Nietypowe love story, zabójstwo i sceny przemocy w serialu dla nastolatków. Powinni go obejrzeć także dorośli

James wiąże się z Allysą, ponieważ chce ją zabić. Nie brzmi to na pewno jak początek typowej produkcji dla młodzieży. Jednak serial opowiada o ważnych problemach, o których wielu z nas nie ma pojęcia.
Kadr z serialu 'The End of the F***ing World' Kadr z serialu 'The End of the F***ing World' Netflix.com

Nietypowe love story

"The End of the F***ing World" to bardzo mocne rozpoczęcie 2018 roku na platformie Netflix. Mimo że serial jest dostępny dla widzów od niecałych dwóch tygodni, już wzbudza duże zainteresowanie. Wielu recenzentów wyznało, że obejrzało całą serię bez robienia sobie przerw.

I rzeczywiście, historia przedstawiona w ośmioodcinkowym serialu od samego początku bardzo wciąga. Nietypowy związek nastolatków, sceny przemocy, a do tego czarnych humor. To wszystko tworzy wyjątkowo mroczny klimat serialu, który zainteresuje także starszych widzów.

Akcja serialu rozpoczyna się wraz z początkiem znajomości Jamesa i Allysy. Nie jest to jednak typowe młodzieżowe love story. Trudno powiedzieć, że James i Allysa są w sobie zakochani. Ciężko jest im ze sobą się porozumieć, a ich pocałunki są wymuszone. Mimo to bohaterowie decydują się na wspólną ucieczkę z domu.

James jest psychopatą

17-letni James wiąże jednak z Allysą pewne plany. Jego największym hobby jest zabijanie zwierząt. Jak wyznaje na początku serialu, chciałby jednak przenieść się na wyższy poziom i zabić w końcu człowieka. Allysa wydaje się do tego idealną kandydatką.

James uważa, że jest psychopatą. Jako małe dziecko był świadkiem samobójstwa swojej mamy. To doświadczenie bardzo mocno wpłynęło na jego dalsze życie. James opowiada o zabójstwie jak o rozrywce.

- Samobójstwo matki mogło wpłynąć w tym przypadku na dość poważne zaburzenia w zachowaniu i osobowości głównego bohatera. Tak traumatyczne doświadczenia w bardzo młodym wieku mogą nieść za sobą takie właśnie skutki. Bardzo niepokojący jest u niego brak empatii i potrzeba skrzywdzenia kogoś. Zdecydowanie można powiedzieć, że James był skrzywdzony przez swoich rodziców i wymaga specjalistycznej pomocy - komentuje dr Marta Majorczyk, wykładowca akademicki w Collegium Da Vinci w Poznaniu, doradca rodziny z poradni psychologiczno-pedagogicznej przy Uniwersytecie SWPS.

Zobacz także: Serial "13 powodów" nie spodobał się rodzicom nastolatków. Słusznie protestują?

Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Netflix.com

Oddaleni rodzice i problemy nastolatków

Jednak to nie jedyny problem nastolatka. Jego relacja z ojcem nie należy do idealnych. Chłopak czuje się samotny i niezrozumiany, wyraźnie tęskni za mamą. Obwinia nawet siebie samego o jej samobójstwo. Podobny problem ma pochodząca z rozbitej rodziny Allysa. Jej matka nie interesuje się nią, a ojciec od lat nie daje znaku życia.

- Atmosfera w tych domach na pewno przyczynia się do tego, jak czują się i zachowują  bohaterowie serialu. Nikt się nimi nie interesuje, dlatego nie mają oporów przed ucieczką od rodziców. Do tego dochodzi okres dojrzewania, który wiele osób przeżywa bardzo burzliwie - mówi dr Marta Majorczyk.

Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Netflix.com

Serial także dla dorosłych

"The end of the F***ing World" to czarna komedia, w której wiele wątków zostało wyraźnie przerysowanych. Nie jest to historia oparta na faktach, a ekranizacja komiksu Charlesa Forsmana. Dorosły widz podjedzie do serialu z odpowiednim z dystansem. Jednak czy jest to dobra produkcja dla zbuntowanych nastolatków?

- Trudno to w tym momencie ocenić. Serial jest na razie emitowany zbyt krótko, by móc mówić już o jego wpływie na młodzież - komentuje dr Marta Majorczyk. - Na pewno jest to jednak dobra lekcja dla dorosłych przypominająca, jak tragiczne skutki może mieć samotność dzieci i niepoświęcanie im zainteresowania. Te historie pokazują, do czego może być zdolna młodzież pozostawiona sama sobie - dodaje ekspert.

Zobacz także: Autystyczne nastolatki też chcą randkować i uprawiać seks. Serial Netflixa pokazuje, jak jest im ciężko

Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Kadr z serialu 'The end of the f***ing world' Netflix.com

Czy serial wywoła reakcje rodziców?

Nie jest to pierwszy serial dla młodzieży Netflixa, który zainteresował także dorosłych. Wcześniejsze produkcje, takie jak "13 powodów" czy "Atypowy" wywołały liczne dyskusje, a nawet protesty. Tak może być i tym razem, bo "The end of the F***ing World" znacząco różni się od standardowych filmów dla młodzieży.

Zobacz także:

Netflix wyprodukował serial o anoreksji. W roli głównej - była anorektyczka. Schudła jeszcze 10 kg

Mama wypatrzyła penisa w 'Pszczółce Mai': Uważajcie! Inna mama: Ty tak serio? Moje dzieci nie wiedzą, co to

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.