-
"Czarodziejski papier był ulgą". Jego zachowania budziły bezradność, nikogo nie interesowało, skąd się biorą
- Diagnoza autyzmu okazała się ulgą. Była jak czarodziejski papier. Nie musiałam już tłumaczyć, że syn przez trzy godziny nie ma motywacji do napisania dwóch wyrazów - o tym, z jakimi problemami zmagają się dzieci ze spektrum autyzmu w szkołach, mówi Katarzyna Michalczak, mama Radka, autorka książki "Synu, jesteś kotem".
-
Samochód, wakacje, nowa pralka. Czy za 500+ (800+) można sobie pożyć?
Ludzie widzą sąsiadów żyjących z 500+ i wściekają się, że samochody wymieniają za świadczenia. Ja nie znam rodziców, którzy - zakładając, że mają nawet troje dzieci - nie pracują zawodowo, a i tak na wszystko ich stać.
-
"Mamo, siku!". Co innego pies, a co innego człowiek
Schowanie się w ustronne miejsce i pozwolenie małemu dziecku, aby zrobiło siku za krzakiem, nie powinno być problemem. Ale jest. Wiele razy słyszałam stwierdzenie, że pieskom wolno więcej niż dzieciom, bo "co innego pies, a co innego homo sapiens".
-
"Spowiedź jest ingerencją w intymny świat dziecka". Zakazać? Ludzie nie pozwolą
W wielu krajach Europy spowiedź traktowana jest jako relikt średniowieczny, przymusowy dodatek. Rodzice nie wyrażają zgody na to, aby kapłani odpytywali ich dzieci z grzechów. U nas pierwsza spowiedź wciąż jest dla dzieci wielkim przeżyciem, często obarczonym strachem i stresem.
-
Kilka klapsów czy lanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło? Zaszkodziło
Przekazywane z pokolenia na pokolenie społeczne przyzwolenie na bicia dzieci sprawia, że tkwimy w zamkniętym kręgu przemocy. Już najwyższy czas, aby przestać powtarzać jak mantrę, że kilka klapsów czy lanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Zaszkodziło. Tragiczna śmierć Kamila z Częstochowy nami wstrząsnęła, przyjrzymy się też sobie.
-
Wychowani w PRL-u. "Bicie pasem, kablem od prodiża, skakanką"
Dzieciństwo w PRL-u to nie tylko zabawa na trzepaku i picie oranżady z foliowej torebki. To też czas, kiedy dorośli uważali, że dzieci mają być karne, posłuszne, służebne. I że można je od czasu do czasu sprać. Dzieci i ryby głosu nie mają - wcąż są wśród nas ludzie, którzy lubią powtarzać to zdanie.
-
Chcą być idealnymi rodzicami, ale to równia pochyła. Psycholog: Wyobrażają sobie, jakby wyglądało ich życie bez dzieci
- Wyobrażają sobie, jakby wyglądało ich życie bez dzieci. Chcą odejść bez pozostawienia adresu. W skrajnych przypadkach pojawiają się myśli samobójcze. Wypaleni rodzice częściej sięgają po przemoc wobec dzieci - o wypaleniu rodzicielskim mówi psycholog, dr Konrad Piotrowski.
-
"Moim rodzicom byłoby łatwiej, gdyby mnie nie było". Dzieci takich zdań same nie wymyślają
- Dzieci słyszą, kiedy matka mówi do koleżanki: "Gdybym wiedziała, jak będzie wyglądać macierzyństwo, to bym się nie zdecydowała". Albo to, że są porażką, że rozczarowują. Wydaje nam się to absurdalne, że można do dziecka tak mówić, ale tak się zdarza - o depresji wśród przedszkolaków i dzieci wczesnoszkolnych mówi psycholog, dr Anna Kaźmierczak-Mytkowska z Poradni Centrum CBT.
-
Rekolekcje w szkołach. "Ci w kościele mają fajnie, wychodzi się z lekcji, jest wesoło"
Szkoły coraz rzadziej pozwalają sobie na to, aby w czasie rekolekcji wszyscy uczniowie mieli wolne. W starszych klasach - szczególnie w dużych miastach - często połowa klasy nie uczęszcza na religię. Mimo to podczas rekolekcji praca szkoły jest rozbita, a na lekcjach uczniowie oglądają filmy.
-
Ministrze edukacji, nie chcemy powrotu do szkoły, w której najważniejsza jest karność i posłuszeństwo
Ze smutkiem przeczytałam wypowiedz ministra edukacji o tym, że "to nieprawda, że najważniejszy w szkole jest uczeń". Jest. Tak samo ważny jak kuratorzy, dyrektorzy, nauczycielki, nauczyciele, pracownicy sekretariatu i woźni. Szkoła, w której dzieli się ludzi na ważnych i mniej ważnych nie wychowa uczciwych i mądrych dorosłych.
