prośba

poprosili o ciszę. Wywołało to niemą dyskusję na tablicy ogłoszeniowej Jak podaje portal honey.nine.com, w pewnym bloku rodzice napisali na kartce wiadomość do sąsiada, który  wcześnie rano i późno w nocy głośno zamykał drzwi. Jak zaznaczyli, trzaskanie budzi ich dziecko. Prośbę o cichsze zachowanie

, do chwili ich pełnoletności". Błyskawicznie pojawiły się też komentarze nawiązujące do molestowania seksualnego w Kościele: "Proszę, aby księża molestujący inne osoby wstrzymały się przed przyjmowaniem Komunii Świętej do chwili nawrócenia"; "Spoko. Prośba by kościół wstrzymał się z dyktowaniem co mogą robić

Podczas lotów samolotem jesteśmy zwykle skazani na siedzenie w jednym miejscu i to, kto siedzi przed nami, czy obok nas jest kwestią loterii. Zwykle nie mamy na to wpływu. Chociaż wiele niezapomnianych przygód miało miejsce właśnie w czasie podróży lotniczych. Tak było i tym razem. Młoda kobieta,

Jedna z mam, która całkiem niedawno urodziła dziecko - postawiła warunek każdej osobie, która ich odwiedza. Po przyjściu do ich domu należy bezwzględnie umyć ręce w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła. Ta prośba nie została jednak zrozumiana przez teściową. Więcej informacji znajdziesz na stronie

O tym niepozornym liściku napisanym na wyrwanej z zeszytu kartce w trzy linie napisali między innymi Filip Springer czy Baba od Polskiego, czyli najpopularniejsza w Polsce polonistka. Nic dziwnego. Chwyta on za serce, a jednocześnie napawa dumą, że rośnie takie młode pokolenie.  Po więcej wiadomości

jeden z użytkowników portalu Twitter. Zatem o co poprosiła kilkulatka w imieniu swojej mamy? O lalkę i zestaw do gotowania, jednak w liście znalazło się coś jeszcze. "Żebym była w ciąży" - dodała rezolutna dziewczynka, która sądząc po tej nietypowej prośbie, chciałaby mieć braciszka lub siostrzyczkę. Czy jej marzenie

Więcej informacji o aktualnej sytuacji w polskim szkolnictwie na stronie Gazeta.pl Początek roku szkolnego to czas pierwszych spotkań z rodzicami, z którymi wychowawcy ustalają najważniejsze sprawy dotyczące funkcjonowania klas. Rodzice wypełniają sterty dokumentów, podpisują zgody, składają

Bartek, chłopiec, który mieszka w Poznaniu, postanowił napisać list do władz miasta. Poprosił w nim o to, aby tzw. Helmuty, czyli wysłużone, niemieckie tramwaje, nadal jeździły. Kartkę zostawił w zajezdni. Otrzymał ją ostatecznie wiceprezydent miasta. Siedmiolatek wytłumaczył, że w "Helmutach" może

prosiła rodziców, by pozostawili w szatni dodatkową parę obuwia, np. kalosze, dzięki czemu grupa będzie mogła wychodzić na dwór o dowolnej porze. Niestety rodzice wciąż pozostają głusi na wszelkie prośby. Dzieci powinny wychodzić na dwór niezależnie od pogody, niestety niektórzy rodzice zdają

O tym właśnie jest mądra książeczka "Nie przydeptuj małych skrzydeł" Katarzyny Wnęk-Joniec (Wydawnictwa Oświatowe). Autorka pokazuje nam perspektywę widzenia dziecka, uzmysławia, czym są dla niego nasze słowa, gesty, zachowania. Pisze w jego imieniu, formułuje prośby, których dwu-, trzy