Wiele dziewczynek pragnie mieć długie włosy. Jak niemal wszystkie księżniczki oglądane w bajkach. I choć długie włosy dodają uroku i pięknie wyglądają, to jednak wymagają sporo pielęgnacji. Trzeba o nie dbać. Samo mycie, rozczesywanie i tworzenie nawet najprostszych fryzur zajmuje sporo czasu. Do tego trzeba zapewnić odpowiednie środki pielęgnacyjne, co po pierwsze kosztuje, a po drugie powinny być dobrane odpowiednio do potrzeb i wieku dziecka. No i czas. Póki dziecko się nie usamodzielni, pielęgnacja spoczywa na nas - rodzicach, a nie każdy ma na to czas i chęci.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pewna kobieta też nie miała czasu i chęci na zajmowanie się nie swoimi włosami. To nawet nie były włosy jej córki, a pasierbicy. Z jej tatą związała się, gdy mała miała 3 lata. Za nimi już 8 lat związku. Kobieta postanowiła się zwierzyć w sieci i poszukać wsparcia. Poszło właśnie o włosy 11-letniej dziewczynki. Były długie, plątały się, środki pielęgnacyjne według kobiety kosztowały zbyt dużo, a ona nie miała chęci tracić czasu na pomoc przy nich. Dziewczynka z kolei była z nich dumna i nie wyobrażała sobie innej fryzury. Pewnego dnia kobieta zabrała dziewczynkę do fryzjera. Już w czasie drogi dziewczynka martwiła się czy fryzjerka jej posłucha i czy nie zetnie jej zbyt wiele włosów. Dopiero wtedy macocha wyjawiła jej swój plan.
Ma niewiarygodnie długie blond falowane włosy, tuż za pupą. Pielęgnacja to koszmar. Często się plączą i zawsze potrzebuje pomocy przy szczotkowaniu i układaniu włosów przed szkołą. Nie jestem rannym ptaszkiem i nie lubię wcześnie wstawać, żeby uczesać dzieciaka. Utrzymanie jest drogie, ponieważ wymaga więcej produktów, takich jak olejki do włosów oraz szampon i odżywka do włosów kręconych Szczotkowanie zajmuje dużo czasu, kiedy mogłaby robić inne, bardziej produktywne rzeczy, takie jak odrabianie lekcji lub pomaganie mi w obowiązkach domowych.
Gdy dojechały na miejsce macocha od razy przeszła do konkretów. Posadziła dziewczynkę na fotelu, a fryzjerce rozkazała ściąć włosy do ramion. Dziewczynka zanosiła się płaczem. Fryzjerka również nie kryła łez i wzruszenia, macocha jednak pozostała obojętna, powtórzyła że włosy mają zostać ścięte. Argumentowała to tym, że kosmetyki kosztują, dziewczynka staje się próżna i zaczyna mieć obsesję na punkcie swoich włosów. Poza tym włosy do ramion są znacznie bardziej praktyczne. Fryzjerka ścięła włosy i zaplotła je w warkocz, by dziewczynka mogła zabrać je do domu. Od momentu wyjścia od fryzjera dziewczynka nie odezwała się słowem do macochy. Nie przystała na jej propozycję pojechania do McDonalds. W domu położyła się w swoim łóżku i szlochała. Właśnie w takim stanie znalazł ją jej tata. Był wściekły na partnerkę za to, co zrobiła. Zadzwonił po mamę dziewczynki i poprosił by ją zabrała. Swojej partnerce wykrzyczał, że od tego momentu nie ufa jej i nie jest pewien czy może z nią dalej być. To, co zrobiła według niego jest karygodne. Dziewczynka miała prawa sama decydować o swoich włosach, wystarczyło powiedzieć, że pielęgnacja ich to taki problem dla kobiety. Ona sama nie rozumie, że postąpiła źle. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Źródło: reddit.com