wydzwaniają, wysyłają wiadomości"
Są takie sytuacje, gdy warto ugryźć się w język i dwa razy zastanowić, zanim coś się powie. Bardzo często taką sytuacją jest rozmowa ze świeżo upieczoną mama. "Kto im daje prawo zaczepiać obcą osobę i kwestionować sposób, w jaki opiekuje się dzieckiem?" - pyta Marta.
-
Morawiecki wspomina dzieciństwo. W tle Romowie, nóż i krew. "Kiblowałem w pierwszej klasie"
Były premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Żurnalistą wspominał swoje dzieciństwo. Przyznał, że czasem dostarczał rodzicom trosk, bywał niesforny, wdawał się w bójki, które kończyły się rozlewem krwi. Opowiadał także o swoich dzieciach - biologicznych i adoptowanych.
-
Niezwykły poród w samolocie. Dziecko otrzyma od linii lotniczych wyjątkowy prezent
Poród zaczął się godzinę po tym, jak samolot w Meksyku oderwał się od ziemi. Ciężarna pasażerka miała jednak szczęście, bo na pokładzie maszyny znajdował się lekarz, który z pomocą obsługi pomógł maleństwu przyjść na świat.
-
Mieszkańcy bloku skarżą się na hałaśliwe dzieci sąsiadów. "Niech szaleją na podwórku"
Kiedy kilkuletnie dzieci bawią się w mieszkaniu w najlepsze, nie myślą o tym, że bieganie, skakanie lub upuszczanie zabawek może przeszkadzać sąsiadom z dołu, lub zza ściany. O tym z kolei powinni myśleć ich rodzice. Gorzej, jeśli trafią na sąsiadów, którym przeszkadzają nawet najcichsze oznaki życia...
-
Zmiany w szkołach: Nauczyciele przeciwni zniesieniu prac domowych. "Odbierają nam nasze prawa"
Planowane przez resort edukacji zniesienie prac domowych w klasach I-III nie podoba się Związkowi Nauczycielstwa Polskiego. Zwraca uwagę, że to ingerencja w kompetencje pedagogów i podważanie ich kompetencji i nie rozwiąże problemu przeciążenia uczniów szkolnymi obowiązkami.
-
Dorota Gawryluk broni religii w szkołach. "Trudno być człowiekiem wykształconym bez studiowania Biblii"
Niedawno głos w sprawie szkolnych lekcji religii zabrała znana dziennikarka Dorota Gawryluk. Jej trzynastoletnia córka chodzi na katechezę i nie wynika to jedynie z wiary. Gawryluk uważa, że znajomość Biblii jest ważna z punktu widzenia wykształcenia.
-
Czy religia będzie wliczała się do średniej? Nauczyciele przedstawili swoje stanowisko
Związek Nauczycielstwa Polskiego przy okazji krytyki planów resortu edukacji dotyczących zniesienia prac domowych w szkołach podstawowych, wyraził też swoje zdanie na temat wliczania oceny z religii do średniej.
-
Brakuje psychologów. MEN planuje dorzucić obowiązków nauczycielom. "Testujemy nowe rozwiązanie"
Ministerstwo Edukacji zdaje sobie sprawę, że brak dostępności psychologów w polskich szkołach jest poważnym problemem. Na razie nie zapowiedziano podwyżek ich marnych wynagrodzeń, za to resort testuje rozwiązanie, które ma im odjąć obowiązków.
-
Nauczycielka i dyrektorka grożą uczennicy karą 50 tys. zł. "Ciągle dzwonią do mojej mamy"
Dopóki dziecko nie ukończy osiemnastego roku życia, najpierw podlega obowiązkowi szkolnemu, a potem obowiązkowi nauki. Pierwszy dotyczy uczniów szkół podstawowych, drugi - średnich. Po osiemnastych urodzinach uczeń sam może zdecydować o swojej ewentualnej dalszej edukacji.
-
Zapytała, co zrobić gdy dziecko nie chodzi do kościoła. Siostra zakonna zabrała głos. "Nie pudrować, nie lukrować"
Siostra Małgorzata Lekan ze Zgromadzenia sióstr św. Dominika przyznała, że dorosły człowiek ma prawo do własnych wyborów, ale jednak nie zwalnia to rodziców z odpowiedzialności i modlitwy za swoje potomstwo.
-
Rodzice nie mogą wziąć "rozwodu kościelnego"? Prawnik: Liczą się dzieci prawego pochodzenia
Rodzice nie dostaną rozwodu kościelnego. Nie dlatego, że mają dzieci, które powinny się wychowywać w pełnej rodzinie. Dlatego, że rozwód kościelny nie istnieje. Można się jednak starać o stwierdzenie faktu nieważności małżeństwa i to nawet wtedy, gdy jest się rodzicem.
-
"Cały pochód szedł nad rzekę. Wszyscy chcieli tam być i zobaczyć, co się stanie"
Według niektórych tradycje związane z obchodami pierwszego dnia wiosny powoli zaczynają znikać. Dziś dzieci i młodzież 21 marca nie idą do szkół, ale wszystko jest pod kontrolą rodziców. Mało komu chce się robić Marzannę i potem topić ją w rzece.
-
Kościół dopuszcza separację rodziców. Ksiądz: Nie ma zgody na krzywdzenie drugiej osoby
Czy można uzyskać kościelne stwierdzenie nieważności małżeństwa, gdy są dzieci? Adwokat kościelny zapewnia, że nie ma przeszkód formalnych, które by to uniemożliwiły. Ze względu na ich dobro, przed wniesieniem skargi powodowej zachęca jednak do próby podjęcia terapii małżeńskiej.
-
Sąsiedzi skarżą się na hałasujące w mieszkaniu dzieci. "Synuś musi się wyszaleć"
Niektórzy uważają, że rodzice powinni pilnować, żeby ich dzieci nie zakłócały spokoju sąsiadów. Inni uważają, że na hałasy małych lokatorów można przymknąć oko, ale są pewne granice. Są i tacy, którzy przypominają, że każdy kiedyś był dzieckiem.
-
Jej dzieci bawiły się w ogrodzie, gdzie docierały krzyki więźniów z Auschwitz. Nie zwracała na to uwagi
Hedwig Hoess kochała swój dom i ogród pełen kwiatów. Mówiła, że to jej raj. Kochała też pięcioro swoich dzieci, które w tym ogrodzie się bawiły, nie zważając na dym unoszący się z kominów znajdujących się po sąsiedzku krematorów. Tam, na rozkaz jej męża, palono pomordowanych Żydów.
-
Przyszła do szkoły z różowymi włosami. Nauczycielka wzięła nożyczki. Dyrekcja: Sprawa jest wyjaśniana
Dziewczynka była bardzo zadowolona z nowego koloru włosów, jej rodzice nie widzieli w tym nic złego, ale jedna z nauczycielek - owszem.
-
Dwoje dzieci w oknie życia. "To wyjątkowa sytuacja, która nas zaskoczyła"
Jednego dnia w dwóch miastach - Łodzi i Toruniu pozostawiono dzieci w oknie życia. U łódzkich urszulanek znalazła się dziewczynka, którą nazwano Julia, a do toruńskich sióstr pasterek trafił chłopiec. Dzieci były zdrowe, w dobrym stanie.
-
Emilian Kamiński w dzieciństwie doświadczył bezdomności i przemocy. "Miałem kolegów, którzy zamarzli"
Emilian Kamiński do końca życia był aktywny zawodowo. Nigdy też nie zaniedbywał charytatywnych przedsięwzięć, w które się angażował. Wiedział, jak ważna jest pomoc tym, którzy jej potrzebują, bo w przeszłości sam bywał w trudnych sytuacjach.