Więcej historii z życia mam przeczytasz na Gazeta.pl.
Tiffany i Benji Nelson wychowują wspólnie: Kenna (22 lata), Kass (22 lata), Bridger (22 lata), Jour Nee (23 lata), Jaine (19 lat), Lilee (15 lat), SailDee (14 lat), NayVee (13 lat), Luke'a (12 lat), PaisLee (10 lat), DeLayNee (10 lat), PresLee (8 lat), ElleCee (8 lat), Beckhama (6 lat), Ledgera (2 lata). Rodzina od lat publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania, które pokazują wycinek jej rzeczywistości. Ich konta obserwuje ponad milion osób. Ostatnio Tiffany opublikowała nagranie, na którym pokazała, jak wyglądają poranne przygotowania do wyjścia z domu.
Budzik dzwoni o 6:40. Jeszcze zaspana Tiffany tłumaczy, że ostatnia noc była dla nich trudna, więc wszyscy zaspali. Wyjaśniła też, że zabiera dzieciom telefony na noc i trzyma je w specjalnej szafce, więc to ona musi być ich budzikiem.
20 minut przed wyjściem mama ponownie odwiedza każdy z pokoi dzieci, żeby zobaczyć postępy. Trzy córki w wieku nastoletnim były już prawie gotowe i nawet posłały łóżka. Gorzej wyglądała sytuacja młodszych dzieci. Najpierw potrzebowały pomocy mamy z fryzurami, potem 10-letnia córka chciała zmienić strój. Okazało się, że dwulatek źle się czuje, a 12-letni Luke nie może znaleźć spodni.
To sytuacja wyjątkowa. Zadzwonię do szkoły i powiem, że Luke nie przyszedł, bo nie mogliśmy znaleźć jego spodni
- mówi poirytowana mama i zaczyna poszukiwania. Ostatecznie poszukiwania zakończyły się powodzeniem. Przygotowania zajęły wszystkim 37 minut.