-
Podróżują z dziećmi kamperem. "Raz zjechał tyłem do morza. Niestety, z nami w środku"
Paula razem z mężem i dziećmi od dwóch lat podróżuje kamperem. Zwiedzili już Turcję, Hiszpanię i Portugalię. Marzy im się Ameryka Południowa i Japonia. "Kilka osób na dziesięciu metrach kwadratowych to wyzwanie tylko dla ludzi o mocnych nerwach" - przyznaje.
-
Dzieci ewakuowane ze schroniska w górach. "Dojazd zatarasowany powalonymi drzewami"
Ratownicy Grupy Krynickiej GOPR musieli ewakuować 14 uczniów szkoły podstawowej, którzy przebywali w schronisku na Przehybie w Beskidzie Sądeckim. Wszystkiemu winne pogarszające się warunki atmosferyczne.
-
Uczennica przygotowała ściągę. Nagrała, w czym przyniosła ją na sprawdzian
Genetyka nie jest mocną stroną autorki nagrania. Przygotowania do sprawdzianu z biologii w jej przypadku obejmowały także przygotowanie ściągawki, na której zamieściła najważniejsze informacje.
-
Dzieci miały narysować rodzinę. Na widok jednej pracy nauczycielka wezwała rodziców
Jeden z uczniów narysował swoich rodziców, siebie i rodzeństwo w sposób, jaki zaniepokoił nauczycielkę. Wszyscy na rysunku wyglądali, jakby mieli na szyjach pętle. Pedagożka doszła do wniosku, że nie można tego tak zostawić.
-
Oceniła jedzenie, które podano na studniówce. Kiedyś uczniowie mogli o takim pomarzyć. "Jak na wiejskim weselichu"
Jedna z tegorocznych maturzystek na swojej studniówce pytała kolegów i koleżanki o to, jak im smakuje serwowane w czasie zabawy jedzenie. Uczniowie dobrze je ocenili, a internauci stwierdzili, że cała impreza bardziej przypomina wesele niż studniówkę.
-
Uczeń miał opisać, czym jest trójpodział władzy. Nie takiej odpowiedzi oczekiwał nauczyciel
Na kartkówce były trzy polecenia. Pedagog, który sprawdzał pracę Mateusza najwidoczniej nie podziela jego poglądów politycznych i krytycznego stanowiska dotyczącego władzy panującej w Polsce.
-
Dziecko przyniosło zwolnienie z WF-u. Powód jest zaskakujący
Dziewczynka nie chciała ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego. Rodzice widocznie nie podzielali jej niechęci do aktywności sportowej w szkole. Uczennica postanowiła więc wziąć sprawy w swoje ręce.
-
"Noże między zabawkami". Kiedyś polskie produkty i góralskie czapki, dziś plastikowy pistolet z Chin
Ferie zimowe to czas, gdy wielu rodziców zabiera swoje dzieci w góry. Niektórzy jeżdżą na nartach, inni na snowboardzie, a jeszcze inni buszują po lokalnych straganach w poszukiwaniu pamiątek z wyjazdów. Czytelniczka eDziecka zdziwiła się tym, na co natknęła się między pamiątkami i zabawkami.
-
Tata wrócił z misji i zaskoczył chłopca w szkole. "Był zszokowany"
Na nagraniu widać mężczyznę, który jeszcze w wojskowym mundurze przyjechał do szkoły swojego dziecka. Chłopiec nie spodziewał się zobaczyć tam taty, dlatego w pierwszym momencie nie wiedział, co właściwie się dzieje.
-
Rodzice kłamią, żeby zostawić w przedszkolu chore dzieci. Dyrektorka: Otrzymuję sygnały od nauczycielek
Dla niektórych rodziców katar, kaszel lub podwyższona temperatura nie są objawami chorobowymi. Zostawiają w placówkach dzieci, które w miarę upływu godzin czują się coraz gorzej.
