Rodzice zdradzili, na co wydają 500 plus: Odkładam dzieciom na konto, ale uważam, że państwa nie stać na to świadczenie

Sztandarowy program PiS wciąż budzi kontrowersje. Nasi czytelnicy twierdzą, że należy zmienić jego formę. Część uważa, że kwota 500 zł jest za niska, jednocześnie obawiają się jej zniesienia w ogóle.

500 plus od 2016 roku, kiedy zostało wprowadzone, jest najbardziej kontrowersyjnym świadczeniem w naszym kraju. Od 2019 roku, wraz ze zmianą przepisów, można je pobierać także na pierwsze dziecko. Świadczenie miało wpłynąć na wzrost współczynnika dzietności, a doprowadziło do kolejnych sporów politycznych i nadszarpnęło budżet państwa. Poza tym, wobec inflacji, jego realna wartość spada.

500 plus nie zostanie zlikwidowane

Część świadczeniobiorców obawia się, że 500 plus zostanie zlikwidowane, a państwo przeznaczy te środki na walkę z pandemią koronawirusa. Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg uspokoiła: Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że ani program 500 plus, ani Dobry start na rozpoczęcie roku szkolnego, ani trzynasta emerytura czy waloryzacja nie miały opóźnień. Są na bieżąco realizowane. Również w budżecie na 2021 roku środki na programy społeczne są zabezpieczone - powiedziała na antenie Telewizji Republika.

Na co rodzice przeznaczają środki otrzymywane w ramach 500 plus?

Na profilu eDziecko na Facebooku spytaliśmy rodziców o świadczenia 500 plus. Byliśmy ciekawi, czy jest to dla nich zadowalająca suma i na co ją przeznaczają. Część rodziców przyznała, że środki otrzymywane z tytułu świadczenia 500 plus odkłada na konto, dla dzieci: 

Odkładam na oddzielne konto dziecka, by miało jakieś zabezpieczenie na przyszłość, na studia, czy na co będzie chciało, gdy już świadomie będzie mogło dysponować swoimi pieniędzmi.
Odkładam dzieciom na konto, ale uważam, że państwa nie stać na to świadczenie i powinno zostać zmodyfikowane.
Całą kwotę odkładam na osobne konto, pieniążki się przydadzą w przyszłości na studia, ślub lub jakieś inne większe wydatki, w zależności od życiowej drogi, jaką dziecko wybierze.

Wydaje się to rozsądnym rozwiązaniem w sytuacji, gdy środki z 500 plus nie są rodzicom potrzebne na zaspokajanie bieżących potrzeb dzieci.

500 plus na opiekę medyczną dzieci

Wiele osób przeznacza 500 plus na prywatną opiekę zdrowotną dla dzieci w sytuacji, gdy NFZ zawodzi. Pojawiły się głosy, że to i tak niewystarczająca suma na te wydatki:

Wszystkie pieniążki wydawane są na lekarzy i leki, bo oczywiście na kasę chorych nie można dostać się od razu np. jak dziecko ma zapalenie zatok i trzeba iść do laryngologa. Trzeba iść prywatnie. Plus do tego leki... 
Na prywatną opiekę stomatologiczną. Na NFZ nawet przed pandemią nie było szans, a teraz to graniczy z cudem, na badania profilaktyczne dzieci typu USG brzuszka, ortopeda, okulista
Te pieniądze pozwalają np. na wizytę u lekarza, bo dostać się z chorym dzieckiem do państwowego, graniczy z cudem

- napisali.

500 plus w formie bonu?
500 plus w formie bonu? fot. shutterstock.com/BOKEH STOCK

Wakacje, komputery, zajęcia dodatkowe...

Rodzice mówią także o tym, ze 500 plus to zastrzyk finansowy, który pozwala na sfinansowanie dzieciom zajęć dodatkowych, wyjazdów wakacyjnych i zaspokojenie innych, mniej pilnych potrzeb, na co wobec braku tego świadczenia nie mogliby sobie pozwolić:

Ja odkładam na osobne konto i korzystam z nich w razie, gdy czegoś potrzebują konkretnego. Teraz np. zakupiliśmy komputer do zdalnej nauki, bo dwoje naszych dzieci uczy się zdalnie. Pieniądze są w stu procentach wykorzystywane przez dzieci również na zajęcia dodatkowe i korepetycje.
Dla mamy trojga dzieci to zawsze dodatkowy pieniądz. Dzieci mają komputery do zdalnego nauczania, kolonie, obozy i zajęcia dodatkowe.
Nasze 500 plus przeznaczamy na zajęcia dodatkowe dla dzieci: basen, lekcje gry na gitarze, angielski

- komentowali rodzice.

500 plus tylko dla pracujących rodziców

Bardzo często pojawiały się opinie rodziców, którzy - owszem - świadczenie 500 plus pobierają, ale jednocześnie są zdania, że powinno przysługiwać wyłącznie rodzinom, w których przynajmniej jeden rodzic pracuje:

Moim zdaniem 500 plus powinni otrzymywać tylko rodzice pracujący. Niektórzy zrobili sobie z tego dodatkowe źródło utrzymania.
Uważam, że to świadczenie powinno być wypłacane jedynie w przypadku, kiedy przynajmniej jeden z rodziców pracuje, może jako ulga podatkowa. Nie pochwalam rozdawnictwa dla brzydko mówiąc, darmozjadów, którzy żyją tylko z socjali.
500 plus powinno być dla dzieci osób pracujących, ewentualnie wykazujących dochody, pomijając szczególne przypadki choroby, niepełnosprawności itp. Myślę, że to dobry sposób na pozbycie się ogromnej skali bezrobocia w naszym kraju

- napisali.

Rodzice są zdania, że pod postacią świadczenia 500 plus odbierają od państwa to, co Państwo zabiera im w postaci coraz wyższych podatków. Pojawiły się także głosy, że warto byłoby zmienić formułę 500 plus:

Wydawajmy te pieniądze na dzieci, czy to oszczędzając na ich start w dorosłość, czy kupując potrzebne bieżące artykuły... Jednak zmieńmy formułę - niech to będzie odpis od podatku. Niech będzie zachęta do podjęcia pracy. W obecnej firmie to niestety traci Kowalski pracujący. Podatki. Daniny. Opłaty. Inflacja. 800 mniej z dochodu, 500 wpłynie z programu.
Zobacz wideo Jak zrobić żelowego gniotka? [PRACOWNIA BRONKA]
Więcej o: