Niebezpieczne rośliny, przed którymi należy chronić dzieci. Barszcz Sosnowskiego to tylko jedna z pułapek

Lato jest okresem sprzyjającym pieszym wędrówkom po łąkach i lasach. Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka apelują jednak o ostrożność. "Popularne rośliny z naszego otoczenia mogą być groźne dla zdrowia i życia dzieci" - ostrzegają.

Wakacje coraz bliżej, a dużo wolnego czasu i ciepła pogoda zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Nie wszyscy mają jednak świadomość, że co roku w sezonie letnim na szpitalnym oddziale ratunkowym pojawiają się liczne przypadki dzieci z silnym zatruciem. Powodują je toksyczne substancje zawarte w roślinach powszechnie występujących na polskich łąkach, polanach i lasach.

Niebezpieczne rośliny, przed którymi należy chronić dzieci

Cytowana przez TVP INFO kierująca oddziałem ratunkowym w Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka dr Barbara Kunsdorf-Bochnia przytacza sytuację, z którą spotkała się zaledwie kilka dni temu.

Do naszego szpitala trafiła 16-letnia dziewczyna. Wypiła wodę ze szklanki, w której wcześniej stały właśnie konwalie. W efekcie doszło u niej do poważnych zaburzeń rytmu serca. Dziewczyna musiała pozostać przez kilka dni w szpitalu

- mówiła.

Nie każdy wie, że konwalia zawiera w sobie trujące substancje zwane glikozydami. Spożycie każdej części tej rośliny, szczególnie przez dzieci, prowadzi do problemów pokarmowych i kardiologicznych. W skrajnych przypadkach, duże stężenie glikozydów, może doprowadzić również do śmierci.

Zobacz wideo Klara ogląda Roberta Lewandowskiego w telewizji. Reakcja na tatę rozbrajająca, ale jeszcze lepsza gdy zobaczyła Wojciecha Szczęsnego

Kolejną niebezpieczną rośliną, o niepozornym wyglądzie jest śnieguliczka. Dzieci lubią bawić się jej okrągłymi owocami, strzelając kuleczkami między palcami. Rodzice często nie reagują, nie wiedząc, że ich spożycie spowodowałoby biegunkę, wymioty i porażenie ośrodkowego układu nerwowego.

Do śmiertelnie niebezpiecznych roślin należą także bieluń dziędzierzawa, cis oraz wilcza jagoda. Spożycie ich owoców może skutkować śmiercią.

Na niechlubnej liście znalazł się także Barszcz Sosnowskiego. To parząca roślina, która występuje na terenie całej Polski. Wiele osób myli ją z koprem, niektórym przypomina także znany w medycynie ludowej arcydzięgiel. Charakteryzuje się białymi kwiatami zebranymi w baldach oraz wielkimi liśćmi. Może osiągnąć nawet cztery metry wysokości. Posiada włoski, które produkują toksyczne substancje, które pod wpływem działania promieni UVA i UVB wiążą się ze skórą, powodując oparzenia II i III stopnia. W ciągu 24 godzin nasilają się objawy w postaci zaczerwienienia skóry i pęcherzy z surowiczym płynem. Stan zapalny utrzymuje się około 3 dni, a miejsca podrażnione zachowują wrażliwość na światło ultrafioletowe nawet przez kilka lat.

Więcej o:
Copyright © Agora SA