-
Dzierganie, lutowanie, smażenie. Lubiliście chodzić na lekcje ZPT?
Na zetpetach nauczyłam się robić pompony, kroić równo warzywa do sałatki jarzynowej. Dla taty zrobiłam karmnik, dla mamy szalik. Dlaczego tęsknimy za lekcjami ZPT?
-
"Przepisz to, nie oddasz pani tych bohomazów". Po co pomagamy dzieciom w pracach domowych?
Nie przemawiają już do mnie argumenty, że skoro myśmy mieli dużo prac domowych i musieliśmy uczyć się po lekcjach, to dzisiaj dzieciom krzywda się nie dzieje, że też muszą wkuwać. Niektóre wkuwają, innym rodzice kupują gotowe rozwiązania w sieci. Kogo oszukujemy?
-
Mamy za dużo cesarskich cięć. "Zostałam zmuszona do porodu siłami natury. Nigdy więcej"
Co kilka lat rząd publikuje dokument o tym, że należy ograniczać w Polsce cesarskie cięcia. Polki mają rodzić siłami natury. Pomimo prób odsetek wykonywanych cesarskich cięć z roku na rok rośnie. Dlaczego? "Oprócz strachu przed porodem nic innego nie odczuwają. I to jest dramatyczne".
-
Co zjadło? To pierwsze pytanie rodzica w przedszkolu. "Potrzeba kontroli wynika z lęku"
- Oczekujemy, że kilkulatek będzie odżywiać się w dojrzały, mądry, racjonalny sposób. Nam się to na ogół nie udaje, ale pomimo to, zakładamy, że dzieci dadzą sobie radę i będą jadły tylko to, co my uznamy, że jest im potrzebne - o tym, że czasami warto odpuścić i posłuchać dzieci, mówi psycholożka i dietetyczka Zuzanna Wędołowska.
-
Mają dość, uciekają. "Po kłótni z rodzicami po prostu wyszedł z domu"
- Telefon jest wyłączony, w komputerze, który został w domu, wyczyszczona historia. Z każdą kolejną ucieczką nastolatki są coraz lepiej przygotowani. Wiedzą już, jak działa policja, jakich błędów nie powtarzać - o tym dlaczego i dokąd uciekają nastolatki, mówi koordynatorka linii wsparcia w Fundacji ITAKA, psycholog Aleksandra Inatowicz-Łubiańska.
-
Rodzice dziewczynek z autyzmem często nie wiedzą, że są w spektrum: Powinniśmy zwrócić na to uwagę wcześniej
- Wiele lat później, kiedy okazało się, że jestem w spektrum autyzmu, moi rodzice zaczęli łączyć kropki. Zaczęli mówić: "No tak, teraz widzimy, że powinniśmy byli zwrócić na te lub inne twoje zachowania większą uwagę". Wtedy nie rozumieli, dlaczego jestem taka, jaka jestem - o dzieciństwie bez diagnozy mówi modelka Cleo Ćwiek.
-
Licealne drużyny A. "Biorą amfetaminę, żeby sprostać wymaganiom"
- Jest ci trudno, nie radzisz sobie, sięgnij po coś. Nastolatki nie muszą chodzić na imprezy, w ogóle nie muszą nawet wychodzić z domów, aby czegoś spróbować - o tym, czym są używki dla nastolatków i dlaczego po nie sięgają, mówi psycholożka, wykładowczyni na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie, Magdalena Nowak.
-
"Patrzą w dziennik, widzą piątki i od razu czują się lepiej". Rodzice kochają oceny
A gdyby tak odpuścić? Nie sprawdzać codziennie dziennika elektronicznego i nie wypatrywać, co mają na półrocze? Nie prosić dzieci, aby się poprawiały. Odpuścić czwórkę z plastyki? Co jest takiego magicznego w ocenach, że wciąż są w edukacji najważniejsze?
-
W szkołach marnują czas. "Po co słuchać na lekcjach. I tak będą to mieli na korkach"
- Żeby dobrze zdać nową maturę, trzeba wiedzieć, jak pracować z naukowymi tekstami źródłowymi, jak analizować dane, wyciągać wnioski. A tego się w naszych szkołach nie uczy - o tym, że komunikacja między nauczycielami różnych przedmiotów bardzo pomogłaby uczniom i uczennicom mówi nauczycielka biologii i chemii, Angelika Apanowicz.
-
Niewidzialny etat dzieci. Pracują ponad 50 godzin w tygodniu
Ich czas jest naznaczony pośpiechem i koniecznością. W starszych klasach szkół podstawowych mają tyle obowiązków, że nawet podczas kąpieli proszą rodziców, aby przycupnęli na krześle obok wanny i czytali im lektury. Żeby nie stracić 20 minut. Obiad jedzą w pośpiechu, bo się nie wyrobią z lekcjami. Dlaczego się na to godzimy?