-
Zaszła w ciążę kolejno w wieku 14, 16 i 18 lat. Dziś zapewnia: "Jestem szczęśliwa"
Kobieta urodziła swoje pierwsze dziecko, gdy miała piętnaście lat. Wkrótce potem pojawiły się dwa kolejne. Na pytanie: dlaczego tak zrobiła, odpowiada: "Stwierdziłam, że muszę wziąć za to odpowiedzialność".
-
Rodzice kupili córce szczeniaka. Zapakowali go jak prezent. Internauci skrytykowali: "Pies to nie zabawka"
Dziewczynka od kilku lat prosiła rodziców o szczeniaka, ale z powodów zdrowotnych w jej domu nie mógł się pojawić piesek. Rodzice znaleźli jednak sposób na to, żeby spełnić marzenie swojego dziecka.
-
Ma 11 miesięcy i jeździ na snowboardzie. Internauci zaniepokojeni: "Jak się miewają plecy i kolana?"
Tata małej Mili kocha jazdę na snowboardzie. Postanowił w córeczce zaszczepić miłość do tego sportu jeszcze przed jej pierwszymi urodzinami. Dziecko ma już swój sprzęt, tata dużo entuzjazmu, a mama - satysfakcji z dokumentowania jej poczynań na stoku.
-
Miała tylko 12 lat, gdy producent filmowy kazał usiąść jej na kanapie, a sam rozpiął spodnie
Shirley Temple zaczęła karierę filmową jako sześciolatka. W wieku dwunastu lat była już doświadczoną aktorką, jednak wciąż jeszcze dzieckiem. Po latach wyznała, co ją spotkało w gabinecie jednego z producentów filmowych - wszystko opisała w swojej autobiografii.
-
Zabrała córkę ze szkoły. 11-latka uczy się w domu. "Maksymalnie dwie godziny dziennie"
Agata jest mamą 11-letniej Klary, uczennicy piątej klasy. Wraz z tatą córki długo zastanawiała się nad przeniesieniem córki do edukacji domowej, oboje mają złe zdanie o szkołach systemowych. W końcu się odważyli. Agata opowiada nam o pierwszych wrażeniach. Swoich i Klary.
-
Nie przepadał za dziećmi, ale napisał dla nich najbardziej znane wierszyki. Podobno, żeby uwieść przedszkolankę
Słyszymy: Jan Brzechwa, myślimy: "Kaczka dziwaczka" i "Akademia Pana Kleksa". Słusznie, chociaż autor najpiękniejszych polskich wierszy dla dzieci stworzył je dopiero koło czterdziestki. Był przede wszystkim prawnikiem, współzałożycielem ZAiKS-u i satyrykiem.
-
Po raz pierwszy dali dziecku potrzymać młodszego brata. Nagrali reakcję chłopca
Pierwszy kontakt z młodszym rodzeństwem to wielkie przeżycie dla starszego brata lub siostry. Oto w domu pojawia się potencjalny kompan do zabawy. Pojawia się też ktoś, z kim trzeba "podzielić się rodzicami".
-
Nauczycielka rzuciła pracę w szkolę i została sprzedawczynią. "Teraz wszystko jest lepsze"
Do decyzji o porzuceniu pracy nakłonił ją kiepsko działający system edukacji, niskie zarobki i zły sposób traktowania. Zatrudniła się w sklepie jako sprzedawczyni i zapewnia, że nie żałuje swojej decyzji.
-
Rodząca kobieta: "Ratujcie mnie, a nie dziecko". Internauci się z nią zgadzają
Chociaż lepiej takich scenariuszy nie brać pod uwagę, wiele ciężarnych kobiet zastanawia się, co zrobią lekarze, gdy w czasie porodu będą musieli wybierać między ich życiem, a życiem rodzących się dzieci.
-
Chłopiec szedł smutny na szkolną uroczystość. Nagrano jego reakcję, gdy zobaczył rodziców
Jeden z uczniów wszedł na salę wycierając łzy. Był bardzo smutny, bo myślał, że nikt z jego bliskich nie dotarł na ważne wydarzenie. W pewnym momencie dziecko zauważyło na widowni znajome twarze.