Więcej na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na Gazeta.pl.
Trwa wojna w Ukrainie. Od początku konfliktu życie osób, którym nie udało się ewakuować z ojczyzny, jest zagrożone. Rosyjskie wojska mordują mężczyzn, kobiety i nieletnich. Według najnowszych danych, od 24 lutego zginęło co najmniej 161 dzieci, ale niezidentyfikowanych ofiar wśród najmłodszych może być znacznie więcej.
Dziennikarka "The Kyiv Independent" odwołując się do sumienia przedstawicieli europejskich państw, opublikowała zdjęcie dziecka, któremu matka zapisała na plecach dane kontaktowe najbliższych z rodziny. Na wypadek, gdyby zostało osierocone.
Anastasiia Lapatina, dziennikarka "The Kyiv Independent" poinformowała w podpisie do zdjęcia, że Ukrainki zapisują swoje kontakty rodzinne na ciałach dzieci na wypadek, gdyby zginęły, a dziecko przeżyło.
A Europa wciąż dyskutuje o gazie
- dodała. Fotografia przedstawia trzyletnią Virę Makoviy. To właśnie jej matka, Aleksandra Mako, opublikowała zdjęcie w mediach społecznościowych.
Podpisałam ją bardzo drżącymi rękami. Ale po co to opowiadać? Wiecie już, jak to jest obudzić się przy ogłuszających i potężnych dźwiękach eksplozji, które słychać przez dziesiątki kilometrów
- napisała i dodała, że oznaczyła Virę na wypadek, gdyby coś im się stało i ktoś znalazł dziecko jako ocalałą.