Przestawiasz budzik na drzemkę lub klniesz przed monitorem komputera? To dobrze! Oto 5 rzeczy, z którymi nie musisz w pełni się rozstawać.
Nerwowe ciskanie myszką lub podjadanie słodyczy - znasz to? Wydawałoby się, że tego typu poczynania mają wyłącznie swoją mroczną stronę. Tymczasem wiele z nich niesie ze sobą korzyści, z których nie zdajemy sobie na co dzień sprawy. Czy namawiamy do rezygnowania z pracy nad swoimi słabościami? Nie, ale chcemy pokazać, że nie taki wilk straszny, jak go malują, a życie z drobnymi grzeszkami nie musi oznaczać wiecznego borykania się z wyrzutami sumienia.
Muzyka towarzyszy człowiekowi od zawsze. Dźwięki sprawiają, że w naszym organizmie uwalniane są "hormony szczęścia", dlatego ich miłośnicy są często zrelaksowani, radośni, pozytywnie nastawieni do świata. Jeśli zatem czujesz, że w pracy gnębią cię sytuacje stresowe, zrób sobie chwilę przerwy ze słuchawkami na uszach.
Niestety jest również druga strona medalu. Częste słuchanie głośnej muzyki może powodować szumy uszne, uszkodzenie słuchu. Znaczenie ma również to, czego słuchamy. Głośne dźwięki muzyki rockowej mogą wywołać nerwowość, wrogość, wyczerpanie, panikę.
ZOBACZ TEŻ:
Kłócić się trzeba umieć. 8 sposobów na mądrą kłótnię w związku
Umierająca na raka skóry matka trójki dzieci apeluje: przestańcie korzystać z solariów
Naciskanie przycisku u nasady długopisu jest zdecydowanie objawem stresu, jednak ma ono również swoje pozytywne strony. Pomaga się skupić, usprawnia pamięć i kreatywność. A ponadto spala kalorie.
Warto jednak popracować nad emocjami. Odpowiedz sobie na pytania: co jest źródłem twojego stresu? Czy możesz zmienić obecną sytuacją, która cię dręczy? Jeśli nie rozwiążesz problemu, w przyszłości możesz mieć problemy zdrowotne, wynikające ze stresu.
Często się spóźniasz, bo regularnie nie wstajesz zaraz po pierwszym dźwięku budzika? Bardzo męczący nawyk - dla ciebie i dla innych. Jednak ma swoje dobre strony. Dłuższy sen redukuje stres, pozytywnie wpływa na samopoczucie, trawienie. Słowem, same pozytywy!
Odżywianie oparte na naturalnych, niskoprzetworzonych produktach jest niezwykle ważne. Taka dieta sprawia, że nasz organizm lepiej broni się przed chorobami, szybciej się regeneruje. Osoby odżywiające się zdrowo są bardziej witalne, a proces starzenia następuje u nich później.
Z drugiej strony ciągły rygor żywieniowy powoduje wewnętrzne napięcia. Folgowanie sobie od czasu do czasu zmniejsza stres i sprawia, że mamy większą chęć do życia.
Zdarza ci się czasem w złości uderzać myszką o blat stołu? Świetnie! Dzięki temu szybciej dojdziesz do stabilnego stanu. Uzewnętrznianie emocji (przynajmniej do pewnego stopnia) zmniejsza ryzyko nerwicy i zawału serca.