Współczesne nastolatki wolą zdrowie niż używki. 'Alkohol jest ohydny, nie wiem, czy kiedykolwiek go spróbuję'
Dlaczego współczesna młodzież przestawiła się na zdrowy styl życia? flickr.com// Steve Crane// CC BY-NC-ND 2.0
"Trzeźwe pokolenie"
Australijscy naukowcy z Deakin University zbadali zjawisko, które dla wielu z nas może być zaskakujące. Okazuje się, że młodzież coraz rzadziej sięga po alkohol i inne używki.
Badania trwały od 1999 do 2015 roku. W tym czasie przebadano aż 41 tysięcy australijskich nastolatków. Zapytano ich m.in. o to, jak ich rodzice zareagowaliby na wieść, że piją alkohol oraz czy łatwo jest im go kupić. Okazało się, że odpowiedzi bardzo zmieniały się na przestrzeni lat. W 2000 roku aż 70 proc. licealistów przyznało się do picia alkoholu. W 2015 r. było to już tylko 45 proc.
Współcześni nastolatkowie zostali nawet nazwani przez autorów badania "trzeźwym pokoleniem" ("Sober generation"). Alkohol, który był kuszącym zakazanym owocem dla ich poprzedników, w pewnym momencie przestał być wyznacznikiem 'fajności'. Jedna z uczestniczek badania, komentując jego wyniki w jednej z australijskich gazet, powiedziała, że jej zdaniem alkohol jest ohydny i nie wie, czy kiedykolwiek go spróbuje. Zdaniem badaczy taka postawa wśród współczesnych nastolatków powoli staje się normą. Co ją spowodowało?
To zasługa rodziców?
Twórcy badania doszli do wniosku, że wpływ na młodzież mają przede wszystkim rodzice. Dorośli stali się bardziej świadomi w kwestii wpływu alkoholu na zdrowie, a wiedzę tę zaszczepili swoim dzieciom.
Naukowcy twierdzą, że wpływ na rodziców miały przede wszystkim media. - W wielu przekazach medialnych skupiano się na negatywnym wpływie alkoholu na mózg i doradzano, aby go nie pić - powiedział w jednym z wywiadów kierownik badań prof. John Toumbourou.
Ale to nie jedyna przyczyna badanego zjawiska. Naukowcy zaobserwowali także, że obecnie alkohol jest znacznie trudniej dostać. Sprzedawcy coraz rzadziej decydują się na sprzedanie go nieletnim. Co bardzo ważne, spadek zainteresowania alkoholem nie sprawił, że młodzież chętniej sięga po inne używki, np. marihuanę.
Kiedyś alkohol był stałym elementem imprez młodych osób. Teraz zaczyna to się zmieniać. flickr.com // A&A Photography// CC BY-NC-ND 2.0
"Chcą być jak ich idole z Instagrama"
Z badań australijskich naukowców wynika, że współczesna młodzież jest bardzo świadoma w kwestii zdrowego stylu życia. Picie na imprezach przestało być modne. To gwałtowna zmiana, bo jeszcze kilka lat temu alkohol cieszył się wśród młodych ogromną popularnością. Ktoś, kto nie pił, mógł czuć, że stoi z boku życia towarzyskiego.
25-letnia Agnieszka bardzo wyraźnie widzi tę różnicę w swojej rodzinie. Jej 15-letnia kuzynka to nie tylko zdeklarowana abstynentka, ale także stała bywalczyni siłowni i pasjonatka zdrowego odżywiania. Taki styl życia jest obecnie normą wśród jej koleżanek. - Chcą być jak ich idole z Instagrama. W wielu kwestiach są bardziej dorośli i doświadczeni niż osoby z mojego pokolenia. W sprawach alkoholu i innych używek są jednak zaskakująco grzeczni - komentuje Agnieszka.
Kiedyś alkohol był stałym elementem imprez młodych osób. Teraz zaczyna to się zmieniać. flickr.com// icanteachyouhowtodoit// CC BY-NC-ND 2.0
"Głupio było nie pić"
Sama Agnieszka przyznaje, że zmiana, która nastąpiła w ciągu kilku lat, ją zaskakuje.
- Pamiętam, że za moich czasów już na imprezach w gimnazjum pojawiał się alkohol. To był bunt przeciwko wymaganiom rodziców. Nikt nie chciał czekać z tym do pełnoletniości - opowiada Agnieszka.
Dziś Agnieszka nie uważa, że było to mądre podejście. - Wiele głupot narobiło się właśnie przez alkohol. Jednak w moim pokoleniu głupio było nie pić. Osoby, które nie pojawiały się na imprezach, otrzymywały łatkę świętoszkowatych "kujonów" - wspomina Agnieszka.
Kiedyś alkohol był stałym elementem imprez młodych osób. Teraz zaczyna to się zmieniać. flickr.com// Dick Thomas Johnson// CC BY 2.0
Nie piją, bo nie mają życia towarzyskiego?
Czy to tylko rodzice i wiedza na temat zdrowego stylu życia są przyczyną niechęci młodych osób do alkoholu? Jeszcze inne wyjaśnienie tego zjawiska znaleźli polscy naukowcy. Z badań przeprowadzonych w 2017 roku przez Polski Instytut Psychiatrii i Neurologii wynika, że ponad 40 proc. polskich gimnazjalistów w ogóle nie sięga po alkohol. To aż o 18 punktów procentowych więcej niż w 2017 roku. Jednak przyczyna tej zmiany nie cieszy już tak bardzo.
Zdaniem polskich badaczy, młodzież pije mniej, ponieważ znacznie rzadziej niż osoby ze starszych pokoleń spotyka się ze znajomymi w realnym świecie. Obecnie nastolatkowie dużo więcej czasu spędzają w sieci, tam nawiązują interakcje. Twórcy badania przewidują, że w następnych latach zjawisko to będzie się nasilać.
Zobacz także:
