Radość, euforia, ból, niepewność i w efekcie wielkie powitanie małego człowieka. To wszystko udało się uwiecznić dwóm fotografkom.
Pierwszy oddech. Pierwszy dotyk. Pierwszy płacz. Pierwsze powitanie z rodzicami. Dwie australijskie mamy postanowiły to wszystko pokazać w swoim fotograficznym projekcie "The first hello". River Bennett i Bel Pangburn w sposób niezwykle delikatny i poruszający przedstawiają najtrudniejsze, a zarazem najwspanialsze chwile dla rodziców.
W czym tkwi moc zdjęć Australijek? Kobietom udało się uchwycić wszystkie emocje, które targają młodymi rodzicami: ból, bliskość partnerów, wyczekiwanie, niepewność, wzruszenie. Przy tym fotografie są po prostu estetyczne i wykonane ze smakiem.
Cudowny moment, w którym matka po raz pierwszy całuje swoje dziecko.
Ostatnie chwile przed porodem.
Pierwsze momenty smakowania świata.
Pierwszy dotyk.
Autorka zdjęcia idealnie uchwyciła moment, w którym cała rodzina jest ze sobą blisko.
Pierwsze wspólnie spędzone minuty.
Babcia wyczekująca na wnuka.
Chwile osamotnienia na szpitalnej wadze.