Znalezienie tej prawdziwej miłości, takiej na całe życie, wydaje się w dzisiejszych czasach bardzo trudne. Okazuje się, że na przeszkodzie mogą stać nie tylko charaktery potencjalnych wybranków, ale ich praca, czy chociażby niektóre nawyki. Stąd też nic dziwnego, że wiele osób decyduje się na życie w pojedynkę, albo po prostu tworzy swój dość nietypowy świat. Tu mowa przede wszystkim o pewnym Kolumbijczyku, który zakochał się w szmacianej lalce o dość wydatnych ustach i mocnym makijażu.
Kolumbijczyk publikujący na TikToku pod pseudonimem "montbk959" opowiedział obserwatorom o swojej historii miłosnej. Przez wiele lat zmagał się z samotnością, był w kilku nieudanych związkach, aż pewnego dnia spotkał Natalię. Jak sam przyznał w jednym ze swoich filmów, zakochał się w niej po uszy i postanowił nie zwlekać, tylko działać. Poprosił ją o rękę, Natalia oczywiście się zgodziła, potem był ślub. Przyszedł czas także i na dzieci. Mają ich trójkę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że "kobieta" i "dzieci" to po prostu szmaciane lalki.
Mężczyzna podkreśla, że jest niezwykle szczęśliwy w związku z kukłą. Podróżują po świecie, biorą udział w różnych eventach i imprezach. Są także zapraszani do lokalnej telewizji i radia. Często również publikują filmy na Tik Toku, pokazując swoje życie oraz to, jak bardzo się kochają. Do sieci wrzucają nagrania namiętnych pocałunków i dość intymnych scen.
I co ciekawe, Natalia również jest tiktokerką. Nagrywa filmy i pokazuje je w sieci. Jej profil cieszy się bardzo dużą popularnością.
Internauci zaczęli drwić z Kolumbijczyka w komentarzach. Szczególnie po tym, jak ogłosił, że zostanie po raz trzeci ojcem szmacianego "dziecka". Wielu komentujących przyznało, że nie rozumie, jak dorosły mężczyzna może nazywać związkiem relację z lalką, a dodatkowo tworzyć cały ten świat. "Jesteś dorosły, masz lalkę, ale dzieci i pokazywanie tego, jakby ona naprawdę żyła jest już dużym wynaturzeniem. To za dużo nawet dla mnie". Chociaż pod jego filmami nie brakuje również i tych nieco prześmiewczych komentarzy. "Twoja kobieta rodziła naturalnie czy przez cesarkę?"; "To już trzy... Nie wiesz, jak używać prezerwatywy?" - pytali ironicznie komentujący.
Kolumbijczyk postanowił zareagować na pojawiający się hej. W odpowiedzi przyznał, że gdyby nie lalki, byłby samotny. Docenia towarzystwo Natalii, bo może z nią rozmawiać o wszystkim, spędzać czas i robić wszystko to, co robią inne pary. Wie też, że zawsze ktoś czeka na niego w domu.