Samantha Cristoforetti ma na swoim koncie wiele osiągnięć. 45-letnia astronautka to pierwsza Włoszka w kosmosie, a także pierwsza osoba, która... zaparzyła tam kawę. To właśnie do niej też należał m.in. kobiecy rekord najdłuższego pojedynczego pobytu w kosmosie (wynosił aż 199 dni i 16 godzin). Pod koniec września Cristoforetti objęła także stanowisko dowódczyni Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Teraz pragnie dzielić się swoją pasją z młodymi dziewczętami.
W poniedziałek, 3 października Samantha Cristoforetti wzięła udział w wideokonferencji, podczas której unosząc się, odpowiadała na pytania młodych dziewcząt w wieku od ośmiu do jedenastu lat. Towarzyszyła jej stworzona na jej podobieństwo lalka Barbie w skafandrze astronautki.
Dorastając, fascynowało mnie nocne niebo, idea lotu w kosmos oraz poczucie przygody i eksploracji
- mówiła kobieta, zapytana, dlaczego wybrała taką ścieżkę kariery.
Potem zainteresowałam się nauką i technologią, a później naprawdę pokochałam latanie, zostałam pilotką. A bycie astronautką łączy w sobie wszystkie moje pasje i zainteresowania
- dodała.
Fragmenty rozmowy zostały opublikowane z okazji Światowego Tygodnia Przestrzeni Kosmicznej, który rozpoczął się czwartego października. Celem wideokonferencji miało być zainspirowanie dziewczynek do podejmowania kariery w naukach ścisłych, matematyce, inżynierii i technologii.
Lalka Barbie, która towarzyszyła Włoszce podczas wideorozmowy, została stworzona na jej podobieństwo w 2019 roku przez firmę Mattel. Do sprzedaży trafiła dwa lata później - wtedy też zabrano ją na paraboliczny lot o zerowej grawitacji.
Nie była to jednak pierwsza tego typu lalka wyprodukowana przez tę firmę. Pionierska Barbie astronautka pojawiła się już w 1965 roku w stroju wzorowanym na ówczesne skafandry kosmiczne.
Samantha Cristoforetti i jej towarzyszka wystartowały na ISS w kwietniu i niedługo, po zakończeniu misji "Minerwa" powrócą na Ziemię. Wówczas lalka zostanie wystawiona w siedzibie Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl