Do kardiologa

Co roku kilka tysięcy maluchów rodzi się z wadą serca. W wielu przypadkach nieprawidłowość wyrównuje się sama, w pozostałych powrót do zdrowia wymaga szybko podjętego leczenia.

Zaróżowiona skóra, energiczne ruchy, regularny oddech, mocny krzyk wskazują na to, że serce noworodka jest sprawne. Lekarz osłuchujący dziecko słyszy wtedy zwykle dwa miarowe tony serca: pierwszy skurczowy i drugi rozkurczowy. Oprócz tego wyłapuje często dodatkowe dźwięki, tzw. szmery. Zwykle znikają one po kilku dniach, ale czasem utrzymują się, co może, ale wcale nie musi, wskazywać na pewne nieprawidłowości. Niektóre wady ujawniają się nieco później, gdy dziecko ma już kilka miesięcy, a jego serce jest nieco większe. Badanie tuż po narodzinach ich po prostu nie wychwyci. Dlatego pediatrzy podczas comiesięcznych wizyt kontrolnych osłuchują zdrowe dzieci. Jednak to rodzice, którzy są z dzieckiem na co dzień, mogą pierwsi zaobserwować niepokojące reakcje.

Co może niepokoić?

Większość maluchów rodzi się z sercem jak dzwon, więc jeśli zdarza im się od czasu do czasu zachować w opisany poniżej sposób, nie ma powodu do paniki. Jednak, jeśli takie reakcje są częste lub wyłączne, nie należy odkładać na później wizyty u kardiologa, O wadzie serca może świadczyć to, że dziecku:

- brakuje tchu, kiedy płacze

- ssanie przychodzi z trudem, dlatego ssie długo, męczy się przy karmieniu i słabo przybiera na wadze

- poci się całą skórą, która jest bledsza niż powinna. Jej odcień może przybierać siną barwę zwłaszcza na twarzy, wargach i języku (u maluchów poniżej trzech miesięcy może to być też objaw anemii poporodowej lub oziębienia).

Jednak jeżeli wada serca jest niewielka, może nie dawać żadnych dolegliwości! Zwykle wykrywa się ją przy okazji badań okresowych albo przy osłuchiwaniu dziecka z powodu banalnej infekcji.

Kiedy lekarz opiekujący się dzieckiem ma jakieś wątpliwości co do stanu jego serca, kieruje je do kardiologa dziecięcego. Ten poza słuchawką, specjalistyczną wiedzą i doświadczeniem ma do dyspozycji całą aparaturę, która może dopomóc w diagnozie.

Skąd ta wada?

Rodzice dziecka chorego na serce nie tylko martwią się o nie, ale często zadają sobie pytanie, dlaczego właśnie ich to spotkało. Nie wszystkie przyczyny wrodzonych wad serca zostały poznane. Wiadomo jednak, co może sprzyjać ich powstaniu. Prawdopodobieństwo wystąpienia wady jest większe jeżeli wadę serca miał ktoś z najbliższej rodziny. Żeby się niepotrzebnie nie denerwować można poprosić o badanie ultrasonograficzne serca płodu (już w 14 tygodniu ciąży). Wystąpieniu wady serca może sprzyjać przebycie we wczesnej ciąży infekcji wirusowej np. różyczki czy grypy, palenie w ciąży papierosów i picie alkoholu, zażywanie niektórych leków, np. przeciwdrgawkowych.

Co zrobi lekarz

Elektrokardiogram (EKG) - za pomocą końcówek przytwierdzonych do nóg, rąk i klatki piersiowej dziecka aparat rejestruje powstające w sercu bioprądy i przedstawia je w formie wykresów. Na podstawie kształtu tych krzywych lekarz ocenia pracę poszczególnych części mięśnia sercowego. Badanie jest zupełnie bezbolesne.

Echo serca (ultrasnografia - USG) - badanie polega na "obmacywaniu" serca falami ultradźwiękowymi. Lekarz przykłada końcówkę aparatu do klatki piersiowej i wodząc nią uzyskuje na ekranie obraz narządu z uwidocznieniem jego budowy i przepływu krwi. Trwa około pół godziny i jest zupełnie bezbolesne.

Prześwietlenie promieniami X - zdjęcie rentgenowskie ukazuje wielkość i położenie serca. Pozwala też ocenić, czy płuca pracują efektywnie.

Cewnikowanie serca - do żyły, zwykle w prawej nodze, wprowadza się cieniutką rurkę. Stąd przez naczynia krwionośne kieruje się ją do serca, żeby zmierzyć ciśnienie krwi w komorach i przedsionkach a także pobrać jej próbki, aby ocenić wysycenie krwi tlenem. (Zabieg wykonuje się pod znieczuleniem.) Czasem dodatkowo do układu krwionośnego wprowadza się kontrast, który pozwala uwidocznić przepływ krwi i jamy serca na zdjęciu rentgenowskim lub na filmie. Badanie trwa do dwóch godzin i odbywa się w szpitalu.

Jak możesz pomóc

Obserwuj dziecko. Jeśli zauważysz objawy opisane w tekście, zwróć na nie uwagę lekarzowi podczas badania kontrolnego. Być może to nic groźnego, ale w przypadku niemowlęcia warto dmuchać na zimne. Ufaj swojej intuicji!

Nawet jeśli wada zostanie stwierdzona, wcale nie musi to oznaczać, ze dziecko musi być operowane. W przypadku niemowląt zabiegi na sercu wykonuje się wyłącznie w sytuacjach zagrażających życiu. Bezpieczniej jest operować kilkuletniego malucha. Jednak może być konieczność podawania mu leków - bezwzględnie wtedy przestrzegaj zaleceń lekarza, nawet jeśli dziecko pod ich wpływem zacznie nieco bardziej przybierać na wadze.

Nie patrz na swojego malca przez pryzmat choroby. Owszem wada serca może sprawiać, że będzie się nieco wolniej rozwijało, ale jeśli będziesz mu usuwała przysłowiowy puch spod stóp, to jeszcze bardziej spowolnisz jego rozwój. Niemowlę musi być w ruchu i samo wszystkiego próbować.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.