Ogólnie zaleca się podawanie witaminy D3 w dawce 400 jednostek na dobę przez cały drugi rok życia z wyjątkiem lata. Trzeba powiedzieć, że bardziej fizjologiczne jest przyjmowanie witamin w formie naturalnej, a nie sztucznej. Nie zawsze jednak i nie wszystkie dzieci odżywiają się w taki sposób, by dostarczyć sobie naturalnych witamin w dostatecznej ilości. Dlatego, choć jestem zwolennikiem naturalnych źródeł, w pewnych sytuacjach zalecam zażywanie witamin syntetycznych. Taka potrzeba występuje moim zdaniem na przykład w czasie rekonwalescencji, wzmożonego wysiłku fizycznego, w wypadku stosowania diety monotonnej, nieurozmaiconej lub wymyślnej, źle zbilansowanej, a także gdy dziecko unika jedzenia wszelkich owoców i warzyw. Poza tym jeśli chodzi o witaminę D3, to trzeba przyznać, że naturalne jej źródła są dość ograniczone i, szczerze mówiąc, z reguły niesmaczne (na przykład tran).