Mandat w wysokości 5 tys. zł. za spacer z dzieckiem. "Absurdalny przepis"

Mandat w wysokości 5 tys. zł. grozi rodzicom za spacer z dzieckiem po chodniku. Choć brzmi to absurdalnie, to w świetle prawa taki zapis istnieje. Jak to możliwe? Odpowiadamy.

Z art. 89 kodeksu wykroczeń wynika, że dopuszczenie małoletniego do przebywania na drodze publicznej grozi karą pięciu tysięcy złotych grzywny. Czy to możliwe? Sprawdźmy.

Zobacz wideo Wysoki mandat i 25 punktów karnych dla 19-letniego pirata

Mandat w wysokości 5 tys. zł. za spacer z dzieckiem? Przepis stawia sprawę jasno

Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany

- brzmi przepis z art. 89 kodeksu wykroczeń. Oznacza to, że zgodnie z prawem, dziecko do lat siedmiu nie powinno przebywać na drodze. Sąd uznał, że drogą jest nie tylko jezdnia, ale i chodnik. Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego do drogi zaliczają się również takie elementy jak pobocze, chodnik, droga dla pieszych, droga dla rowerów i torowisko pojazdów szynowych.

Wynika z tego, że dopuszczenie małoletniego do przebywania na drodze publicznej grozi karą pięciu tysięcy złotych grzywny.

Chociaż literalne brzmienie art. 89 ustawy Kodeksu Wykroczeń sugeruje, że za spacer z dzieckiem można zostać ukaranym grzywną, to taka wykładnia byłaby błędna. Treści tego przepisu nie można interpretować w oderwaniu od innych, zwłaszcza z ustawy prawo o ruchu drogowym

 - mówił w rozmowie z edziecko.pl adwokat Łukasz Skiba z Kancelarii Adwokackiej Łukasz Skiba. Dodał również, że mandat można otrzymać dopiero wtedy, gdy rodzice lub opiekunowie pozostawią dziecko poniżej siódmego roku życia na drodze bez opieki.

Mandat dla rodziców za spacerowanie z dzieckiem po chodniku. W sieci wrze

Możliwość otrzymania mandatu za spacerowanie z dzieckiem po chodniku wzbudziła w czytelnikach portalu Gazeta.pl sporo emocji. Pojawiły się liczne komentarze na ten temat.

A gdzie matka ma spacerować, z dzieckiem albo z wózkiem jak nie na chodniku? Więc od czego jest chodnik? Jeszcze takich bzdur nie słyszałam. Szukacie pieniędzy tylko nie w tym miejscu. Szukajcie pijaków, chuliganów, a nie matki z dzieckiem na chodniku

- napisała jedna z internautek.

Ktoś zdrowo przekombinował, lubi pewnie szukać dziury w całym

- dodała kolejna.

A nie lepiej dożywocie?

- zażartował czytelnik.

Więcej o:
Copyright © Agora SA