Prawie jak od mamy

Jeśli zdarzyło się tak, że z jakiś powodów nie karmisz piersią (lub nie wyłącznie w ten sposób), nie daj sobie wmówić, że jesteś gorszą mamą. Nie pozwól, by ktokolwiek wzbudzał w tobie poczucie winy. Butelkowe mamy wszystkich krajów, łączcie się!

Jeśli mama nie karmi piersią, najlepszym pokarmem dla niemowlęcia jest mleko modyfikowane. Produkuje się je z mleka krowiego poddanego takiej obróbce, by jak najbardziej przypominało pokarm kobiecy i odpowiadało potrzebom malucha.

Mleko początkowe (oznaczone cyfrą 1 i przeznaczone dla niemowląt w pierwszych 4 miesiącach życia) ma obniżoną zawartość białka, zmieniony stosunek białek serwatkowych do kazeinowych, tłuszcz zwierzęcy zastępowany jest w nim przez roślinny, a zawartość minerałów i witamin dostosowana do potrzeb dziecka. Jest to konieczne, bo niedojrzały układ pokarmowy malucha nie poradziłby sobie z trawieniem białek, tłuszczów i węglowodanów, których skład i proporcje są inne niż w pokarmie ludzkim. Mleko następne (oznaczone cyfrą 2 i przeznaczone dla niemowląt między 5. a 12. miesiącem życia) różni się od mleka krowiego głównie zawartością białka i żelaza, mniej przetworzone są w nim tłuszcze, węglowodany, składniki mineralne i witaminy.

Mleko dla początkujących

Zdrowemu noworodkowi, urodzonemu o czasie, należy podawać tzw. mleko początkowe, czyli mieszankę oznaczoną cyfrą 1. Jeżeli jednak w najbliższej rodzinie ktoś ma alergię, to lepiej podawać dziecku mieszankę hipoalergiczną (oznaczoną literami HA). Noworodki najczęściej jadają od sześciu do ośmiu razy na dobę, od 50 do 70 ml. Jest to jednak sprawa indywidualna, dzieci mają różny apetyt i karmienie trzeba dostosowywać do potrzeb konkretnego malucha.

Kwestia wyboru

Jeżeli kobieta od początku wie, że nie będzie karmić piersią, to najlepiej, by już w szpitalu powiedziała o tym lekarzowi opiekującemu się noworodkiem i zapytała go, którą mieszankę zaleca jej dziecku. Lekarz po tych kilku dniach powinien już wiedzieć, czy mieszanka, którą ewentualnie dokarmiano dziecko w szpitalu, rzeczywiście mu odpowiada, ile jej zjada i jak często trzeba je karmić. To dobra wskazówka na początek, ale dotyczy tylko dzieci dokarmianych mlekiem modyfikowanym w szpitalu.

Mama, która decyduje się na podanie butelki już w domu, sama musi wybrać mleko. Może oczywiście także zasięgnąć rady pediatry lub innych mam karmiących butelką. Potem trzeba po prostu obserwować dziecko. Jeśli nie chce jeść, zjada za mało, płacze, wyraźnie boli je brzuszek, to warto spróbować z innym mlekiem. Mieszanki różnych firm mają bardzo podobny skład, ale różnią się trochę smakiem i dlatego niektóre mogą maluchowi przypaść do gustu, a inne niekoniecznie. Jednak jeśli mama zdecyduje się na mleko danej firmy, to powinna je konsekwentnie podawać cały czas, bo częste zmiany mogą źle wpływać na układ pokarmowy niemowlęcia.

Według przepisu

Mleko modyfikowane należy przygotowywać ściśle według przepisu podanego na opakowaniu (dodawanie więcej proszku, by mieszanka była bardziej kaloryczna, to błąd, który nie wyjdzie dziecku na zdrowie).

Do przyrządzenia mleka najlepiej używać wody mineralnej, która ma rekomendację Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Wyjątkowo można użyć wody z kranu lub ze studni oligoceńskiej. Nie jest to jednak wskazane na co dzień, bo nie znamy dokładnie ich składu. I bardzo ważne - wodę, niezależnie od źródła, tzn. mineralną też, przed przyrządzeniem mieszanki trzeba przegotować.

Mleko w butelce powinno mieć tę samą temperaturę co pokarm kobiecy, czyli mniej więcej 37 stopni. Jeśli będzie cieplejsze, maluch może się poparzyć. Mieszanka chłodniejsza na pewno mu nie zaszkodzi, ale może mu nie smakować (wiele dzieci niechętnie pije zimne mleko).

Porcja na miarę

Niemowlę powinno się karmić z butelki do momentu, kiedy jest nasycone. Gdy odwraca główkę, wypluwa smoczek, zamyka buzię i wyraźnie ma dosyć, nie trzeba go namawiać. Podawana w poradnikach i na opakowaniach mieszanek wielkość porcji jest jedynie orientacyjna. Należy ją więc traktować jedynie jak wskazówkę, a nie sztywną regułę. Przecież każde dziecko jest inne i ma nieco inne potrzeby.

