Bakterie w moczu

Choć zakażenie dróg moczowych często trapi małe dzieci, początek choroby łatwo przeoczyć, dlatego ważne jest badanie moczu.

Dzieje się tak, bo pierwsze objawy są mało charakterystyczne: dziecko wymiotuje, marudzi, ma biegunkę, czasami na zakażenie wskazuje wyłącznie gorączka. Jednak nawet jeśli wyraźnie wskazują na zapalenie dróg moczowych (maluch częściej niż do tej pory moczy pieluchę lub korzysta z toalety, odczuwa wtedy ból i pieczenie), lekarz przed postawieniem wiążącej diagnozy zleci wykonanie analizy moczu.

Szybkie i właściwie dobrane leczenie jest niezbędne, bo łatwiej niż u dorosłych, u małych dzieci zarazki rozprzestrzeniają się poza cewkę i pęcherz moczowy i wędrują do nerek, co może doprowadzić do poważnego ich uszkodzenia.

Szybka analiza

O ile objawy mogą być mylące, o tyle badanie moczu daje zwykle szybką i co najważniejsze, miarodajną odpowiedź. Pod warunkiem, że mocz oddany do analizy zostanie właściwie pobrany. Zanim to zrobimy, trzeba dokładnie podmyć dziecko, najlepiej dwukrotnie wodą z mydłem. A potem łapać tryskający strumień do jałowego kubeczka kupionego w aptece. Wymaga to cierpliwości i nie lada refleksu, ale zwykle się udaje. Niemowlęciu można przykleić na skórę specjalny plastikowy woreczek (do kupienia w aptece, inny dla dziewczynek inny dla chłopców). Kiedy pojawi się w nim mocz, trzeba jak najszybciej woreczek oderwać a mocz zlać do jałowego naczynia.

U starszych dzieci, które już dobrze opanowały technikę oddawania moczu, jego pobranie nie jest problemem. Wystarczy, że kucną nad miednicą czy nocnikiem i skierują strumień w kierunku jałowego naczynia stojącego w środku. Warto jednak im pomóc, bo do badania najużyteczniejszy jest mocz nie z początkowej fazy, ale ze środkowego strumienia. Odczekajmy więc moment i dopiero po chwili podstawmy naczynie.

Czasami badanie moczu polega również na zrobieniu posiewu. Specjalną płytkę, którą dostaje się do domu, trzeba oblać moczem ze środkowego strumienia z obu stron. Posiew ma na celu wykazanie, ile jest bakterii i z jakich szczepów.

Od diagnozy do leczenia

Jeśli analiza potwierdzi zapalenie, trzeba jak najszybciej rozpocząć właściwe leczenie. U maluchów do trzeciego roku życia każda infekcja w drogach moczowych szybko rozprzestrzenia się na nerki, wywołuje odmiedniczkowe zapalenie nerek, może doprowadzić do ich uszkodzenia i powstania blizn. Z tego powodu leczenie takiego malucha zwykle rozpoczyna się w szpitalu. Tam podaje się dziecku silny antybiotyk, najpierw dożylnie, a gdy jego stan się poprawia doustnie. Cała kuracja trwa około 10-14 dni.

Starsze dzieci z odmiedniczkowym zapaleniem nerek leczy się w domu, zwykle antybiotykiem w tabletkach i preparatem probiotycznym działającym osłonowo na jelita.

U przedszkolaków (podobnie jak u dorosłych) zakażenie dróg moczowych częściej ogranicza się do cewki moczowej i pęcherza. Mocz spływa powoli, kroplami, nie można opróżnić pęcherza do końca, a chory czuje pieczenie i ból. Mimo iż objawy mogą wydawać się poważniejsze, to leczenie polega na stosowaniu przez 5-7 dni na ogół słabszych niż antybiotyk leków. Już po 2 dniach właściwej kuracji powinna nastąpić poprawa, którą potwierdzi wynik kontrolnego badania moczu. Jeśli się tak nie dzieje prawdopodobnie trzeba będzie zmienić lek, być może podać antybiotyk i jeszcze przez kilka dni zostawić dziecko w domu.

Zapobiegaj, by nie musieć leczyć

Zakażenia dróg moczowych najczęściej wywołują bakterie, które dostają się do dróg moczowych z okolicy odbytu lub do nerek z krwi w czasie ogólnej infekcji w organizmie. Nawracające może być, objawem refluksu pęcherzowo-moczowego (ustępuje, gdy się wyleczy refluks).

Jak im zapobiegać:

dziewczynkę podcieraj i podmywaj zawsze od przodu ku tyłowi, bo jej cewka moczowa jest stosunkowo krótka, a odległość od odbytu niewielka,

u chłopca dbaj o higienę penisa pod napletkiem (przy myciu odwódź napletek delikatnie), bakterie tam nagromadzone to główne źródło zakażeń u chłopców.

Bez względu na płeć dziecka często zmieniaj mu pieluchę. Przylegające do ciała mokre pieluchy tworzą na kroczu swoisty kompres, który jest doskonałym środowiskiem dla bakterii. Unikaj pieluch pokrytych ceratą i ceratowych majtek.

Starszemu malcowi codziennie (częściej jeśli popuszcza mocz) zmieniaj bieliznę. Najlepsze są majteczki bawełniane, dokładnie płukane w praniu.

Codziennie starannie podmywaj dziecko. Podczas biegunki rób to po każdym wypróżnieniu (stolce to bogate źródło różnych bakterii).

W chłodne dni ubieraj malca tak, by pupa mu nie marzła. Siadanie na zimnym podłożu, np. murku czy schodach, przemarznięcie sprzyja zakażeniom.

Dbaj, by często pił, szczególnie podczas upałów, gorączki i przy biegunce. Drogi moczowe są wówczas częściej przepłukiwane, a potencjalne bakterie wypłukiwane.

Podczas kuracji antybiotykowej zawsze podawaj dziecku osłonowo probiotyki (mleko z nimi, jogurty, preparat z apteki). Chodzi o to, by zachować naturalną florę jelitową. Jej zmiana podczas leczenia antybiotykiem sprzyja infekcjom dróg moczowych.

Zapewnij dziecku dietę bogatą w błonnik pokarmowy, gdyż zapobiega to zaparciu, a zaparcie zakażeniom dróg moczowych.

Zadbaj, by malec korzystał w porę z toalety. Dzieciom często żal przerwać zabawę i przetrzymują mocz, a jeżeli nawet siądą na sedesie czy nocniku, zrywają się nim do końca opróżnią pęcherz.

 

Podyskutuj na Forum:

 

Bakteria Pseudomonas aeurginosa w moczu. Lekarz zlecił USG

 

Czy atopowe zapalenie skóry i E. Coli w moczu mają ze sobą coś wspólnego?

 

Bakterie w moczu noworodka. Antybiotyki doustne czy dożylne?

 

Syn czuje się dobrze, ale w posiewie są bakterie. Mogą pochodzić spod napletka?

Więcej o:
Copyright © Agora SA