Problemy z refluksem

Mój synek ma teraz 6 miesięcy. Gdy miał 2,5 miesiąca, trafił do szpitala z powodu wymiotów. W szpitalu był trzy dni, dostawał lek zapobiegający ulewaniu. Ponieważ lekarz podejrzewał chorobę refluksową, zalecił podawanie mleka AR. Mimo upływu czasu synek dalej ulewa i wymiotuje, nawet coraz silniej. Wszystko, co dostaje - mleko, herbatki, soczki, zupki, deserki - ląduje na podłodze. Lekarz opiekujący się synkiem powiedział, że dzieci często ulewają do 6. miesiąca, a to, że synek wymiotuje, to na pewno skutek ząbkowania. Cała sprawa bardzo mnie niepokoi, proszę o opinię.

To, co Pani opisuje, może być refluksem - zasadnicze pytanie brzmi, czy przy tych wszystkich objawach dziecko przybiera na wadze, czy też nie. Jeśli to jest tylko refluks, a nie choroba refluksowa (mówimy o niej wtedy, kiedy ulewanie prowadzi do braku przyrostów masy ciała, zapaleń oskrzeli, bolesnego zapalenia przełyku itp.), to nie ma powodu do niepokoju. Przyczyną takiego ulewania może być także alergia na białka mleka krowiego i szereg innych przyczyn, wśród których wymieńmy tylko wadę wrodzoną układu pokarmowego i późne przerostowe zwężenie odźwiernika (sprawę wyjaśni badanie USG).

Refluks ma prawo utrzymywać się nawet do 16. miesiąca życia, byle jego nasilenie stopniowo się zmniejszało. Oprócz przeciwrefluksowego mleka modyfikowanego można spróbować leczenia przeciwrefluksowego, ale o tym musi zadecydować lekarz prowadzący synka.

Więcej o:
Copyright © Agora SA