Wkładki laktacyjne znajdują się na liście "do kupienia przed porodem". I dobrze, bo to coś, co powinniśmy mieć spakowane w torbie do szpitala. Ich wybór jest naprawdę duży, a to, które będą nam służyć najlepiej, zależy od naszych preferencji i... tego, ile mleka będzie w naszych piersiach.
To jedna z tych rzeczy, które doceniamy po czasie. Mleko wypływa z piersi w najmniej oczekiwanych momentach, często wystarczy, że matka pomyśli o swoim dziecku i już krople mleka wypływają z jej piersi. Mleko wycieka, gdy płacze (obce!) dziecko, gdy karmimy malucha albo ściągamy pokarm laktatorem, kapie z drugiej piersi. Chociaż przy małym dziecku nasze ubranie i tak ma mnóstwo okazji, aby się zabrudzić, wkładki laktacyjne pomagają uniknąć krępujących plam, pojawiających się w okolicach piersi. Są one przydatne już na porodówce: w pewnym momencie mleko zacznie wypływać z twoich piersi i na pewni będziesz czuła się o wiele bardziej komfortowo mając na sobie stanik i wkładki laktacyjne, a nie założoną na gołe ciało piżamę, z powiększającymi się błyskawicznie plamami.
Najczęściej wybieramy jednorazowe wkładki laktacyjne. Nic dziwnego - są ogólnodostępne, jest duży wybór, łatwo się je używa. Przyklejamy do stanika, odklejamy zużytą, wyrzucamy. I tyle. Problemem może być to, które wkładki laktacyjne wybrać. Różnią się przede wszystkim grubością i kształtem. Nie zawsze jest tak, że grube wkładki są bardziej chłonne i nie przeciekają, nie powinno być to główne kryterium naszego wyboru. Przesiąknąć może bardzo gruba wkładka, a ta cieniutka może się okazać niezwykle pojemna. A co z kształtem? Najwięcej jest okrągłych wkładek, z wypukłością na sutek. Są kobiety, które nie czują się komfortowo nosząc je - zwłaszcza, jeśli preferują miękkie, materiałowe staniki. Wspomniana wcześniej wypukłość odznacza się na ubraniu, co może być krępujące.
Są też wkładki, które nie mają wypukłości - najczęściej to te pakowane pojedynczo, zgięte na pół. Miejsce zgięcia staje się miejscem na sutek. Takie wkładki zazwyczaj są mniej widoczne pod ubraniem, jednak trzeba się przyzwyczaić do ich specyficznego kształtu.
Wkładki laktacyjne mocuje się do stanika specjalnym przylepcem - niektóre wkładki mają tylko niewielki fragment lepkiej taśmy, inne modele mają go na całej długości.
Wielorazowe wkładki laktacyjne cieszą się coraz większą popularnością. Należy pamiętać, żeby zaopatrzyć się w kilka par, abyśmy mogli w razie potrzeby wymienić mokre wkładki na suche. Należy pamiętać o higienie, wielorazowe wkładki musimy często wymieniać, wiele z nich ma też mniejszą chłonność, niż jednorazowe wkładki. Często jest tak, że trzeba je wymieniać po każdym karmieniu. Ten rodzaj wkładek chwalą sobie głównie kobiety z ustabilizowaną laktacją, które wkładki noszą już raczej profilaktycznie.
Opinie o różnych wkładkach laktacyjnych znajdziecie na przykład w teście przeprowadzonym przez magazyn "Dziecko" - wyniki znajdziecie tutaj. Matki zwracją uwagę na różne cechy, dla jednych ważniejsza jest chłonność, dla innych - to, czy bardzo odznaczają się pod ubraniem. Ich opinie na temat wkładek laktacyjnych pomogą w wyborze.
Za co wkładki laktacyjne najczęściej zbierają minusy? Pomijając chłonność i to, czy są widoczne pod ubraniem, kobiety zwracają także uwagę na to, z czego są wykonane. Karmiące mamy starają się unikać wkładek pokrytych "ceratką" - ślizgają się pod ubraniem, utrudniają także gojenie poranionych brodawek. Wkładki, które pozostawiają drobiny (przypominające kawałki waty) na piersiach nie cieszą się popularnością - za każdym razem musimy czyścić pierś, aby dziecko nie nałykało się kawałków materiału. Minusem jest także to, gdy wkładki są zbyt wiotkie i zwijają się w staniku.
Wkładki laktacyjne Johnson's
Wkładki laktacyjne Lansinoh
Wkładki laktacyjne Rossmann
Wkładki laktacyjne BabyOno
24 szt. wkładek PREMIUM kosztuje 10,39 zł, a 60 szt. - 19,39 zł, wkładki night&day kosztują 25,29 zł (za 60 szt.)
Wkładki laktacyjne Penaten
Wkładki laktacyjne Canpol
Wkładki laktacyjne Bella
Wkładki laktacyjne Avent
Ile kosztują wkładki laktacyjne? Wszystko zależy od firmy. Jednorazowe wkładki laktacyjne kupimy już za około 10 zł za 60 sztuk. Za sześć sztuk bawełnianych, wielorazowych wkładek zapłacimy około 30 złotych.
Obejrzyj wideo:
To także może cię zainteresować: