Trująca roślina w koszyczku wielkanocnym. Niebezpieczna głównie dla dzieci

Znajdziemy ją w prawie każdym koszyczku wielkanocnym. Jest trująca, o czym wiele osób nie ma pojęcia. A często dotyka żywności!

Zgodnie z tradycją podczas wielkanocnego śniadania jemy poświęcone pokarmy. Dzień wcześniej wierni idą z koszyczkami wielkanocnymi do kościoła, by ksiądz je pobłogosławił i skropił święconą wodą. Koszyczek ze święconką jest zazwyczaj ładnie ozdobiony różnymi kwiatami czy gałązkami. Okazuje się, że jedna z nich może być niebezpieczna dla zdrowia.

Zobacz wideo Wielkanocny koszyk w trzech odsłonach. Którą wybierasz?

Bukszpan, bo o nim mowa, to popularna zielona roślina, która często jest spotykana w różnych wielkanocnych ozdobach. Mówi się nawet, że jest jeden z symboli Wielkanocy. Najczęściej właśnie jest nim ozdabiany koszyczek, w którym niesie się pokarmy do święcenia. Wiele osób wtyka go wszędzie, nawet pozwala, by by był wbity w obrane ze skorupek jajka, czy chleb. A jest to roślina całkowicie trująca, co znaczy, że niebezpieczne dla zdrowia są wszystkie jej części, zarówno liście, jak i łodygi. A to dlatego, że zawiera toksyczne alkaloidy.

Do zatrucia bukszpanem może dojść z powodu połknięcia liści czy owoców bukszpanu. Dlatego tak ważne jest, by chronić przed nim małe dzieci, które często próbują wszystkiego, co znajdzie się w zasięgu ich rączek.

O tym, że mogło dojść do zatrucia bukszpanem, mogą świadczyć takie objawy, jak: biegunka, wymioty, dreszcze, drgawki, a nawet problemy z oddychaniem. Jeśli więc pojawi się podejrzenie, że dziecko zjadło liście czy owoce bukszpanu, konieczna jest niezwłoczna wizyta u lekarza. Zazwyczaj w takim przypadku konieczne jest płukanie żołądka. Całe szczęście, że zdarza się to dość rzadko.

Święconki często są ozdobione trującym bukszpanem
Święconki często są ozdobione trującym bukszpanem Shutterstock, autor: moomin201

Borówka wielkanocna alternatywą dla bukszpanu

Eksperci radzą, by, zamiast bukszpanu ozdobić koszyczek borówką wielkanocną, czyli brusznicą (gdzieniegdzie nazywa się ją również borówką czerwoną lub czerwoną jagodą). Taką roślinę można spotkać w wielu lasach, jednak przed Wielkanocą dostępna jest także w kwiaciarniach, na targach, bazarach czy jarmarkach. Jest łudząco podobna do bukszpanu, niektórzy nawet mogą mieć problem, by odróżnić od siebie obie te rośliny. Jednak borówka wygrywa przede wszystkim tym, że jej liście nie są trujące.

Co ciekawe liście borówki wielkanocnej można też później zużyć, dodając do pieczonych mięs. Świetnie sprawdzi się przede wszystkim jako dodatek do sosu. Zaletą tej rośliny jest także to, że jest zdrowa. Zawiera insulinę, która obniża poziom cukru we krwi, co może być cenną informacją dla diabetyków.

Zamiast prawdziwego bukszpanu do ozdobienia koszyczka wielkanocnego można również użyć sztucznych gałązek, które wyglądają jak prawdziwe. Znajdziemy je w wielu sklepach z ozdobami wielkanocnymi, w internecie oraz niektórych kwiaciarniach. Plusem tego rozwiązania jest bez wątpienia to, że nie trzeba co roku szukać nowych ozdób do święconki.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.