Wakacje w górach?

Oboje z męzem uwielbiamy wędrówki po górach. Zamierzamy wkrótce wybrać się z naszą roczną córeczką w Tatry. Jednak nasi znajomi twierdzą, że jeżeli malutkie dziecko stale mieszka na nizinach, pobyt w wysokich górach może być dla niego niebezpieczny. Podobno istnieje ryzyko za-burzeń funkcjonowania układu oddechowego, a nawet uszkodzenia go. Czy rzeczywiście rozrzedzone powietrze górskie i zmiana ciśnienia są aż tak groźne dla dwunastomiesięcznego dziecka? Nie chcielibyśmy rezygnować z urlopu, ale obawiamy się, czy nie zaszkodzi to córeczce.

Pobyt w górach w żaden sposób nie może wywołać trwałych zmian w układzie oddechowym dziecka. Wręcz przeciwnie - może wzmocnić jego odporność, poprawić morfologię krwi. Jednak żeby to było możliwe, potrzebna jest aklimatyzacja. Trwa ona dłużej niż u dorosłych, czyli około tygodnia. Proponowałbym więc stopniowe zwiększanie wysokości, na jakiej odbywać się będą spacery z małą - najlepiej jest zacząć od dolin. Warto także wydłużyć pobyt w Tatrach do trzech tygodni, wtedy będzie on pożyteczny dla dziecka.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.