Stragany kuszą najlepszą ofertą w roku. Wszystko dorodne, pachnące, dojrzałe na słońcu i świeżo zerwane. Ale gotować się nie chce, bo na dworze jest ciepło, leniwie, wakacyjnie. Zamiast przygotowywać skomplikowane i wyrafinowane dania, sięgam do sprawdzonych, ulubionych sałatek.
Robi się je szybko, a recepturę można zmieniać i urozmaicać, zależnie od tego, co zachwyci na targu. Choć prawie nie ma przy nich gotowania, są wystarczająco pożywne, żeby wystąpić w roli drugiego dania lub kolacji. A wyrafinowany sznyt nada im pełny, bogaty smak sierpniowych warzyw i ziół.
Choć przywykliśmy podawać dzieciom ciepły obiad, treściwa, dobrze skomponowana, zimna sałatka z powodzeniem może go zastąpić.
Składniki nie zmieniają przecież swoich właściwości odżywczych po ostudzeniu.
Jeśli sałatka ma zdrowo nasycić głód, powinny być w niej węglowodany (kasza, ryż, makaron, grzanki lub pieczywo do pogryzania), porcja białka (mięso, warzywa strączkowe, ser, jaja, ryba - pod warunkiem, że przechowujemy ją w lodówce i nie zabieramy na piknik w upalny dzień), nieco tłuszczu (oliwa z oliwek, olej rzepakowy), dużo witamin, soli mineralnych i błonnika (warzywa i owoce). Sałatka zyska na smaku i wartości, gdy dodamy do niej orzechy, nasiona, pestki, kiełki.
0,5 kilograma młodych ziemniaków
3 ogórki małosolne
słodka cebula
8 jajek przepiórczych
łyżka kaparów, utarty ząbek czosnku
4 łyżki majonezu, pieprz, sok z cytryny
łyżeczka musztardy diżońskiej
łyżka posiekanego szczypiorku
łyżka posiekanego koperku
Cebulę drobno pokrój w kostkę. Wymieszaj majonez z musztardą, kaparami i cebulą, dopraw pieprzem i sokiem z cytryny. Ziemniaki wyszoruj, oskrob i ugotuj w osolonym wrzątku. Ostudzone pokrój, wymieszaj z sosem, posyp szczypiorkiem i koperkiem. Najlepsze do sałatek są ziemniaki o małej zawartości skrobi - po ugotowaniu trzymają zwarty kształt. Takie są młode ziemniaki, bez względu na odmianę.
10 plastrów salami
10 plastrów ementalera
10 małych kulek mozzarelli
10 małych pomidorów
ogórek, rzodkiewki, sałata, kalarepka
oliwki
Szaszłyki są wygodne do złapania w rękę i wyglądają atrakcyjnie. Na szpadki można nadziewać różne produkty, mieszać owoce z warzywami, dodać kostki sera, plasterki wędlin lub pieczonego mięsa. Można pokusić się dodatkowo o przygotowanie jogurtowego albo majonezowego sosu. Pikantnego, z chile chipotle z puszki, tatarskiego, remulady, ziołowego lub czosnkowego z ogórkiem, zwanego tzatziki.
200 g makaronu kokardki
garść pomidorów koktajlowych
garść oliwek bez pestek
garść liści bazylii, utarty ząbek czosnku
pierś kurczaka (pieczona, grillowana
lub usmażona)
80 ml oliwy extra vergine
3 łyżki octu z czerwonego wina
sól, pieprz
Czosnek utrzyj z solą, wymieszaj z oliwą i octem. Makaron ugotuj al dente, odcedź i wymieszaj z sosem. Dodaj pomidory, porwane liście bazylii, oliwki i pokrojonego w paski kurczaka. Można podawać na ciepło lub na zimno, jako sałatkę z makaronem.
3 pęczki natki pietruszki
pęczek mięty
pół szklanki kuskusu lub bulguru
pół cebuli
ogórek
czerwona papryka
sok z cytryny
3 łyżki oliwy extra vergine
sól
Kuskus lub bulgur (podobna w smaku do kuskusu, ale grubsza pszenna kasza, którą można kupić w arabskich sklepach lub dobrych delikatesach) zalej wrzątkiem wymieszanym z kilkoma łyżkami oliwy, tak by woda stała ok. 1,5 cm ponad powierzchnią kaszy. Przykryj, odstaw i zaczekaj, aż ziarna wchłoną płyn. Kasza nasiąknie i zmięknie, stanie się zwarta, ale po poruszeniu widelcem powinna się rozsypać.
Zioła posiekaj bardzo drobno. Cebulę, ogórek i paprykę pokrój w drobną kostkę równej wielkości. Wymieszaj zioła z kaszą i warzywami, dopraw cytryną, solą i oliwą. Sałatka jest najlepsza, gdy się przegryzie.
Zioła można urozmaicać, dodać utarty czosnek, pomidory, rzodkiewki, szczypior, ale ważne jest, by dominującym elementem była zieleń natki pietruszki i mięty.
Pomysł na sałatkę z kaszą można rozwijać z kaszami innymi niż pszenne - świetnie sprawdza się pęczak i brązowy ryż.