Apetyt jest w dużej mierze sprawą indywidualną. Zwykle więcej jedzą maluchy, które urodziły się większe lub są bardzo ruchliwe (wyjątek to dzieci, które zaczynają chodzić i często po prostu nie mają czasu na jedzenie). Ważną rolę odgrywają także geny - dzieci szczupłych rodziców na ogół są szczuplejsze i jedzą mniej niż dzieci osób tęgich. Wiele zależy od zdrowia i samopoczucia niemowlęcia, np. katar oznacza na ogół pogorszenie apetytu. Nie bez znaczenia jest również pora dnia. Po przerwie nocnej lub spacerze dziecko może wypić więcej nawet o 30-50 ml.

Jeśli dziecko jest spokojne i pogodne, dobrze rośnie i przybiera na wadze, nie ma powodu do niepokoju. Z pewnością jest karmione prawidłowo. Jeśli jednak maluch jest rozdrażniony, kapryśny, słabo przybiera na wadze, trzeba skonsultować się z lekarzem.

Pory karmienia

Należy uważnie przyglądać się maluszkowi i starać odczytywać jego potrzeby. Są niemowlęta, które jedzą mało, ale często, i są takie, które zjadają więcej, ale rzadziej. Rytm karmienia należy więc dostosować do apetytu i temperamentu dziecka.

W drugim miesiącu życia niemowlę powinno już mieć określone godziny snu, czuwania i jedzenia. Dzięki temu jest znacznie spokojniejsze. Poza tym regularne przerwy między karmieniami są niezbędne, by organizm miał czas na strawienie i wchłonięcie pokarmu.

Stałe pory posiłków mają jeszcze jedną zaletę - bardzo pomagają w rozpoznaniu ewentualnej choroby. Mama od razu widzi, że coś jest nie tak, bo dziecko traci apetyt i nie chce jeść o godzinie, o której zwykle jadło. Oczywiście nie można popadać w przesadę, przesunięcie pory karmienia o pół godziny nie ma żadnego znaczenia.

Dopajanie niekonieczne

Jeśli karmione mlekiem modyfikowanym niemowlę oddaje stolce bez wysiłku i mają one prawidłową konsystencję (jak pasta do zębów), codzienne podawanie płynów nie jest konieczne.

Jeżeli kupki są twarde, malca trzeba dopajać. Powinien dostać w ciągu doby tyle płynu, ile mleka otrzymuje na jeden posiłek. Ale nie powinien tego wypijać na raz, tylko w dwóch, trzech porcjach.

W czasie upalnego lata można podać niemowlęciu nieco więcej płynu. Najlepiej od początku przyzwyczajać dziecko do picia wody, bo jest to najzdrowsze. Niemowlętom podaje się wodę po przegotowaniu.

Czas na zmianę

Kiedy maluch skończy cztery, pięć miesięcy, mleko początkowe zmienia się na następne. Można to zrobić z dnia na dzień lub przejściowo łączyć oba rodzaje, mieszając je w butelce lub podając na zmianę. W ten sposób niemowlę powoli przyzwyczaja się do nowego smaku.

Po wprowadzeniu mieszanki oznaczonej cyfrą 2 może zmienić się konsystencja stolca (będzie bardziej twardy), może przejściowo pojawić się ból brzuszka lub zmniejszyć apetyt.

Niemowlętom karmionym sztucznie zwykle po skończeniu czterech miesięcy zaleca się wzbogacenie diety. Decyzję, czy przyszła już na to pora, warto podjąć razem z lekarzem opiekującym się maluchem. Trzeba wziąć pod uwagę to, jak dziecko się rozwija, jak przybiera na wadze, a także, czy nie ma alergii.

Tylko modyfikowane!

Niemowlętom nie należy podawać pełnego mleka krowiego (z kartonów, butelek, proszkowanego, od krowy z pobliskiego gospodarstwa). Badania naukowe wykazały, że niemodyfikowane mleko krowie prowadzi do nadmiernego obciążenia organizmu dziecka białkiem i produktami jego przemiany oraz solami mineralnymi, co powoduje przeciążenie nerek i niewłaściwą podaż węglowodanów i tłuszczów. Z podobnych względów niemowlętom nie powinno się także dawać mleka owczego i koziego.

Przeczytaj, zanim kupisz

Ogromna liczba rodzajów mieszanek mlecznych, jakie widać na półkach w sklepach i aptekach, może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Sprawdź, która jest najlepsza dla twojego dziecka.

