Maszyny do karmienia - tak wyglądają młode matki w obiektywie tej fotografki. Co za aparatura [ZDJĘCIA]
Obraz cukierkowego macierzyństwa, w którym wypoczęta mama i wypielęgnowane niemowlę uśmiechają się do obiektywu aparatu, od jakiegoś czasu jest systematycznie zakłócany przez odważne sesje zdjęciowe. Kobiety-matki coraz chętniej i coraz częściej pokazują macierzyństwo od podszewki - bolesne, uciążliwe, trudne.
Wśród nich jest nowojorska fotografka Leah DeVun, która na swoich fotografiach pokazuje macierzyństwo stechnicyzowane - zapoznaje oglądających z przedmiotami, którymi otaczają się kobiety w pierwszych miesiącach bycia mamą.
Zdjęcie jest częścią projektu fotograficznego 'In the Age of Mechanical Reproduction'. fot; Leah DeVun
DeVun jest znaną w nowojorskim środowisku artystką angażującą się w różne projekty fotograficzne dotyczące macierzyństwa. Realizując jeden ze swoich cykli, poprosiła karmiące mamy, aby pozowały przed obiektywem wraz z przedmiotami wspomagającymi i ułatwiającymi naturalne karmienie. Na serii zdjęć widzimy kobiety z przyczepionymi do piersi laktatorami, wkładkami laktacyjnymi, owinięte poduszkami do karmienia.
- Gdy zostałam matką, zdziwiło mnie, jak wiele aparatur i przedmiotów oferuje się kobietom do wspomagania procesów, które mają być naturalne, np. podczas porodu czy karmienia piersią - mówi autorka fotograficznego projektu "In the Age of Mechanical Reproduction" (pol. "W dobie technicznej reprodukcji").
Zdjęcia składające się na projekt to przeciwieństwo tego, co zazwyczaj oglądamy w reklamach czy w kolorowych magazynach dla młodych mam.
Erica, zdjęcie z serii 'In the Age of Mechanical Reproduction' fot: Leah deVun
- Kiedy jeszcze sama nie byłam matką, po prostu nie miałam pojęcia o tym, że macierzyństwu towarzyszy tak wiele dziwnych i na pozór nieprzyjaźnie wyglądających rzeczy. Nie sądziłam, że bucząca, elektroniczna maszynka do ściągania pokarmu może stać się elementem codzienności, stopić się z kobietą w jedną całość na wiele miesięcy życia. Że coś, co wydawało się obce, nagle stanie się częścią mnie - mówiła DeVun na łamach amerykańskiego portalu "The Huffington Post".
Po co kobietom laktatory?
Karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowląt. To mleko matki dostarcza niezbędnych składników do prawidłowego rozwoju i wzrostu dziecka. Pokarm z piersi zawiera naturalne ciała odpornościowe matki, które chronią noworodka przed chorobami, m.in. zakaźnymi.
Odciąganie pokarmu z piersi to rozwiązanie w sytuacji, kiedy bezpośrednie karmienie dziecka jest niemożliwe. Za pomocą laktatora można też pobudzić i podtrzymać produkcję mleka, pozbyć się nadmiaru pokarmu, zapewnić mleko dla wcześnie urodzonych bądź chorych dzieci, pogodzić pracę, studia, wyjazd z karmieniem piersią.
Więcej zdjęć artystki tutaj i na oficjalnej stronie leahdevun
Powinno cię również zainteresować: Ocenzurowane, bo prawdziwe? Bardzo odważna sesja idealnie nieidealnych kobiet [ZDJĘCIA]
Zdjęcie pochodzi z sesji fotograficznej 'Ocenzurowane' fot: Trina Cary
-
Rząd luzuje obostrzenia. Sklepy w galeriach handlowych będą otwarte? "Mam nadzieję, że decyzje zapadną 10 dni od zakończenia ferii"
-
Powrót dzieci do szkół po feriach, ale tylko na dwa tygodnie. Nie ma planów kontynuowania nauki stacjonarnej?
-
Mama czworga dzieci zmarła podczas śniadania. Ujawniono przyczynę śmierci
-
Tak wyglądają brzuchy po cesarce. Dumne mamy pokazują zdjęcia bez retuszu na Instagramie
-
Chłopczyk stanął w obronie siostry i doznał poważnych obrażeń. Lekarze zaoferowali mu darmową pomoc
- Olga Kalicka pokazała zdjęcie zrobione kilka godzin po porodzie. "Piękne, bo prawdziwe"
- Powrót do szkoły 2021. "Problemy psychologiczne młodzieży będą ważniejsze niż nadrabianie materiału"
- MediaMarkt przeanalizował technologiczne wyzwania Polaków w nauce zdalnej
- Przemysław Czarnek o podwyżkach dla nauczycieli: Będziemy dbać o zwiększenie atrakcyjności tego zawodu
- Kiedy powrót do szkoły klas 4-8 i maturzystów? Duda: Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie