Alimenty na dziecko to regularne i obligatoryjne świadczenie na rzecz pociech, które nie są w stanie utrzymać się samodzielnie. O ich przyznaniu oraz konkretnej kwocie decyduje sąd rodzinny, który bierze pod uwagę wszystkie potrzeby dziecka, a także możliwości majątkowe zobowiązanego. Ile zwykle wynoszą minimalne alimenty? Jak długo należy je płacić? Podpowiadamy.
Jak się okazuje, przepisy kodeksu rodzinnego nie wskazują, ile wynoszą minimalne ani maksymalne kwoty alimentów. Często przyjmuje się, że powinno być to średnio 500-600 zł na jedną pociechę. Nie jest to jednak prawomocnie obowiązująca zasada.
Kwota, jaką zobowiązany jest płacić rodzic, zależy od decyzji sądu, który bierze pod uwagę przede wszystkim dwie kwestie. Pierwszą z nim są możliwości zarobkowe oraz majątkowe rodzica, a drugą usprawiedliwione potrzeby dziecka. Rozumie się przez nie m.in. koszty utrzymania mieszkania czy wydatki związane z zakupem książek, ubrań, jedzenia, a nawet wycieczek szkolnych. Alimenty powinny pokrywać wszystkie potrzeby dziecka - także te kulturalne, duchowe czy związane z rozwojem fizycznym. To właśnie dlatego wielu rodziców uważa, że kwoty zasądzane przez sąd są zbyt niskie.
Do kiedy trzeba płacić alimenty? Co ciekawe, rodziców z obowiązku nie zwalnia osiągnięcie pełnoletności przez dziecko. Świadczenie należy wypłacać do momentu, kiedy podopieczny będzie w stanie samodzielnie się utrzymać.
Sposobem na rozwiązanie problemu zbyt niskich kwot, miałyby być alimenty natychmiastowe. Pomysł, który pojawił się już w 2019 roku, zakłada uproszczoną procedurę. Wysokość świadczenia zależałaby od minimalnego wynagrodzenia, które od stycznia 2022 roku wynosi 3010 zł brutto. W związku z tym, w przypadku jednego dziecka kwota wynosiłaby 21 proc., czyli około 630 zł. Dodatkowo wnioski byłyby składane na uproszczonym formularzu, a pozew byłby rozpatrywany w ciągu 14 dni. Na ten moment prace utknęły jednak w Sejmie.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl