Niebanalne zabawki dla przedszkolaka od fajnego wujka i ciotki

Przyda się na wycieczkę, piknik i na weekend u dziadków. W końcu trzeba zabrać masę rzeczy. Tak więc plecak przedszkolaka to ważna sprawa. Musi pomieścić ukochanego misia, lalkę lub samochodzik, klocki. Dobrze by było schować do niego także kredki, ciekawą książeczkę i jakąś pyszną przekąskę. Oczywiście powinien mieć jak najwięcej kieszonek, w których można ukryć całą masę skarbów. Przyda się także specjalna kieszonka na bidon lub butelkę wody. Przy wyborze takiego prezentu dobrze też podpytać rodziców malucha, jaka aktualnie bajka jest jego ulubioną. Gdy dostanie plecak z ukochanym bohaterem, ucieszy się podwójnie.

Koniecznie na baterie i koniecznie w ciekawym kształcie chmurki, słoneczka lub jakiegoś zwierzaka. Dzięki temu z elementu wyposażenia dziecięcego pokoju, zmienia się też w element "niezbędny" w wielu zabawach. Można ją na przykład zabrać do wybudowanego z poduszek i koców domku. Wieczorem z kolei, powieszona nad łóżkiem lub postawiona na regale, dotrzyma towarzystwa w czasie usypiania, a jej ciepłe światło nada pokojowi malucha przytulny charakter.

Zasadniczo jest indiańskim szałasem, ale w razie potrzeby może się zmienić w zamek księżniczki, kryjówkę superszpiegów lub szpital dla ulubionych pluszaków. Możliwości jest całkiem sporo, bo w tym przypadku dziecięca wyobraźnia nie ma granic. W długie jesienne i zimowe wieczory, jako stylowy i modny element wyposażenia dziecięcego pokoju, będzie z pewnością ulubionym miejscem do czytania lub grania w planszówki, z kolei latem można go zabrać ze sobą na wakacyjny wyjazd, do ogrodu lub na piknik w parku.

Ten niepozorny prezent z pewnością ucieszy nie tylko małych bałaganiarzy, ale także ich rodziców. Po pierwsze pomaga utrzymać ład w pokoju malucha, uczy go porządku, bo łatwo do niego wrzucić klocki, elementy kolejki, samochodziki, lalki etc. Jednym słowem: wszystko, co zwykle zalega na podłodze. Można go wykorzystać jak torbę podróżną lub walizkę i zapakować do niego zabawki zabierane na wakacje. A jeśli ktoś obserwował kiedyś kilkuletnie dzieci, którym w ręce wpadł taki worek, wiedzą, że w każdej chwili może się zmienić w groźnego potwora, który połyka wszystkie napotkane na swojej drodze zabawki.