Nowy przedmiot zastąpi wychowanie do życia w rodzinie. Obecnie trwają prace zespołu, który przygotowuje podstawy programowe edukacji zdrowotnej. Przedmiot przecież ma obejmować szeroką tematykę związaną z ochroną zdrowia psychicznego, odżywianiem, edukacją seksualną. Na te lekcje będą chodzić uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych oraz I-III szkół ponadpodstawowych. Jednak kto ma go uczyć?
Resort edukacji, jak dowiadujemy się z wystąpienia wiceministerki Katarzyny Lubnauer, kończy pracę nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie przedmiotu edukacja zdrowotna, który ma być wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych już od przyszłego roku szkolnego, czyli 1 września 2025 r. "Zagadnienia ujęte w projektowanej podstawie programowej nowego przedmiotu zostały rozbudowane o treści związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną, odżywianiem, zdrowiem psychicznym, społecznym i środowiskowym, internetem i profilaktyką uzależnień" – zaznaczyła wiceszefowa MEN w odpowiedzi na interpelację poselską posła Konfederacji, Bartłomieja Pejo.
Zakłada wdrażanie uczniów do budowania alfabetyzmu zdrowotnego (ang. health literacy), czyli wiedzy, umiejętności i kompetencji społecznych pozwalających na trafne rozpoznanie potrzeb zdrowotnych własnych i otoczenia oraz podejmowanie odpowiednich działań profilaktycznych czy naprawczych. Planowane zmiany mają związek z pogarszającymi się wskaźnikami zdrowia całej populacji ludzkiej.
- dodała Lubneuer.
Cały projekt ma zostać teraz skierowany do konsultacji publicznych i uzgodnień na przełomie października i listopada br., jednak nie obyło się bez dodatkowych pytań dotyczących przede wszystkim tego, kto miałby uczyć nowego przedmiotu?
Katarzyna Lubanuer w odpowiedzi na pojawiające się pytania odnośnie nowego przedmiotu, zaznaczyła, że jeśli chodzi o nauczycieli, to "w najbliższym czasie planowane jest przygotowanie projektu nowelizacji ww. rozporządzenia. Polegać ona będzie m.in. na określeniu kwalifikacji wymaganych od nauczycieli edukacji zdrowotnej - wskazała wiceministerka. Zatem oprócz tych, którzy ukończyli studia w zakresie edukacji zdrowotnej i dodatkowo posiadają także przygotowanie pedagogiczne, takie kwalifikacje będą mieć m.in. nauczyciele biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie i psychologowie.
Dodatkowo MEN chce zlecić wybranym uczelniom organizację kwalifikacyjnych studiów podyplomowych dla nauczycieli w zakresie edukacji zdrowotnej. Przygotowania m.in. sieci uczelni, które je poprowadzą, już trwają. Zatem w niedługim czasie rozpoczną się studia dla nauczycieli, którzy będą chcieli uczyć nowego przedmiotu.