Ośmioraczki oktomamy skończyły już czternaście lat. Tak dziś wyglądają te nietuzinkowe dzieci

Ośmioraczki tej oktomamy są już nastolatkami - skończyły po 14 lat. Jak teraz wyglądają? Zobaczcie, jak się zmieniły od tamtej pory.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy zacząć bawić się z dzieckiem? Znacznie wcześniej niż mogłoby się wydawać

Narodziny wieloraczków zawsze są wyjątkowe, a te szczególnie, ponieważ jest ich ośmioro. Ich mama jest przez to nazywana oktomamą. Od ich narodzin minęło już 14 lat, a same maluchy weszły w okres dojrzewania - skończyły już po 14 lat. Jak teraz wyglądają i co robią? Przekonajcie się sami. 

Ośmioraczki oktomamy są już nastolatkami. Jak teraz wyglądają? 

Nadya Suleman mieszka w Kalifornii, w hrabstwie Orange i ma ośmioro młodszych dzieci: Nariyah, Isaiah, Maliyah, Jeremiah, Noah, Josiah, Jonah i Makai. Oprócz nich jest też sześcioro starszych, jednak to ośmioraczki zwróciły na siebie uwagę społeczności. Nic dziwnego - bardzo rzadko zdarzają się takie narodziny. Jednak od momentu ich przyjścia na świat minęło już czternaście lat - wyjątkowe dzieci są nastolatkami. Jak czytamy na portalu Daily Mail, 47-letnia Nafta zabrała pociechy na tor gokartowy z okazji urodzin. Opublikowała też zdjęcia całej ósemki ze złotymi balonami w kształcie liter układających się w słowo "urodziny". 

 
 

Nadya jest mamą ośmioraczków. Wcześniej przez lata zmagała się z niepłodnością

Nadya długo leczyła się z powodu bezpłodności, a w końcu zdecydowała się na in vitro. W sumie była w ciąży trzy razy - urodziła wtedy czterech synów i dwie córki (w tym bliźnięta dwujajowe). Jednak nie przerwano zabiegów, w 2008 roku powiedziano jej, że znów urodzą się bliźnięta, ale lekarz wprowadził ją w błąd. Nadya urodziła ośmioraczki. Jak sama powiedziała w wywiadzie dla "The New York Times", dr Michael Kamrava zapewnił ją, że będzie mieć bliźnięta, ale wszczepił jej sześć embrionów, wcześniej wmówiwszy, że poprzednie sześć obumarło. Oktomama była wówczas otumaniona lekami i nie do końca ogarniała, co się wokół niej dzieje. Rabin David Shofet, przyjaciel dr Kamravy przyznał w rozmowie z "Timesem", że miał zasugerować Nadyi oddanie części dzieci, ale kobieta nie zgodziła się na to. 

 
 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.