Więcej historii rodziców przeczytasz na Gazeta.pl.
W ciągu ostatniego miesiąca uczniowie zdążyli już zdobyć sporo ocen, a rodzice spotkali się z nauczycielami, żeby nie tylko porozmawiać o postępach swoich dzieci w nauce, ale także wybrać trójkę klasową rodziców i przedyskutować wyzwania związane z nowym rokiem szkolnym.
"Dzień dobry TVN" przygotowało materiał na temat spotkań z nauczycielami i poprosiło dziennikarzy o podzielenie się swoimi doświadczeniami z wywiadówek. Zabrała głos m.in. Daria Ładocha, mama dwóch córek - Laury i Klary. Okazało się, że prezenterka podpadła nauczycielce.
Podczas zebrania w szkole, nauczycielka córki Ładochy odczytywała regulamin szkoły. Jak można sobie wyobrazić, trochę to trwało. Daria zerknęła w trakcie na telefon i ... przez chwilę nieuwagi podpadła wychowawczyni dziecka.
Musiałam przesiąść się do tyłu. Niechcący [...], zerknęłam w telefon i włączyła mi się gierka. Widziałam, że inni tatusiowe też się przyłączyli i była taka loża klikających. Pani powiedziała, że te regulaminy, jeśli je już znam, to, żebym się przesiadła
- opowiadała.
A wy, jakie macie doświadczenia z zebrań w szkole? Podzielcie się nimi, wysyłając maila na edziecko@agora.pl.