Na rozgrzewkę krótki spacer. Potem kilka zjazdów na nartach na oślej łączce. Podchodzenie pod górę nie budzi entuzjazmu dzieci. Biegamy dookoła nich, podtrzymując na duchu i nie tylko. Łapiemy oddech, lepiąc bałwana i bałwaniątka. Potem ciągniemy dzieciaki na sankach. Ja ledwo dyszę, ale ambitnie ścigam się z mężem, by wykazać waleczność damskiej załogi. W nagrodę mam chwilę wytchnienia, kiedy próbują natrzeć Piotrka śniegiem. Wreszcie jest czas na drugie śniadanie i gorącą herbatę malinową. Wszyscy mamy czerwone nosy i policzki. Patrzę z zadowoleniem, jak pałaszują - aż im się uszy trzęsą!
Żeby poczuć przyjemne ciepło ogarniające ciało, napij się rozgrzewającej herbaty. Podstawą może być napar z lipy lub z owoców dzikiej róży. Ta ostatnia ma dużo witaminy C i dodatkowo wzmacnia odporność. Posłodzić najlepiej syropem malinowym lub miodem. Trzeba pamiętać, by miód rozpuszczać w ostudzonym płynie, bo wrzątek niszczy jego dobroczynne działanie.
Egzotyczne przyprawy: cynamon, goździki, a zwłaszcza imbir poprawiają krążenie, a wtedy czujemy, jak po naszym ciele rozlewa się przyjemne ciepło. Dodawaj je do mleka lub do herbaty. Doskonale pasują do smaku jabłek. Ugotuj zimowy kompot z szarych renet z tymi przyprawami i posłódź miodem.
Na zimowym spacerze lepiej sprawdza się kanapka z pastą niż z plasterkami wędliny, sera, ogórka... Pasta skleja kromki pieczywa i nic nie wypadnie na ubranie, kiedy ręce mamy zmarznięte i mniej zgrabne. Tuńczyk z oliwy, posiekane jajka na twardo, tarty żółty ser to dobre bazy smakowe - można je doprawić szczypiorem, koperkiem, pokrojonym w kostkę, ogórkiem. A żeby pasta była kremowa - wymieszać z twarogiem utartym z majonezem lub jogurtem.
2 marchewki
1 twarde jabłko
60 g (garść) rodzynek
80 g brązowego cukru
2 jajka
200 g mąki razowej
łyżeczka proszku do pieczenia
starty korzeń imbiru, sól, 1 op. (8g) cukru z prawdziwą wanilią
masło lub oliwa do wysmarowania formy
Małą formę keksówkę natłuścić. Piekarnik rozgrzać do 180 st. C.
W mikserze ubić jajka z cukrem. Marchew utrzeć na drobnej tarce (potrzeba ok. 200 g), jabłko na grubej. Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, marchwią i jabłkiem, rodzynkami, przyprawami oraz jajami z cukrem. Wlać do formy i piec ok. 30 minut. Sprawdzić patyczkiem, czy wypiek gotowy (po nakłuciu powinien być suchy). Bułka jest świetna z masłem, ale jeśli ktoś lubi słodkie pieczywo z wytrawnym nadzieniem, to pasują do niej również pasty kanapkowe.
200 g płatków orkiszowych lub owsianych
100 g suszonych żurawin
1 kwaśne jabłko
80 g masła
50 g cukru brązowego
2 łyżki miodu gryczanego
sól
W garnku rozpuścić masło z cukrem. Jabłko zetrzeć na tarce o dużych oczkach (potrzeba ok. 200 g). Żurawiny powinny być wilgotne. Można użyć rodzynek lub pokrojonych w kostkę suszonych moreli. Wymieszać owoce z płatkami i szczyptą soli. Dodać do masła, dobrze wymieszać i chwilę gotować razem. Wlać miód i jeszcze kilka minut gotować. Rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Na blachę wyłożyć masę orkiszową, uformować w prostokąt o grubości ok. 2 cm. Ugnieść. Piec ok. 30 minut. Wyjąć. Kroić dopiero, kiedy całkiem wystygnie (najlepiej zrobić dzień naprzód).
100 g zimnego masła
300 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g tartego żółtego sera
200 ml kwaśnej śmietany
sól, cukier
Masło drobno posiekać, w metalowej misce wstawić na chwilę do zamrażarki. Przygotować resztę składników, rozgrzać piekarnik do 180 st. C, blachę wyłożyć pergaminem. Do miski z masłem wsypać mąkę, proszek i sól, wymieszać. Rozdrobnić masło palcami, na bardzo drobne grudki. Dodać śmietanę i ser, wymieszać. Powstanie luźne ciasto. Formować w dłoniach nieduże kule i kłaść na pergaminie. Odrobinę śmietany wymieszać z cukrem i posmarować tym wierzch bułek. Piec ok. 30 minut, aż się zrumienią. Można jeść same, z masłem lub z pastą kanapkową.
300 g maki
150 g orzechów włoskich i laskowych
120 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
50 ml oliwy
2 jajka
sól, bułka tarta
Orzechy uprażyć w piekarniku rozgrzanym do 120 st. C, kiedy skórka popęka obrać tyle, ile się da. Przebrać oczyszczone orzechy i pokruszyć - potrzeba ok. 1 szklanki grubo kruszonych. Foremkę keksówkę wysmarować oliwą i wysypać bułką tartą, piekarnik rozgrzać do 180 st. C. Mąkę wymieszać z orzechami, proszkiem, cukrem i solą. Roztrzepać jajka i wymieszać z oliwą i mlekiem. Połączyć wszystko i wymieszać, wlać do formy. Wstawić do piekarnika i piec ok. godziny.