Mleko początkowe

Oznaczone cyfrą 1 jest przeznaczone dla zdrowych niemowląt do 4.-5. miesiąca życia. Starszym niemowlętom można przyrządzać na nim kleik ryżowy czy kaszkę kukurydzianą. Warto wybierać mleko początkowe wzbogacone w karnitynę i taurynę, substancje niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego i wątroby dziecka. Jedynka nie zaszkodzi starszemu niemowlęciu, ale nie zaspokoi jego wszystkich potrzeb.

Mleko następne

Jest oznaczone cyfrą 2 i nieco mniej zmodyfikowane, nadaje się dla dzieci powyżej 5. miesiąca życia. Jest bardziej kaloryczne i nieco gęściejsze. Wraz ze zmianą mieszanki warto więc zmienić dziecku także smoczek (na taki o nieco większej dziurce).

Junior

Mleko przeznaczone dla dzieci powyżej roku (lekarze odradzają podawanie zwykłego mleka krowiego do końca drugiego, a nawet trzeciego roku życia). Szczególnie zaleca się je niejadkom. Oprócz mieszanki o tradycyjnym smaku można też kupić dziecku waniliową, miodową czy owocową. Te jednak są bardzo słodkie i lepiej nie podawać ich maluchowi zbyt często. Mleko dla starszaków są sprzedawane również w płynie w praktycznych kartonikach.

Sycące mieszanki typu R i GR

Preparaty dla starszych niemowląt przygotowane z mleka następnego z dodatkiem kleiku ryżowego lub gryczanego. Ich wartość kaloryczna jest o mniej więcej 15 proc. wyższa niż zwykłego mleka następnego.

Mleko z probiotykami

Probiotyki to "dobre" bakterie, które wpływają korzystnie na równowagę mikroflory jelitowej. Probiotyczne mleko zawiera żywe kultury bakterii zapobiegające w pewnej mierze biegunkom, zaparciom, a nawet pieluszkowemu zapaleniu skóry. Przygotowując je, trzeba jednak uważać, by nie dodać do proszku zbyt gorącej wody, gdyż wysoka temperatura zabija dobroczynne kultury bakterii.

Mleko o właściwościach prebiotycznych

Prebiotyki to składniki pożywienia (głównie węglowodany), które nie ulegają trawieniu przez enzymy przewodu pokarmowego, za to pobudzają rozwój korzystnych dla zdrowia bakterii

jelitowych. Mleko kobiece zawiera prebiotyki, więc u dzieci karmionych piersią przeważają "dobre" bakterie. Mleko modyfikowane o właściwościach prebiotycznych łagodzi lekkie dolegliwości żołądkowe, takie jak kolki, wzdęcia czy zaparcia. Ułatwia też w razie potrzeby przejście z karmienia piersią na karmienie sztuczne.

Mleko HA

Polecane dla dzieci zagrożonych alergią (jeśli w rodzinie były już przypadki skazy białkowej). W mleku hipoalergennym cząsteczki białka zostały rozdrobnione. Produkuje się hipoalergenne mleko początkowe i następne. Mleka typu HA nie można podawać dzieciom z już stwierdzoną alergią.

Mleko antyrefluksowe

Ulewanie pokarmu z reguły niczym nie grozi i dziecko po prostu z niego wyrasta. Czasem jednak sprawa jest poważniejsza. Dziecku karmionemu sztucznie można wtedy zastąpić zwykłe mleko modyfikowane specjalnym preparatem o zwiększonej lepkości. Mleko przygotowywane z takiego proszku po pewnym czasie gęstnieje.

Mleko niskolaktozowe

Niemowlętom cierpiącym na kolki jelitowe i bóle brzuszka można podawać mleko o obniżonej zawartości laktozy, czyli cukru mlecznego. Nadaje się ono również dla dzieci po ostrych biegunkach i tych, które mają problemy z trawieniem laktozy.

Mleko o obniżonym pH

Jego pH 5,7 ułatwia wstępne trawienie białek, co z kolei zwiększa łaknienie. Z tego względu poleca się je niejadkom, niemowlętom cierpiącym z powodu kolki, a także w rekonwalescencji po ostrych biegunkach i przy problemach z trawieniem laktozy.

Niezbędnik butelkowej mamy

Karmienie na spacerze, szybka sterylizacja, kolka... Oto rzeczy, które mogą przydać się w takich sytuacjach.

Podgrzewacz do butelek i słoiczków, NUK 139 zł

Sterylizator do kuchenki mikrofalowej, Chicco 49 zł

Termos ze smoczkiem, NUK 69 zł

Butelka do szybkiej sterylizacji w mikrofalówce, Canpol babies 15,90 zł

Szczotki do mycia butelek i smoczków, Bebe Confort 12,99 zł, Mothercare 19 zł

Sterylizator elektryczny i podgrzewacz do butelek w jednym, BabyOno 150 zł

Praktyczny pojemnik na trzy porcje mleka w proszku, AVENT 28 zł

Butelka antykolkowa, Nuby 22,90 zł

Elektryczny sterylizator parowy, Lindam 259 zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.