TikTok to aplikacja mobilna umożliwiająca publikowanie, oglądanie i udostępnianie różnego rodzaju krótkich filmików. W założeniu miały przypominać swoją formą teledyski i faktycznie pojawiła się tam masa nagrań układów tanecznych wykonywanych w rytm popularnej muzyki. Z czasem na platformie przybyło jednak więcej treści.
Więcej artykułów o tematyce parentingowej znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Obecnie na TikToku można znaleźć relacje z różnego rodzaju wydarzeń i podróży, tutoriale i poradniki, zabawne filmiki ze zwierzętami, scenki rodzajowe, fragmenty znanych filmów i seriali oraz materiały o tematyce dotyczącej rodzicielstwa.
29-latka prowadząca profil @chandlermarieking publikuje różne nagrania, na których dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z opieką nad dzieckiem. Na jednym z filmików postanowiła jednak wyciąć psikus mężowi. Wykorzystała swojej umiejętności w robieniu makijażu i namalowała córce równe, duże drwi. Następnie posadziła dziewczynkę przy stoliku i poczekała na reakcję partnera. Nieświadomy tata wszedł do mieszkania z obojętną miną, a gdy córka odwróciła się w jego stronę, momentalnie zgiął się w pół. Widok dużych, równych brwi na malutkiej twarzy rozbawiła go do łez.
To zrobiło mi dzień
- podpisała mama.
Filmik obejrzało ponad 21 milinów osób i pojawiła się pod nim masa komentarzy. Internauci byli bardzo rozbawieni brwiami dziewczynki oraz reakcją jej ojca.
A jak się pytam, jak udało się tak ładnie namalować te brwi?
A tata przyszedł taki smutny.
Biedna dziewczynka patrzy się na tatę, jakby chciała zapytać - 'czemu się ze mnie śmiejesz'?
To dziecko wygląda na takie poważne.
Proszę, wypróbuj różne kształty brwi! Złośliwe, uniesione, zszokowane.
Myślę, że bardziej rozbawiła mnie reakcja ojca, który na nią spojrzał.
Właśnie takiego ojca chciałabym dla swoich dzieci.
Ona jest przeurocza, ale wygląda jakby była zła na tatę za to, że się z niej śmiał.
Mała nie wie, o co chodzi.
- pisali.