Mama obciążyła bliskich kosztami świątecznego obiadu. Przyjęcie wpędziło ją w finansową ruinę
Mama z głową na karku
Mandie Holgate, mieszkanka West Mersea w hrabstwie Wessex, na świąteczny obiad zaprosiła 15 osób. Goście musieli jednak za swój udział zapłacić. Dlaczego? Mandy w 2017 roku na Święta wydała fortunę. Styczniowy wyciąg z banku był ciosem i sprawił, że kobieta postanowiła nie być już świątecznym sponsorem. W tym roku jej bliscy za świąteczny obiad płacili po 40 funtów od osoby.
Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam Boże Narodzenie, uwielbiam przyjmować gości i kocham moją rodzinę. Ale to jest bardzo kosztowne. Podliczyłam, że obiad dla 16 osób kosztuje ponad 700 funtów. Nie zarabiam takich pieniędzy
- wyznała w rozmowie z serwisem The Sun.
Dlaczego Boże Narodzenie obchodzimy akurat 25 grudnia? Sprawdźcie:
Święta dokładnie podliczone
W świątecznym obiedzie uczestniczyli jej najbliżsi - mąż, dwoje ich dzieci i dziewczyna jej syna, a także rodzice kobiety oraz jej rodzeństwo z małżonkami i dziećmi. "Każdy płaci 40 funtów" - mówi kobieta. Za co? To m.in. koszt indyka, napojów, przekąsek czy sosów. Pomysłowa mama przyznaje, że jeden z członków rodziny w ubiegłym roku skarżył się na koszty, ale zmienił zdanie, gdy pokazała mu dokładne wyliczenia, spisane w arkuszu kalkulacyjnym. Kobieta jest świadoma tego, że nie wszystkim podoba się rozwiązanie, które wprowadziła. "Zdałam sobie sprawę, zwłaszcza że dzieci w rodzinie rosną, że wydaję fortunę na Boże Narodzenie. Wszystko się sumuje, a w restauracji nie dostajesz darmowego jedzenia" - stwierdza gospodyni.
Uwielbiam gościć i chcę to robić. Z przyjemnością gotuję i sprzątam. Chcę tylko, aby ludzie płacili za to, co jedzą i piją, abym w styczniu nie musiała żyć na fasoli na toście
- podsumowuje Mandie.
Majątek na ozdoby
W rozmowie z The Sun kobieta przyznała także, że zdaje sobie sprawę, że wydaje dużo na Święta. Ma to związek m.in. z tym, że w jej domu jest... siedem choinek. Mandy tłumaczy, że nie pozwala nikomu dekorować głównego drzewka, dlatego jej dzieci mają własne choinki.
Święta składkowe to nic nowego
Chociaż o tym, żeby pobierać konkretną opłatę za świąteczny obiad rzadko się słyszy, to składkowe Święta nie są nowym pomysłem. W wielu rodzinach są przedświąteczne ustalenia co, kto zrobi czy kupi. Później wszystko ląduje na wspólnym stole. Niektórzy dają bliskim, którzy przygotowują Wigilię pieniądze, które mają być ich wkładem w kolację. Ile rodzin, tyle świątecznych rozwiązań.
Wprowadzilibyście rozwiązanie, które stosuje Mandy w swojej rodzinie? Ile wynosiłaby składka?
-
Joanna Krupa jest w drugiej ciąży? Widać zaokrąglony brzuszek
-
Małgorzata Socha pokazała zdjęcie z synem. Ale wyrósł! Fanka pyta: To chłopczyk czy dziewczynka?
-
Monika Mrozowska pozuje w całej okazałości. Fanka: Jak można tak wyglądać chwilę po ciąży?
-
Imiona dla dziewczynek 2021. W rankingach królują dwa z długą tradycją
-
Komunia 2021- czy się odbędzie? Minister zdrowia podał orientacyjną datę
- Anna Lewandowska zdradziła, dlaczego nazwała córkę Klara. Ma wyjątkowe znaczenie
- Potrafisz podać antonim wyrazu? Jesteśmy załamani wynikami, średnia to zaledwie 7/15
- Prof. Cessak: Szczepionka Pfizera przeciwko COVID-19 jest skuteczna u dzieci. Przełomowe badania
- Program "Mama 4 plus". Można dostać ponad tysiąc złotych, jeżeli się spełni określone warunki
- Nauczycielka krzyczała podczas lekcji. "Niedobrze mi, gdy słyszę rodziców, którzy mówią, jak mamy pracować"