Przede wszystkim warto pamiętać, że mleka nie można zagęszczać... mlekiem! Przygotowując mieszankę, musimy stosować się do podanych na opakowaniu proporcji proszku i wody, ponieważ zbyt skoncentrowana obciążałaby nerki dziecka. Z tego samego względu nie można zagęszczać mleka specjalnym preparatem na bazie ryżu i mączki chleba świętojańskiego, który, z uwagi na wysoką zawartość białka, może zastępować mleko dzieciom z alergią pokarmową.
Decyzja dotycząca tego, czym zagęścić dziecku mleko, zależy tak naprawdę od potrzeby i sytuacji, z jakimi mamy do czynienia. Inaczej postępujemy, gdy dziecko ulewa, a inaczej - gdy za wolno przybiera na wadze.
Gdy niemowlę obficie ulewa po karmieniu, warto poradzić się pediatry i zapytać go, czy uważa za celowe zagęszczanie mleka. Jeśli tak, to można to robić za pomocą preparatu Nutrition, który zawiera mączkę chleba świętojańskiego. Powoduje on gęstnienie mleka w żołądku i nadaje się nawet dla najmłodszych niemowląt. Można nim zagęszczać i odciągnięte mleko mamy, i mleko modyfikowane, i preparaty mlekozastępcze dla alergików (nie zawiera bowiem białka mleka krowiego, laktozy ani glutenu).
Inne rozwiązanie to podawanie dziecku - zamiast zwykłego mleka modyfikowanego - mieszanek oznaczonych symbolem AR, które w swoim składzie już mają zagęszczacz (np. skrobię ziemniaczaną).
Kiedy niemowlę skończy 4 miesiące, można mu podawać "zwykłe" mleko modyfikowane z dodatkiem kleiku ryżowego lub kukurydzianego.
Dobre przybieranie na wadze (zgodne z przebiegiem siatek centylowych) to dość ważny wskaźnik zdrowia dziecka. Jeżeli maluch zbyt wolno przybiera, trzeba skonsultować się z lekarzem. Lekarz poszuka medycznych przyczyn zahamowania wzrostu wagi, a jeśli ich nie znajdzie, może zasugerować częstsze karmienie. Niemowlętom karmionym butelką, które ukończyły 4. miesiąc, pediatra może zlecić zmianę mieszanki na bardziej sycącą (oznaczoną literą R). Może też zaproponować dodawanie do mleka bezglutenowej kaszki albo kleiku.
Mieszanki typu R są zagęszczone kleikiem ryżowym. Mleko takie, jeśli jest oznaczone cyfrą 2, nadaje się dla dzieci powyżej 4.-6. miesiąca życia. Jego wartość kaloryczna jest około 15 procent wyższa niż zwykłego. Tego typu mieszanki dostępne są też w wersji dla starszych dzieci (oznaczone są cyfrą 3).
Inne rozwiązanie to dodawanie do porcji mleka kilku łyżeczek bezmlecznej kaszki ryżowej lub kukurydzianej (na zmianę). Kaloryczność posiłku można też zwiększyć, dodając do zupki łyżeczkę świeżego masła, oleju rzepakowego albo oliwy z oliwek extra vergine.
Sześciomiesięczny maluch karmiony sztucznie powinien codziennie zjeść 4 posiłki mleczne z dodatkiem kaszki:
porcję mleka modyfikowanego z dodatkiem bezmlecznej kaszki glutenowej, np. pszennej (pół łyżeczki kaszki na 100 ml mleka);
2 porcje mleka modyfikowanego z dodatkiem bezglutenowego kleiku ryżowego lub kukurydzianego (pół łyżeczki na 100 ml mleka);
porcję bezmlecznej i bezglutenowej kaszki (ryżowej lub kukurydzianej) przygotowanej na mleku następnym albo deser mleczno-owocowy.
Siedmiomiesięczne niemowlę może dostawać mleko z większą porcją kaszki glutenowej (łyżeczka na 100 ml). Dopiero w 10. miesiącu, kiedy dziecko może jeść więcej pokarmów zawierających gluten - niewielkie ilości pieczywa, biszkopty, sucharki - posiłki mleczno-zbożowe stają się bardziej urozmaicone. Warto wtedy zadbać o to, by w diecie dziecka nie zabrakło innych kasz: gryczanej, jaglanej, płatków owsianych, manny.
Czasem nieco obfitszy wieczorny posiłek, zawierający sycące węglowodany złożone, pomaga dziecku w przespaniu nocy. Czteromiesięcznemu niemowlęciu można wieczorem podać mleko z dodatkiem łyżeczki bezglutenowego kleiku. Półroczne dziecko wieczorem może zjeść kaszkę na mleku następnym. Ale uwaga - są dzieci, które budzą się, gdy mają przeciążony brzuszek. Jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze i dość dobrze sypia, dodawanie kaszki do "wieczornego" mleka nie jest potrzebne.